Skocz do zawartości

Zasilenie jednostki głównej


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wprowadzenie:

Pacjent to nieduże kombi. W bagażniku trzy piece, przy czym dwa raczej sporej mocy (napęd aktywnego systemu 2-way + sub). Zasilanie piecyków (zarówno plus jak i minus) pociągnięte bezpośrednio z akumulatora do bagażnika kablami 25mm2. Zakończone stosownymi rozdzielaczami. Jednostka główna zasilona z fabrycznej instalacji auta.

 

Problem:

Niezbyt głośne, lecz jednak słyszalne w głośnikach, dźwięki pracy silnika i innej elektryki w aucie. Wszelkie typowe przyczyny tego stanu rzeczy zostały już wyeliminowane.

 

Pytanie (natury poniekąd teoretycznej):

Czy jest sens pociągnięcia zasilania jednostki głównej z rozdzielaczy z bagażnika do konsoli centralnej?

"Odpinam" się w ten sposób zasadniczo od źródeł śmieci w zasilaniu generowanych przez instalację auta lecz potencjalnie "nabywam" zakłócenia generowane przez zmiany poboru prądu przez wzmacniacze.

Czy może gra nie jest warta świeczki? Czy ktoś wykonywał takie manewry?

Bezpośrednie zasilenie jednostki z akumulatora nie wchodzi w grę z przyczyn praktycznych.

 

Wszelki wsad na temat będzie mile widziany.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to za przyczyny?To wyjście wydaje się najsensowniejsze.

Witam

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że byłoby to rozwiązanie najsensowniejsze. Lecz niestety nie sposób przecisnąć nigdzie dodatkowej pary przewodów, nawet niewielkiej średnicy, zaś wiercenie otworów nie wchodzi w rachubę. Pozostaje więc jedynie opcja jak w pytaniu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wolałbym uniknąć wybebeszania deski (demontaż i sensowny montaż jednostki to w tym przypadku sporo pracy) po to by się przekonać czy coś to da.

Poza tym - jak widać - są osoby, które podobną konfigurację przećwiczyły - i na ich wnioskach najbardziej mi zależy :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale ty masz zakłócenia i tu chyba nikt nie zagwarantuje jeśli podepniesz to znikną :)

więc chyba najlepiej samemu się zorientować ...

Witam,

 

Zgadza się, lecz pytanie nie brzmi "czy gwarantuje to, że znikną?" lecz "czy ma to sens?" - innymi słowy - czy takie rozwiązanie u kogoś się sprawdziło, względnie - czy na jakiejś podstawie należy pomysł z góry przekreślić i spożytkować czas na inne działania, np. wykończenie słupków ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ciągnąć całe zasilanie z tyłu ? Jeśli to faktycznie problem masy to - łączysz przewodem masy wzmacniaczy z masą radia lub masę zasilania wziąć z masy rozdzielaczy. Inne kombinacje z ciagnięciem plusa są bezsensowne.

Na próbę zrób takie połaczenie przewodem np 1.5mm kw nawet idącym obok auta - jeśli problem zniknie to.. wiesz co robić. Jeśli nie - trzeba szukać gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zebrawszy siły i chęci, podjąłem temat fizycznie.

Całość zasilania dla jednostki pociągnąłem z rozdzielaczy z tyłu, dodatkowej pracy z tym w praktyce żadnej a świętego spokoju i dobrego samopoczucia niewspółmiernie wiele.

 

Wnioski? Operacja warta była zachodu. Redukcja "śmieci" w sygnale użytecznym znacząca.

 

Podziękował wszystkim zabierającym głos.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...