Skocz do zawartości

mercedes w210 jako auto i pacjent audio


pawellaby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

a waszym zdaniem za w124 coupe 2,3 +lpg okolo 90 roku ile mozna tak realnie zaplacic za dobry stan ?:) i mial ktos do czynienia z takim autkiem , jezdzac nim na codzien ? ile realnie jest to spalic gazu 12-15 l ?

 

To zależy też od tego na ile wymagasz zgodności z oryginałem (VIN) a na ile potrzebujesz tylko dobrego stanu.

 

Jak szukałem kiedyś to nóż w kieszeni się otwierał gdy był np przeszczepiony przód od eclasy do modelu sprzed liftingu.

 

Jest też kwestia rynku. Obserwując rynek np Szwedzki to fajne sztuki (np 320ce ok 94 rok w granicach 200tys przebiegu pewnego i dobrym wypasie) to około 20koła. Tylko, że na gotowa (m.in. lpg) to wychodzi już pod 30 tyś.

 

Moim zdaniem albo masz kupe kasy, albo szukaj sztuki, która w miarę się trzyma (szczególnie blacha i np automat) bo części tanie i można sobie ponaprawiać

 

Za 230 ok 90roku to właśnie kwestia od kogo. Była kiedyś fajna bordo sztuka od klubowicza za 13tyś właśnie taka jak szukasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.3 ma jakoś 12sek do setki, prędkość max to 195(wg wskazań dwóch autek kolegów, pełne auto, 4ludzi i bagaż, automat), spalanie wtedy niezłe jest. Mimo że autko nie należy do super szybkich czy super przyspieszających dostarcza mega frajdy, tył napęd już w silniku 2.3 wygrywa, to dobra jednostka na początek, 3 litry to trochę dużo i można lampy poprzestawiać. 2.3 stojący na asfalcie w automacie kręci bączka bez problemu, mimo że to tylko 136KM z czego 30 zdechniętych może już być :) Do pustego zalaliśmy kiedyś 5L benzyny... starczyło na 30min zabaw. Myślę ze i tak długo :)

 

Powiem Ci jaka jest jeszcze wada tych MB, chociaz nie jest ona taka jak u mnie ale jest, tył jest lekki co za tym idzie po naszych dziurach jezdzi sie do bani, podskoczy Ci tył i już koła obracają się w powietrzu :( W 190tce to jest tragedia, kiedyś w lesie jechalem szybciej i nawet 2.0D potrafi bokiem lekko pojechać i szarpać dupą... :(

 

Ale podobno tak samo jest w IS200...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz W124 w coupe +lpg to szukaj ostatnich modeli tzw E-klasowe, z silnikami M111 2.0 136KM / 2.2 150KM lub M104 3.2 220KM.

Jeżeli sedan lub kombi to masz dodatkowo większy wybór o M104 2.8 193KM.

 

Jak weźmiesz stare 2.0/2.3/3.0 na KE-Jetronicu + lpg to już nie będzie bezobsługowo...

 

Tylnego napędu się nie bój - nie jest tak źle jak niektórzy piszą. Części nie są w cale drogie.

Tylko musisz poszukać naprawdę dobrego i zadbanego egzemplarzu, bo będzie wtopa i studnia bez dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektorzy to do mnie gadacie jak bym byl jakis uposledzony oporowo naprawde...

 

Napisano wczoraj, 22:31

Na początku po przesiadce z polo to ja stawiam 18L gazu, potem Ci zmięknie noga...

 

 

mialem e36 coupe... co nie zmienia faktu ze polo kula sie do 100 w 11sekund z groszem.. czyli nawet lepiej niz ten merc. nie chce auta do scigania nie jezdze szybko max moze jakies 120km/h jak jade po autostradzie jakiejs : )

 

Napisano 57 minut temu

Nie wiem po co ta dyskusja, jak i tak się skończy na turbognoju 1,9tdi.

