Przesylki spoza UE i cło

[disaster3]

Hejka,

 

wlasnie dzisiaj dostałem awizo z CER'u ze jest dla mnie przesyłka z USA ale chcą zobaczyć dokumenty do niej. I ponizej info ze faktura, transakcja internetowa lub inne a jesli w jezyku zagramanicznym to przetłumaczone przez tłumacza przysiegłego. Czy to znaczy ze chca mi doje*ać cło?

Jesli ktos mial juz przejscia pls o info o co kaman.

 

Czy wystarczy wydrukowany Print screen aukcji + szczególy zamowienia z Ebay'a i ewentulalnie transakcja z PayPal'a? Te rzeczy są jeszcze po Polsku i nie musiałbym nic tłumaczyc, poza tym w szczegółach zamowienia mam 197,5$ wylicytowany towar (nie bylo kup teraz tylko normalna aukcja i walczyłem do ostatniej sekundy) + po aukcji przyszło 128 $ (Standard Shipping cost) i suma do zaplacenia to 325,5 $ . Natomiast patrze na piśmie z poczty jest koszt urządzenia elektronicznego to 250$ + 85,5$ (przesyłka) . I teraz pytanie jesli mam zapłacić cło to do ktorej kwoty?

 

Pozdr.,

disaster3

[Grzegorz1969]

Cłem to się nie przejmuj to wbrew pozorom najmniej boli .

Jak zobaczysz , że do całej transakcji + cło doliczą Ci Vat 22 % to zaczyna być bolesne .

[tbrek]

Niestety, cło do zapłaty, i tym bym się nie martwił 3-3.5% ale.... vat 23% od nowego roku zrobi swoje

 

Jesli to radio to 3.5%, jesli procesor to traktowane jest to jak urządzenie elektroniczne lub czesci, wtedy 10%, jak głosniki to też 3-3.5%.

 

Wystarczy że zdrukujesz finał aukcji + płatność paypal, lub karta kredytowa, przelew.

 

Jedna rada, nie kombinuj jesli nie masz pewności że sprzedawca nie umieścił czasami kopii w kartonie, lub na boku w specjalnej folii, bo wtedy dowalą za oszustwo skarbowe i podrabianie dokumentów, ja już tak mialem.... dałem "invoice" na ileś tam, a na boku był invoice z całą kwotą.... była jazda jak cholera.

 

Niestety oplaty sa liczone od wartości towaru + przesyłka, wg. zaplaty, a nie tego co napisane na dokumencie.

 

Jak zapytają dlaczego na dokumencie wywozowym jest inaczej jak na zakupie, powiedz że chodzilo o ubezpieczenie paczki.

 

Na nastepny raz jak kupujesz z ebay, i nadawcą bedzie firma - niech piszą business sample w/o value, a jak osoba prywatna to GIFT, choć ten ostatni juz coraz mniej przechodzi, chyba że paczka mała i lekka, a wartość giftu podana na $40, no i zależy od UC, celnika, i w największej mierze ze szczęscia.

Mi ostatnio oclili paczkę za $70, a bez cła z pieczęcią "zwolnione" przyszła za $1400, tak więc jest to loteria

 

 

różnica w kosztach podanych na dokumencie a zapłaconych, wynika z tego że kilkadziesiąt $ policzył sobie za tzw. handling, coś co u nas robi się gratis, szczęśliwy że idzie w świat, tam za dojazd na pocztę, oraz karton i folię trzeba zapłacić pewnie na kartonie zobaczysz że za paczkę zapłacił $85 a nie 120 jak skasował ;)

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez tbrek

[disaster3]

Cłem to się nie przejmuj to wbrew pozorom najmniej boli .

Jak zobaczysz , że do całej transakcji + cło doliczą Ci Vat 22 % to zaczyna być bolesne .

 

a mogą tak zrobić? Ja Cie pier*****...... od czego to zależy? Od humoru celnika, czy to raczej juz pewniak ze mi dojebią (ale chyba tylko do samego przedmiotu a nie do kosztów przesyłki? )

[tbrek]

jeszcze jak to urząd pocztowy cli, dochodzi koszt odprawy celnej, u nas raz to jest 5zł raz 25zł, nigdy nie potrafiłem zrozumieć dlaczego

[Grzegorz1969]

Vat Ci doliczą do wszystkiego i tak jak napisał tbrek nie kombinuj. Kombinowanie jest boleśniejsze niż Vat.

