mares Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 WitamChciałem się poradzić odnośnie grubości kabli zasilających. Już poczytałem trochę na ten temat i zastanawia mnie kilka rzeczy. Pomysł jest taki aby jeden kabel o przekroju 20mm^2 i długości 3,6m powędrował do bagażnika i tam był rozdzielony na 3x10mm^2. Całkowita moc systemu biorąc pod uwagę moc głośników(wzmacniaczy) to ok 550RMS. Teraz pytanie czy instalacja taka ma sens? Sam już nie wiem czy takie przewody nie są za cienkie, przy zachowaniu spadków napięcia na niskim poziomie. Np. Adamu napisał że miał dwa piece 4 kanałowe po 280RMS na kanał na przewodzie 32mm2 i było ok, z drugiej strony jak patrzę na instalacje to większość daje właśnie 32mm2 albo 50mm^2 do sprzetów znacznie słabszych. Jeśli mamy alternator 100A, powiedzmy 30A bierze instalacja z czego zostaje nam 70A na zasilenie naszego car audio, 70A/2(klasa AB)*13,8V=482W jest sens dawać 35mm^2, przy założeniu że nie będziemy zwiększać mocy systemu? Zauważyłem że jest moda na dawanie grubych kabli i mocnego sprzętu nie patrząc na alternator. Kabel 50mm^2 o dł.5m bez większych spadków przesyła 150A, to żeby wykorzystać potencjał takiego przewodu, alternator powinien mieć +- 180A. Proszę o sprostowanie jeśli się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duber Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 daj 35 bedziesz lepiej spał,skad wiesz czy za miesiac nie zmienisz klocków i znów...czy koniecznie trzeba dawac na wymiar kabel nie mozna z zapasem?zaoszczedzisz 30zl a potem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mares Opublikowano 8 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Właśnie pozostaje kwestia alternatora. Mając alternator 100A nie zasilę dobrze jakiegoś mocnego sprzętu, nawet przy kablu 50mm^2:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juby Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Moim zdaniem kable nigdy nie są za grube. Jeśli nie masz większych problemów, żeby puścić 50 mm, to weź je pod uwagę. Później rozdzielacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duber Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 ja mam alternator 95A i nie narzekam,kabel zsilający rozdzielacz 35 http://www.strefacaraudio.pl/topic/22233-zapotrzebowanie-na-prund/ http://www.strefacaraudio.pl/topic/22363-elektryka-watek-ogolny/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel S. Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 dobieranie instalacji pod wydajnosc alternatora jest bez sensumuzyka ma charakter zmienny i NIGDY nie przesylamy stalej wartosci pradumajac przykladowo alternator 50A mozesz chwilowo pobrac duzo wiekszy prad niz te 50A - od tego jest akumulator lub kondensatori dlatego wazny jest tutaj przekroj kabla, zeby w tych chwilowych impulsach miec jak najmniejszy spadek napiecia dla mnie duzo wazniejsze od przekroju przewodow jest pociagniecie osobnego kabla od minusa oraz zastosowanie solidnych konektorow a grubsze kable klade ze wzgledu na stosunkowo niewielka roznice w cenie. przykladowo LGY 25 a 35mm2 to roznica 2-3zl/m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hellsin Opublikowano 8 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 w samochodzie nie tylko jest audio ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.