 

jezeli nie masz nic madrego do wniesienia w nią to sie nie wtracaj misku :D

 

 

w kwestii przypomnienia polo nie jest slabe jest to auto baaardzo lekkie z silnikiem 1,4 75 KM i wcale nie jest takie wolne, wiec uwierzcie mi ze przesiadka na 2,3 benzyne ktora jest taka ciezka to nie rakieta dla mnie od razu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy dysponuja no nie wiem kwota 10-15 tys to jest przemyslany przez ciebie wybor ? W sensie czy jestes gotowy na wydatki zeby takie auto bylo igla , mowimy o starym samochodzie w ktorym niektore czesci moga sie posypac zdnia na dzien albo poprostu caly moze nagle zaczac leciec. Mocy i przyspieszenia nie ma , duzo pali , wygodny moze tak kwestia czego kto oczekuje. Chybsa ze kierujesz sie zamilowaniem do danej marki wtedy rozumiem i zadnych argumentow za nie potrzebuje , sam bym w swojego alfa wlorzy ostatni pieniadz na naprawy a i tak juz wiem ze kolejne auto to tez bedzie alf ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok nikt cie nie zmusza ja dokonalem bardzo swiadomego wyboru a czesci sa tanie wiec akurat w tym nie upatruje problemu , bardziej w tym ze raz na 30-40tys warto wymienic sobie wahacz chyba ze sie lubi jak troche poskrzypi:D Ale nie jest tu mowa o alfie i nie bede sie wywnetrznial nad jej zaletami kto zaryzykowal , kupil i nie trafil na trupa wie co jest w tychj autach. Bardziej pytam co toba kieruje , zakochales sie w mercach to spoko rozumiem. Ale jezeli chcesz poprostuy duza fure bo polo ci za male to sie pytam dlaczego akurat stary nie jadacy merc. I zaznaczam ze moc nie jest rowna sciganiu sie a raczej bezpieczenstwu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi sie poprostu styl tych aut nie jestem zakochany w mercedesach, tak samo stoi u mnie na podwórku bmw e36 coupe w ktorej nic sie nie psuje a zawieszenie jest jak z salonu. dlaczego od razu stawiasz ze ma sie cos sypac ? te auta z tego co czytam a na jednej ze stron jest cale mnostwo opini ,raczej pisza ze nic sie nie psuje,ale wiadomo nie ma takiego auta zeby nigdy sie nic nie zepsulo :) a i ponoc zamienniki sa bardzo tanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy dysponuja no nie wiem kwota 10-15 tys to jest przemyslany przez ciebie wybor ? W sensie czy jestes gotowy na wydatki zeby takie auto bylo igla , mowimy o starym samochodzie w ktorym niektore czesci moga sie posypac zdnia na dzien albo poprostu caly moze nagle zaczac leciec.

Wiesz, tutaj leży również mój problem, bo cały czas moje otoczenie kładzie mi do głowy, żebym sobie darował tego mietka, a ja cały czas chcę go mieć, mimo tych wszystkich wad. To chyba choroba, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie potrafie doczytac sie tych wad ;> i czy 12-15 L gazu to duzo ? ja jezdze bardzo spokojnie wiec jezeli jak da sie buta to pali 18 to nie moze spalic wiecej na spokojnej jezdzie niz 15 a 15 L gazu to jak normalny benzyniak o nieduzym silniczku :) wiec do zaakceptowania, poogladalem pare filmikow jakims mułem to to nie jest, wiem ze najlepiej wsiasc i sie przejechac co pewnie zrobie jak bym sie zdecydowal na 100 %.

 

i nigdzie nie moge przeczytac o awaryjnosci bo raczej ludzie ktorzy je posiadaja pisze ze rzadko kiedy ulega awariom, byc moze sie myle nie mowie ze nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego od razu stawiasz ze ma sie cos sypac ?

 

Tego nie napisalem poprostu pytam czy decydujac sie na takie auto bierzesz pod uwage ze to bardzo stary samochod i w pewnym momencie oze nadejsc kres wytrzymalosci kilku elementow np. w tym samym momencie.

Przykladowo moja Vectra ktora teraz dobija moja dziewczyna jest z 98' roku w benzynie + LPG w 2 lata zrobilem 60-70tys km, w sumie bez obslugowo tylko plyny i klocki hamulcowe , czesci tanie i sam wszystko robilem wiec i koszt znikomy az nadszedl dzien kiedy poszla uszczelka pod glowica , posypal sie uklad chlodzenia , pozniej odrazu przednie zawieszenie , koncowki drazkow , pozniej alternator i tak w sumie przez miesiac dwa auto sie zaczelo rozkraczac ze starosci wydalem okolo 5tys na naprawy tego auta ( robilem remont silnika ) i teraz jak o tym mysle to uwazam ze trzeba bylo kupic AC i go z mostu spuscic :D Jak teraz robilem wymiane paskow w alfie i jezdzilem vectra to poprostu 5 lat roznicy a z dwie ekopi w wykoniaiu wygodzie , wyposarzeniu , silniku i dlatego pytam dlaczego dysponujac taka kasa ktos sie decyduje na takie auto , nie oceniam tylko pytam bo sam sie czaje na jakas stara alfetke pod renowacje albo wlasnie takiego jakiegos 20latka zeby sie pobawic w mechanika ale na jedyne auto nigdy bym nie kupil takiego auta i dlatego interesuje mnie dlaczego inni taka robia. Zaznaczam ze potrafie zrozumiec jezeli ktos ma na auto 5tys i kupuje takie a nie inne ze wzgledu na budzet.