[disaster3]

Niestety, cło do zapłaty, i tym bym się nie martwił 3-3.5% ale.... vat 23% od nowego roku zrobi swoje

 

Jesli to radio to 3.5%, jesli procesor to traktowane jest to jak urządzenie elektroniczne lub czesci, wtedy 10%, jak głosniki to też 3-3.5%.

 

Wystarczy że zdrukujesz finał aukcji + płatność paypal, lub karta kredytowa, przelew.

 

Jedna rada, nie kombinuj jesli nie masz pewności że sprzedawca nie umieścił czasami kopii w kartonie, lub na boku w specjalnej folii, bo wtedy dowalą za oszustwo skarbowe i podrabianie dokumentów, ja już tak mialem.... dałem "invoice" na ileś tam, a na boku był invoice z całą kwotą.... była jazda jak cholera.

 

Niestety oplaty sa liczone od wartości towaru + przesyłka, wg. zaplaty, a nie tego co napisane na dokumencie.

 

Jak zapytają dlaczego na dokumencie wywozowym jest inaczej jak na zakupie, powiedz że chodzilo o ubezpieczenie paczki.

 

Na nastepny raz jak kupujesz z ebay, i nadawcą bedzie firma - niech piszą business sample w/o value, a jak osoba prywatna to GIFT, choć ten ostatni juz coraz mniej przechodzi, chyba że paczka mała i lekka, a wartość giftu podana na $40, no i zależy od UC, celnika, i w największej mierze ze szczęscia.

Mi ostatnio oclili paczkę za $70, a bez cła z pieczęcią "zwolnione" przyszła za $1400, tak więc jest to loteria

 

to jest dokladnie wzmak Xtant 2200ix kupiłem go za 197,5 $ tak sie skonczyła aukcja . Na transakcji PayPal jest wyszczególnienie ze:

Xtant 2200ix - 197,5 $

Przesyłka - 128 $

 

robiłem to z automatu z link ebay'a i w transakcji jest tak samo jak w szczególach zamowienia w wygranej aukcji.

Kombinować nie zamierzam, i przyniose im te dokumenty z takimi kwotami ale sie zastanawiam dlaczego faktycznie na liscie przewozowym jest"

Wartość przedmiotu - 250 $ (mimo ze aukcja sie skończyła na 197,5 $)

Przesyłka - 85,5 $

 

jak te różnice wyjaśnić, Jesli mają mnie za coś charge'ować to sprzet w jakiej cenie został sprzedany i na to mam dokumenty jak i transakcja PayPall. Dlaczego mi jeszcze mają do przesyłki (w sensie) usługi mają dojebać cło + VAT?

[tbrek]

w Twoim przypadku będzie to 197.50 + 128 = 325.50 x kurs bankowy wymiany z dnia zaplaty x cło + vat 23%...

 

ewentualnie wezmą pod uwagę ile zeszło z karty via paypal, czyli jeszcze gorzej bo wraz z prowizją paypal'owską

 

Niestety w Polsce opodatkowane jest zakup przedmiotu wraz z kosztami jego dowozu do granicy UE lub PL, tak już jest i tyle.

 

Ja za auta płace cło od wartości + cały transport wraz z handlingiem USA czyli jest to czasem nawet $2000 za sam transport

 

proponowałbym powiedzieć że ten wzmacniacz jest integralną cześcią Twojego akurat samochodu, wtedy stawka celna będzie 3.5.

 

Kiedyś miałem taki numer że szły same głośniki do kolumn domowych, razem chyba ze 30szt, jakby clili je jako pozycje, było by 10% cła, napisałem oswiadczenie że jest to do specjalnego projektu mojej kolumny domowej, i te 30szt tworzy jedną całość - zapłaciłem 3.5% + vat

[greg-si]

Drukujesz potwierdzenie zapłaty z PayPal i styka. Jest ono po polsku jak wspomniałeś.

Przyjdzie Ci do zapłaty jakieś 230-250zł cła i podatku.

[tbrek]

to jest dokladnie wzmak Xtant 2200ix kupiłem go za 197,5 $ tak sie skonczyła aukcja . Na transakcji PayPal jest wyszczególnienie ze:

Xtant 2200ix - 197,5 $

Przesyłka - 128 $

 

i od tego zapłacisz cło, to co na tej kartce nie będzie brane pod uwagę.

