Mały problem alledrogo

[pantol89]

Mam pytanko Sprzedałem głośnik na alledrogo i kupujący odezwał się po 18 dniach że głośnik był naprawiany. Sam go kupiłem na tym samym portalu i nawet nie wypakowywałem go ze skrzynki i nie wiedziałem że coś było w nim grzebane.Głośnika działa lecz on chce rekojmii za to że nie poinformowałem go że był naprawiany. Co o tym sadzić?

[ciemuka19]

Po takim czasie możesz być spokojny bo to on mógł uszkodzić głośnik a potem naprawić wiem bo miałem już takie sytuacje kolesz kupił felgi przyjechał osobiście odebrał a po ponad tygodniu pisze że 3 felgi są krzywe,choć wszystkie były proste bo na nich jeździłem i sprawdzałem były proste także nie masz co się obawiać

[bury22]

nie ma czegoś takiego jak rekojmia od osób fizycznych . Jedyne co was wiąże to umowa którą może zaskarżyć do sądu lub zgłośić sprawę na policję . Po 18 dniach olał bym temat , skąd wiesz co było przez te 3 tygodnie z głośnikiem .

[dan124]

Sprzedawałeś coś jeszcze ?

 

Też przydał by mi isę jakiś bonus na Nowy Rok ;P

[pantol89]

Msakra... żeby o jeszcze jakieś duże pieniądze chodziło Nie lubię takich sytuacji....

Zrozumiał bym pretensje gdyby głośnik był spalony. uszkodzony ale tak nie jest głośnik działa tylko to że był naprawiany...

[zola]

Ty nie masz obowiązku wiedzieć czy był naprawiany czy nie więc ja bym za zwrot sie nie godził.

No chyba że w aukcji napisałeś że nie był naprawiany lub gdzieś w korespondencji to wtedy masz lipe, chociaż po 18 dniach też można sie od tego wykręcić.

Jeśli nie napisałeś nigdzie że "głośnik nie był naprawiany" to spokojnie.

 

Nie zmienia to faktu ze zawsze lepiej napisać to co sie wie o sprzęcie wtedy mniej nieprzyjemniej będzie i żadnych krzywych akcji.

[pantol89]

Głośnik JL AUDO 10W3v2 D2+ Skrzynia zamknięta (1967293819) - Aukcje internetowe Allegro

tu jest moja aukcja w korespondencji nie napisałem ani razu o tym że nie był naprawiany,

ZJAWISKOWE SANDAŁY BLACK KOTURN 41 (1741964222) - Archiwum Allegro

A ta jest mojego zakupu:P

Ty nie masz obowiązku wiedzieć czy był naprawiany czy nie więc ja bym za zwrot sie nie godził.

heh ale mu nie chodzi o zwrot głośnika tylko żebym mu oddał część pieniędzy..

[zola]

Jak będzie nalegał i jakieś akcje robił to napisz żeby wysłał za pobraniem z kwotą 50zł tak jak na allegro i już, aukcja to umowa kupna sprzedaży która została dokonana za kwotę 50zł, koleś sie uciszy, a jak odeśle to będziesz do przodu xD No chyba że faktycznie za 50zł poszedł ;]

 

Na oddanie części kasy bym sie za cholere nie zgodził, wałem śmierdzi na kilometr, albo zwraca głośnik za 50zł na allegro tak jak wylicytował albo nic

[ciemuka19]

Ja bym w życiu po tylu dniach oddawał część sary koleś mógł w tym czasie go zakatować albo nie wiem uszkodzić i nie ma na naprawę i próbuje "wyłudzić" coś sary od Ciebie

[bury22]

a co wg niego było naprawiane ? bo z zewnątrz nie widzę żeby kapsel był uszkodzony .

[pantol89]

coś było robione z cewką bo kabelki przy membranie w połowie są zlutowane...

[tony_tr]

Głupoty piszecie...

Kolega sprzedał głośnik nawet nie zaglądając do środka...

Sam kupiłem jakiś czas temu z allegro niby nowego Hertz'a HS200. Po otrzymaniu paczki podłączyłem go pod domowy wzmak na free air sprawdzić czy chodzi. chodził... po 2 miesiącach zbiłem skrzynkę by wsadzić go już ojcu do auta i okazało się, że głośnik jest uszkodzony! Głośnik powędrował do Passata, a do sprzedawcy nawet nie dzwoniłem bo i po co? Cop najwyżej mógłbym go wyzwać bo co więcej bym tym osiągnął?

