M_A_X_A_M Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Witam, Wprowadzenie:Pacjent to nieduże kombi. W bagażniku trzy piece, przy czym dwa raczej sporej mocy (napęd aktywnego systemu 2-way + sub). Zasilanie piecyków (zarówno plus jak i minus) pociągnięte bezpośrednio z akumulatora do bagażnika kablami 25mm2. Zakończone stosownymi rozdzielaczami. Jednostka główna zasilona z fabrycznej instalacji auta. Problem:Niezbyt głośne, lecz jednak słyszalne w głośnikach, dźwięki pracy silnika i innej elektryki w aucie. Wszelkie typowe przyczyny tego stanu rzeczy zostały już wyeliminowane. Pytanie (natury poniekąd teoretycznej):Czy jest sens pociągnięcia zasilania jednostki głównej z rozdzielaczy z bagażnika do konsoli centralnej?"Odpinam" się w ten sposób zasadniczo od źródeł śmieci w zasilaniu generowanych przez instalację auta lecz potencjalnie "nabywam" zakłócenia generowane przez zmiany poboru prądu przez wzmacniacze.Czy może gra nie jest warta świeczki? Czy ktoś wykonywał takie manewry?Bezpośrednie zasilenie jednostki z akumulatora nie wchodzi w grę z przyczyn praktycznych. Wszelki wsad na temat będzie mile widziany. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Bezpośrednie zasilenie jednostki z akumulatora nie wchodzi w grę z przyczyn praktycznych.Cóż to za przyczyny?To wyjście wydaje się najsensowniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_A_X_A_M Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Cóż to za przyczyny?To wyjście wydaje się najsensowniejsze.Witam Zdaję sobie sprawę z tego, że byłoby to rozwiązanie najsensowniejsze. Lecz niestety nie sposób przecisnąć nigdzie dodatkowej pary przewodów, nawet niewielkiej średnicy, zaś wiercenie otworów nie wchodzi w rachubę. Pozostaje więc jedynie opcja jak w pytaniu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Pociągnij luzem górą ... na próbę i tyle ... sam zobaczysz czy warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woolly24 Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Jeżeli wszystkie wzmacniacze podłączone są do rozdzielacza to nie widzę problemu aby i tak podpiąć zasilanie radia, sam mam tak zrobione załatwiło to problem zakłóceń w moim aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_A_X_A_M Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Witam, Wolałbym uniknąć wybebeszania deski (demontaż i sensowny montaż jednostki to w tym przypadku sporo pracy) po to by się przekonać czy coś to da.Poza tym - jak widać - są osoby, które podobną konfigurację przećwiczyły - i na ich wnioskach najbardziej mi zależy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 no tak ale ty masz zakłócenia i tu chyba nikt nie zagwarantuje jeśli podepniesz to znikną więc chyba najlepiej samemu się zorientować ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_A_X_A_M Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 no tak ale ty masz zakłócenia i tu chyba nikt nie zagwarantuje jeśli podepniesz to znikną więc chyba najlepiej samemu się zorientować ...Witam, Zgadza się, lecz pytanie nie brzmi "czy gwarantuje to, że znikną?" lecz "czy ma to sens?" - innymi słowy - czy takie rozwiązanie u kogoś się sprawdziło, względnie - czy na jakiejś podstawie należy pomysł z góry przekreślić i spożytkować czas na inne działania, np. wykończenie słupków ;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woolly24 Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Może coś da, może nie zależy czego to winna, na pewno problem z pętlą masy będziesz mieć zapobiegawczo z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 A po co ciągnąć całe zasilanie z tyłu ? Jeśli to faktycznie problem masy to - łączysz przewodem masy wzmacniaczy z masą radia lub masę zasilania wziąć z masy rozdzielaczy. Inne kombinacje z ciagnięciem plusa są bezsensowne.Na próbę zrób takie połaczenie przewodem np 1.5mm kw nawet idącym obok auta - jeśli problem zniknie to.. wiesz co robić. Jeśli nie - trzeba szukać gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_A_X_A_M Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Witam, Zebrawszy siły i chęci, podjąłem temat fizycznie.Całość zasilania dla jednostki pociągnąłem z rozdzielaczy z tyłu, dodatkowej pracy z tym w praktyce żadnej a świętego spokoju i dobrego samopoczucia niewspółmiernie wiele. Wnioski? Operacja warta była zachodu. Redukcja "śmieci" w sygnale użytecznym znacząca. Podziękował wszystkim zabierającym głos. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Ot kolejny raz potwierdza się - wspólny punkt masowy dla wszystkich elementów zestawu jest bardzo ważny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.