[disaster3]

Drukujesz potwierdzenie zapłaty z PayPal i styka. Jest ono po polsku jak wspomniałeś.

Przyjdzie Ci do zapłaty jakieś 230-250zł cła i podatku.

 

to kij im w łeb ni jest zle, bo wzmak w sumie w dobrej cenie trafiony

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez disaster3

[Karolo]

A czym szła ta paczka? USPS-em? Jak tak to masz liczone jak nic cło + vat. Jak tylko zamawiam coś z USA i widze, że shipping tylko via USPS to rezygnuje. Raz zamówiłem procesor do kompa wartosci 880 pln to policzyli cła i vatu za 380 zł

Jeszcze nigdy paczka nie przeszła bez kontroli celnej jak doszła paczka w ten sposób.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że do samego konca nie wiesz ile zapłacisz. Dowiesz sie dopiero jak dostaniesz papiery z Urzędu do opłacania. Ciekaw jestem czy nie doliczą Ci też kosztów wysyłki od Urzędu do Ciebie bo to ciężki stuff.

Lepiej korzystać z usług innych przewoźników.

Edytowane 31 Grudnia 2010 przez Karolo

[tbrek]

od 325$ cło to ok 11$ ale vat liczy się od całości czyli 325+11x23% = 77$

 

więc się uzbiera 11+77 = 88usd x 3zł + koszty oclenia i 250zł jak nic.

 

Lepiej korzystać z usług innych przewoźników.

 

Nie ma to znaczenia, mając fakture zakupu wszędzie stawki są te same, UPS i FEDex jedynie liczą 35zł za wypisanie SAD'u i prawie zawsze pewne cło, USPS to ruletka.

 

Ja zamawiam od cholery paczek z USA, kilkadziesiąt rocznie minimum i moje preferencje to własnie USPS airmail

[mastah22]

Tez miałem walke z cłem z USA ale dzieki pomocy znajomego udało mi sie nie zaplacic praktycznie nic, opisywałem to juz na forum wiec tylko skopuije ( RF3001bd ) :

 

Zatrzymali mi paczke i przysłali zawiadomienie ze mam dostarczyc nastepujace dokumenty w celu dokonania zgłoszenia celnego:

 

1)Fakture/paragon/inny dokument potwierdzający dokonanie zakupu -dołanczam wydruk z ebaya i Pay-pal

2)Ksero dowodu osobistego

3)Specyfikacje towarowa jezeli faktura nie spełnia wymogów specyfikacji

4) Inne dokumenty jezeli sa wymagane na podstawie osobnych przepisów

 

Ogólna sprawa z clem itp jest taka ze jesli nie istnieje deklaracja wartosci na ok 30 USD to maja prawo Ci doliczyc cene rynkowa + koszty wysylki i od tego naliczyc 22%vatt+ kilka procent cła.

U mnie byla deklaracja ale nie spasowało im to i to otworzyli.

Wewnatrz nie znalezli info ze to gift albo nie bylo zadnej faktury czy rachunku i dostalem dokumenty do wypelnienia.

Delkaracja ze stanow byla na "broken amp" i 27usd, oni sobie to przetlumacyli na "wzmacniacz niewiele uzywany"...

 

Jezeli to odpakuja i nie ma wewnatrz potwierdzenia ze jest giftem albo rachunku, musisz im cos naruchac...

Ja zalatwilem fakture PRO FORMA (moge Ci wyslac druk takowej), wypelnilem wszystko, dopisalem w uwagach ze jest uszkodzony, na fakturze takze to zaznaczono, dodatkowo ze nei jest na odsprzedaz.

Wszystko wyszło 27 USD + 40,4 USD transport i od tego maja mi naliczyc 22%watt i cło...

 

 

Mnie finalnie udało sie załątwic sprawe po wielkich szarpaninach...:

 

 

Mineły 2 tygodnie, do wtedy dzwoniłem tam 5 razy, przesylka nie została odprawiona...

 

Postanowiłem napisac do POLONEZ PARCELL SERVICE krótkiego miala z informacja ze przesylka doreczana przez nich czeka juz dwa tygodnie na odprawe...