 

 

Użytkownik sanders156 dnia 08 listopad 2011 - 00:17 napisał

Tylko czy dysponuja no nie wiem kwota 10-15 tys to jest przemyslany przez ciebie wybor ? W sensie czy jestes gotowy na wydatki zeby takie auto bylo igla , mowimy o starym samochodzie w ktorym niektore czesci moga sie posypac zdnia na dzien albo poprostu caly moze nagle zaczac leciec.

Wiesz, tutaj leży również mój problem, bo cały czas moje otoczenie kładzie mi do głowy, żebym sobie darował tego mietka, a ja cały czas chcę go mieć, mimo tych wszystkich wad. To chyba choroba, prawda?

 

 

 

 

 

JA bym nie powiedzial daruj sobie tylko kupuj skoro jestes napalony na niego i wiesz ze sprawi ci frajde to sie nie zastanawiaj.

 

p.s myslisz ze co mi wszyscy mowili gdy uzlanem ze w kjasie jaka mam nie kupie A3 , Golfa IV , Civicy , Ibizy tylko bylo Stilo lub 147 ? Typowe stereotypowe gadanie posiadaczy aut bez wyobrazni i poruszajacym w rozmowach tylko opinie zaslyszane , jedynie moj sasiad ktory ma swoja 156 ( jedna przed liftem druga po ) od 7last i drugi od 5 powiedzieli przejedz sie i poczuj :D Pozniej 166 2001rok 2,4 JTD i juz wiedzialem ze to jest to i zadne gadanie by mnie nie odwiodlo , fakt ze teraz jaka cos mi padnie ( wysprzeglik juz polecial cale 14zl za regeneracje i kolo pasowe z tlumikiem drgan 320zl ) maja satysfakcje ale ktore auto sie nie psuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.2dehands.be/autos/autos/mercedes-benz/mercedes-benz-e-220-coupe-104914073.html?qq=mercedes+coupe&sort=prijs

 

jakbys mial ochote wybrac sie do belgii albo holandii to moglbym Ci cos pomoc znalezc w dobrym stanie nie od handlarza.

 

tu np. koles chce 2800e ale stargowalbym sie na 2400e spokojnie. Auto ma papiery i przeglad wiec napewno jest sprawne.no i przebieg masz 100% oryginalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co wolal bys kupic za okolo 12 tysiecy bo dajmy na takiego mercedesa bylbym w stanie tyle wydac ?

 

 

JA bym kupil to co kupilem ale jest to auto zupelnie inne niz merc wiec nie wazne co ja bym kupil. I chyba rozumiesz moje wypowiedzi jako odradzanie , lecz tak nie jest , nie odradzam tylko pytam. Jak ci sie podoba to kupuj merca lub co kolwiek innego nie jest to rozsadny zakup z kilku wzgledow kontrowersyjny ale jezeli ktos sie interesuje motoryzacja i auto nie jest tylko pudlkiem w ktorym ma sie przjechac z punktu A do B to powinien sie kierowac tylko swoim zdaniem , sercem , rozumem i kupic to co da frajde a nie bedzie mialo tanie czesci , malo palic itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dresika już no kilka lat.

 

Tylko jak mam nieśmiertelne 2,5 :wink:

 

Jak chcesz benzynę to 2.2 150 koni.

 

Co do tego lekkiego tyłu i podskakiwania to zupełnie się nie zgodzę.

 

Mój się trzyma ziemi aż do przesady ;)

 

Jak chcesz do wygłupów to 190 2.3 16V lub np. 2.6 ( polecam )

 

Jeżeli diesel to w 190-tce świetnie sprawdza się 2,5 dyszelek.

 

A tak już poza konkursem ( kasa ) to trzysetka w turbinie co jak co ale potrafi zaskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...