 

To są dwuznaczne sytuacje i nie można twierdzić, że on sam sobie to uszkodził gdy sami nie jesteśmy pewni co sprzedaliśmy! To najgorsze co może być sprzedawać coś nawet nie znając faktycznego stanu części. Postawcie się teraz na miejscu tego kupującego...

Łatwo tak pisać "olej go", "za dużo czasu minęło", a sami co byście zrobili w takiej sytuacji co?

I jeszcze te pisanie, że nie łączy was żadna umowa.... no tak nic tylko sprzedawać popsute rzeczy i czerpać z tego korzyści!

 

Radze się trzymać podstawowych zasad: dokładnie sprawdzić co sprzedajemy by potem nie było aukcji typu: "jest rysa", "brak pokrętła"... oraz sprawdzać sprzęt od razu po otrzymaniu... ale to i tak staje się g warte jeśli sprzedawca będzie się upierał że powiedzmy wywróciliśmy się z paczką i tym podobne sprawy... nic tylko brać wtedy samochód i do niego jechać.

Tyle ode mnie:) Nie wsadzajcie wszystkich do jednego wora...

 

Tu powiedzmy gdyby sprawa poszła dalej to racja byłaby po stronie kupującego, bo jakie Ty miałbyś argumenty nawet nie oglądając sprzętu?

[pantol89]

nie wyjmowałem suba ze skrzynki lecz grał on u mnie w aucie pewien czas był sprawny i tak jak napisałem głośnik dalej jest sprawny tylko kupującemu chodzi o to że był kiedyś naprawiany... nie sprzedał bym rzeczy nie wiedząc czy jest sprawna, chyba że jako stan niewiadomy. Lecz powtarzam Sub jest sprawny tle że był kiedyś naprawiany jak on pisze.

[Cobra20]

popieram tony'ego a żeby nie było żadnych wątpliwości można zrobić zdjęcia głośnika z datą fotki, przed wysłaniem.

pantol, jak byś go obejrzał od dup.y strony to by nie było żadnego ale.

Ciężka sprawa, sprzedawałeś go jako sprawny w niewiedzy, że był naprawiany, teraz on może Cię posądzić o zatajenie naprawy w trakcie transakcji. To działa na Twoją niekorzyść.

Dużo od Ciebie chce tego zwrotu?

[Karolo]

A jeszcze lepsze jest to, że aukcja za 50 zł a na samym dole "Dodano 2011-11-23 19:18 NOWA CENA KUP TERAZ = 400ZŁ!!!!!!!!! PILNE!!!"

Jak zgłosi to do serwisu to w najlepszym przypadku liczyłbym sie z ostrzeżeniem albo w gorszym z blokadą konta.

 

To, że za 50 zł kupił nie znaczy, że tyle faktycznie zapłacił. Jak robił przelew to ma napisane co i za ile + numer aukcji i pewnie swój nick. Do tego w aukcji napisane co powyżej.

To na plus dla kupującego.

A dla sprzedającego na minus to, że sprzedaje coś o czym nie ma pojęcia - fatalny błąd. Jak dla mnie w większości wina sprzedającego, choć po tylu dniach faktycznie mogły dziać się z głośnikiem cuda, ale nie masz dowodu na to, że za Twojego posiadania nie był grzebany, więc może Ci to zarzucić.

[pantol89]

A dla sprzedającego na minut to, że sprzedaje coś o czym nie ma pojęcia - fatalny błąd. Jak dla mnie w większości wina sprzedającego, choć po tylu dniach faktycznie mogły dziać się z głośnikiem cuda, ale nie masz dowodu na to, że za Twojego posiadania nie był grzebany, więc może Ci to zarzucić.

nawet jeśli bym wiedział że głośnik był naprawiany to nie zmienia faktu że sprzedałem mu go sprawnego. Nie sprawdziłem go z czystego lenistwa. Kupisz używany telewizor i po 2 tyg okaże się że spalony był transformator lecz został naprawiony pojdziesz i go zwrócisz?

Do tego w aukcji napisane co powyżej.

ale ja się ceny nie wypieram sprzedałem mu go za 380zł z wysyłką. On chciał zakupić go poza allegro ale ja zmieniłem cene i kazałem mu zalicytować chociaż za 50zł żeby miał pewność wysyłki.