 

 

 

Wyobrazcie sobie ze z pretensjami zadzwonil do mnie dyrektor agencji celnej. Napisalem do firmy kurierskiej z Polonez Parcell Service maila za 2 tyg czekam na paczke w ramach usług agencji z Czestochowy. Sam pan dyrektor zadzwonil z pretensjami ze szkaluje ich dobre imie ze tyle to trwa, ze moglem wczesniej zadzwonic... Tlumacze bgosciowi, ze ile mozna dzwonic? 5 razy dzwonilem, do nich za kazdym, razem mnie zbywali ze jutro, ze za 2 dni... Napisalem wiec do firmy kurierskiej niech wiedza z kim wspolpracuja.

Dosadnie wyjasnilem panu jakie jest moje zdanie na temat jego agencji i jakosci swiadczonych przez nich usług.

Zarzucil mi ze szkaluje ich na forach, ze pisze nieprawde. Wyjasnilem ze dopiero to sie stanie... Sadzilem ze dzwoni celem wyjasnien a nie z atakiem, ze tak sie chyba nie traktuje klienta, najpierw zaproponowal kortzystanie z innych agencji na co przytaknalem a pozniej mu juz rureczka miekla...

 

 

 

W kazdym razie tak mnie zdenerwował ze postanowilem napisac ponownego maila do Polonez Parcel Service :

 

Witam, w pierwsyzm momencie zdenerwowałem se ze do agencji SAGA trafił moj

mail wysłany do Panstwa.

Po zastanowieniu sie jednak jestem wdzięczny za reakcję.

 

Dziś miałem wątpliwą przyjemnośc odbyc rozmowę z "pracownikiem" firmy

SAGA który zarzucił mi szkalowanie i oczernianie ich firmy na forach

internetowych.

Mniemam, iż był to urazony własciciel agencji, jednak nie raczył się

przedstawić choc nie ukrywał złosci, a pierwszym bezczelnym pytaniem było

czy orzymałem ich paczke... Naturalnie nie otrzymałem...

Mało tego w całej rozmowie nie padły zadne konkrety, nie zdolalem sie

dowiedziec czy wogole raczyli juz zajac sie moja przesyłką.

 

 

Nie omieszkałem zaznaczyc w rozmowie, iz dzwoniłem wielokrotnie z

prośbami o przyspieszenie odprawienia paczki, mimo to zostałem zapewniony iz 2 tyg.

to normalny czas, bo w pierwszej kolejnosci odprawia sie "wazniejsze rzeczy

niz wzmacniacze" , ze w przyszłosci poleca on skorzytanie z innej "szybszej"

agencji skoro jestem niezadowolony z dwu tygodniowego czasu oczekiwania.

Wydaje mi sie to dziwne, ze w konkurencyjnych agencjach trwa to maksymalnie

kilka dni a u nich tak długo.

 

Nie miałbym pretensji i pewnie nawet nie napisałbym tego maila do Panstwa,

gdyby telefon ten był forma wyjasnienia. Był on jednak 10 minutowym

wyrzutem "braku cywilnej odwagi" i ciaglej checi wpierania mi iz szkaluje dobre

imie agencji, tym iż nakresliłem czas w którym zajmuja sie odprawianiem

przesyłek w poprzednim mailu do Panstwa.

 

 

Ten mail ma na celu chęć ukazania "Sagi" z troszeczke innej strony, ze

strony w której urazony "watpliwym donosem" "pracownik" dzwoni z pretensjami i

wyrzutami zamiast z propozycja ugody czy checia wyjasnienia sytuacji.

 

DANE OSOBOWE

 

nr przesylki : 501129

state FI

 

 

Nie zgadniecie kto kolejnego dnia dzwonił ładnie sie przedstawiajac...

Mój przyjaciel z Sagi ...

Wyobrazcie sobie ze znalazl mozliwosc wysylki przyspieszonej kurierem pomijajac ich czas oczekiwania...

Mialem tylko zrobic przelew na ich konto ,bo kurier nie pobiera oplat.

Popatrzcie jak sie to szybko odprawiło, w 2 dni...

I wiecie co jeszcze?

 

Nie naliczono mi cła i vatt , przelalem tylko 129,15 zł ich kosztów...

