Skocz do zawartości

Świst w głośniku "Orion 2500D"


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Mój Orion choruje na następująca bolączkę: świst w głośniku. Świst ten uzależniony jest tylko jedną rzeczą a mianowicie regulacją Gain. Gdy dam mu 0,2v na wzmacniaczu świst jest bardzo donośny lecz gdy jego wartość zwiększam na 3-5v świst spada do znośnego poziomu. I teraz od razu uprzedzę następujące pytania. Sprawdzone zostały następujące elementy : Radio, Kable sygnałowe, nawet masa była brana z różnych miejsc. Dźwięk występuje nawet bez podłączonych kabli rca, wystarczy podłączenie kabli do głośnika i nic więcej. Czyli ewidentnie jest to wina wzmacniacza a co za tym idzie zastanawia mnie czy może być to brak masy na wejściach RCA do wzmacniacza i w takim wypadku świst wystepuje nawet bez podłączenia kabli RCA? Rozmawiałem na ten temat z Passat_EQ i on powiedział że te wzmacniacze tak mają co potwierdziło duża ilość takich tematów na google. Ma ktoś jakiś pomysł sugestie w tym temacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jest 100% oryginalny i ma to samo. Musisz się z tym pogodzić, w końcu to nie jest wzmak do SQ :)

A jego brat tez oryginalny takich akcji nie miał, co znaczy ze jednak nie jest to normalne...

 

Kolejna kwestia to to czy aby nie jest przypadkiem przykrecony bezposrednio do karoserii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do puki nie będzie sprawdzonego sposobu na wyeliminowanie tego problemu wolę nastawić się na to że ten model tak ma :) Bardziej ten świst dział na psychikę niż faktycznie przeszkadza i o ile z czasem nie będzie on narastał to nie sprawi mi to żadnego problemu.

 

mastah22@ Nie, nie jest przykręcony bezpośrednio do karoserii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po głębszym przyjrzeniu się sprawie znalazłem jeden niepokojący element lecz nie jestem biegły za bardzo w tych sprawach wiec jako dla laika miejcie trochę wyrozumiałości. Na zdjęciu zaznaczyłem element na zielono (myślę że jest to przetwornica) jeśli się mylę proszę poprawcie mnie. Jest ona w bezpośrednim kontakcie dołem/przykrywką czy jaką ją zwał wzmacniacza. W niektórych miejscach jest zabezpieczenie w postaci gąbki lecz akurat nie w tym miejscu. Może to być powód niechcianego dźwięku?

 

http://www.image-share.com/upload/1104/39.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu zaznaczyłem element na zielono (myślę że jest to przetwornica) jeśli się mylę proszę poprawcie mnie.

To jest "rejczel" dławik... Drut jest izolowany więc na 99% nie ma to wpływu na wspomniane zjawisko. Zresztą możesz nakleić kawałek gumki i będziesz wiedział czy ma wpływ czy nie ma:)

Swoją drogą dziwne, że konstrukcja za parę ładnych $$$ piszczy jak bura suka na leśnym postoju i w sumie nie wiadomo "dlaczemu":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...