[zola]

Ja mam 2 suby w których były zmieniane zawiasy górne ze starości a nawet tego nie widać, jak je brałem do ręki to o tym nie wiedziałem, głośniki są w pełni sprawne i co komuś muszę jazdy zrobić bo wyszło ze były uszkodzone ??

I jakbym sprzedał je i ktoś by się dopatrzył czegoś (kropla kleju etc.) to miałbym oddać kasę za w pełni sprawny głośnik ?? Bez jaj....

Jaki to ma sens ??

Sprawny jest i tyle, nie mówimy tu o głośniku który nie gra, ma potargany zawias, czy ujaraną cewkę, mówimy tu o sprawnym w 100% głośniku który gra i nic z nim sie nie dzieje.

 

Tak zakładam z tego co pisał pantoł.

 

Kupujesz auto w 100% sprawne,dopatrujesz się po tygodniu że walnięta była kiedyś uszczelka pod głową i była wymieniana i też lecisz do kolesia żeby część kasy oddał ??

 

Panowie powagi trochę....

 

Osobiście bym wyśmiał takiego kogoś kto by do mnie przyleciał z takim czymś...

[tony_tr]

nawet jeśli bym wiedział że głośnik był naprawiany to nie zmienia faktu że sprzedałem mu go sprawnego. Nie sprawdziłem go z czystego lenistwa. Kupisz używany telewizor i po 2 tyg okaże się że spalony był transformator lecz został naprawiony pojdziesz i go zwrócisz?

Słuchaj, tu już porównujesz całkiem inne rzeczy.

Kupując telewizor praktycznie zawsze pada pytanie czy był naprawiany. Myk polega na tym, że ciężko to rozpoznać, ale kiedy wyjdzie na jaw to wychodzi również zatajenie prawdy.

 

W Twoim wypadku ślady naprawy są widoczne bez specjalnego rozbierania głośnika, więc co tu do czego porównujesz?

 

zola Wiesz jaki to ma sens? Jeśli pantol89 napisałbym w aukcji o naprawie to mógłby pomarzyć o cenie 380zł... o to tu chodzi.

[pantol89]

W Twoim wypadku ślady naprawy są widoczne bez specjalnego rozbierania głośnika, więc co tu do czego porównujesz?

Tylko że nie napisałem bo o niej nie wiedziałem to w takim razie ja również mogę się zwrócić do poprzedniego sprzedawcy że mi tego nie powiedział? Bezsens. może telewizor jest złym przykładem. Ale tu o sens tego chodzi. Nikogo nie chcę oszukać.

Kupując telewizor praktycznie zawsze pada pytanie czy był naprawiany.

a jak się nie zapytasz a sprzedawca o tym nie wspomni? a po miesiącu chcesz wyczyścić środek i się okazuje że był naprawiany? Nie jest to rzecz nowa ma swoje lata.

[dan124]

A może ma problemy ze wzrokiem?

 

Chłopie kupiłem teraz wzmaka był robiony w aukcji nic o tym nie było i co teraz?

 

Mam z siebie zrobić .....???

 

Wystarczyło się zapytać przed kupnem.

 

Proste.

[tony_tr]

Dam Ci przykład: kupujesz jakieś Focale z allegro za powiedzmy 1000zł, potem odkrywasz, że lica są lutowane, widać ślady grzebania itp... co byś zrobił?

[Cobra20]

„Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne)”.

 

„Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy”.

 

„Art. 558. § 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym”.

 

„Art. 560. § 1. ⁽¹⁶⁸⁾ Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.

 

§ 3. ⁽¹⁶⁹⁾ Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.

 

§ 4. ⁽¹⁷⁰⁾ Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący”.

[dan124]

Cobra widać że masz wprawę.

 

Wyłudzasz?

 

Czy dostałeś takie paragrafy po swoich aukcjach

[Cobra20]

dan Trochę szperania po necie i jakiś efekt jest. Miałem parę sytuacji z gościami i zaczynam studiować na pamięć

[pantol89]

„Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne)”.

 

„Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy”.

 

„Art. 558. § 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym”.

 

„Art. 560. § 1. (168) Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.

 

§ 3. (169) Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.

 

§ 4. (170) Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący”.

Tylko że MOIM zdaniem nie ma tu wady. Głośnik gra poprawnie. i O tym też zostałem poinformowany.