[Piotrsaint]

No mi narazie z ok 100 przesylek z poza UE i oclili mi tylko 2, ale za to najbardziej bolesne tj. ODR'a (dzieki poinstruowaniu co napisac agencji celnej clo i vat bylo do przelkniecia) i zestaw C90 z procem i zmieniarka wtedy bylo to o ile pamietam 674pln'y (fota u mnie w opisie instalki). Co ciekawe dostalem Humana z USA, nowego w foli, karton ori, papiery ale bez dowodu zakupu bo poprosilem by takiego nie bolaczac i pomimo, ze przesyle na clo otworzono to dostalem ja bez cla i vatu tylko opieczentowana, ze byla otwarta do kontroli celnej.

[lklukasz]

to ja znam firme, ktora towar handlowy sprowadza z zagranicy. Po ok 10 paczek tygodniowo. Wszystkio towaz handowy z fakturami i drukami cn23 ze specyfikacja i cena towaru. Zeby mogli tym handlowac musi zostac oclone i odprawione. Polowa z tych paczek dochodzi nie oclone z pieczatka dopuszczone do obrotu i zwolnione z oplaty. Musza sami jezdzic do urzedu i je clic. To zarty sa!

[skola]

bo paczki wysyla sie doma albo polamerem fakt ida ze 4- 5 tygodnie ale siora wysylala juz ze 40 paczek z zabwakami, i elektronika i nigdy nic nie bylo I cale szczescie

[disaster3]

mały update. Wzmak juz u mnie, cło i VAT dojebali, razem do zaplacenia było 231,46 PLN......... dziekujemy.com.pl oby byl sprawny...... pewnie sie nie obejdzie bez wizyty w Gliwicach.... tak dla spokojnosci sumienia..... ( w koncu dla siebie go kupilem a nie na handel) , najwazniejsze ze cegły tam nie bylo tylko faktycznie wzmak Edytowane 16 Stycznia 2011 przez disaster3

[lklukasz]

sporo... Ale wazne, ze dojechal.

[disaster3]

dobra to znowu ja i ten sam temat i potrzebujesz pomocy mądrzejszych w tej materii. Jeszcze nic nie kupiłem ale zamierzam kupić wzmaka od osoby prywatnej z USA. I tak jak to wykombinowac zeby nie szedł 4-5 tygodni no i zeby sie uchronic od VAT'u ????

[mastah22]

Zebys zedl krócej, nadaj lotnicza... Pisz jak ja ze to zepsute akcje itp. Ugadaj sie z typem zeby odrazu wrzucił do srodka proforme, i tak to pewnie odpakuja...

[waski]

Przy zakupach ze sklepów czy od handlarzy dogadywałem się zwykle by wysyłali towar jako "warranty returns" czyli zwrot towaru po naprawie gwarancyjnej. Czasem odpakowywali sprzęt by wyglądało wiarygodnie a czasami nawet i tego nie robili. Nie wiem niestety czy ten myk działa z osobami "prywatnymi" ...

[tbrek]

www.usps.com i international air mail - tam masz opcje, 3 dni do 10, oczywiście wtedy uzależnia się cena

 

jak bedzie to wysyłała prywatna osoba do prywatnej osoby i poda niską wartość przesyłki - może się uda bez cła. Z USA przeważnie można liczyć na jedno - "może się uda" dlatego czasem warto kupić na miejscu bo wiadomo ile trzeba wydać i bez niespodzianek. Ostatnio poprosiłem aby nadał paczkę jako "mój brat" (którego nie mam nawet) podałem mu dane niby nadawcy i odbiorcy, dosżło bez cła

[lklukasz]

tylko co by bylo wtedy w przypadku zwrotu niedoreczonej z jakiegos niewiadomego powodu przesylki?

Do kogo by wrocila?

 

troszke ryzykowna gra

 

tak samo jak z giftami bez warosci rynkowej

[waski]

Niedoręczona przesyłka zostaje w magazynach agencji celnej która stara się skontaktować z adresatem kilkukrotnie. Jeśli z jakiegoś powodu brak odpowiedzi - tam pozostaje. Po jakimś czasie ( nie wiem dokładnie jakim ) agencja ma możliwość sprzedaży ( licytacja itp ). Tak było jeszcze 3 lata temu gdy robiłem instalację w jednej z takich agencji i z ciekawości gadałem z "kierownikiem". Za grosze kupiłem wtedy parę drobiazgów AGD..

Z giftami bywa ślisko bo granica wartości jest dosłownie śmieszna.