Skocz do zawartości

Fakty i mity z serii "za dużo Ah do naładowania dla altka"


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No bo prawda jest ogólnie wg mnie taka że jak masz stare auto i ciągnie CI tam max 15A na wszystko (to już na prawde kombo niezł musi byc, swiatła szyba tylna i jakies tam elektryczne pompeczki) to jak ma się aku rozładować jak altek produkuje znacznie więcej, tzn jest w stanie wyprodukować więcej jak te zapotrzebowanie. Więc możesz wrzucic sobie do takiego auta nawet aku od traktora i on go doładuje i zostawi jego potencjał na poziomie 12,5V czyli tyle ile ma mieć sprawne nowe aku.

 

Kond nie dodaje prądu a utrzymuje na danej wartości napięcie. Krótkie impulsy ok, ale jak on słuchał takiej muzyki ze to buczało, wiec powiedzmy taki sinus 40-50Hz non toper, to jest już obciązenie długotrwałe a nie króttkotrwałe i tu kond by pomógł. Założył 4altek i kupił kond firmy BOSS 5F bodajże. skończyły się problemy z alktami.

Edytowane przez dawid-ss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przecież kond to magazyn naszej energii więc jeżeli on się naładuje to jest w stanie oddać dużo wikeszy impuls, w tym samym czasie ładuje sie na bierząco obnizając prąd impulsu. Dla mnie ta całe teoria jest nierealna, bo najczęsciej mija się to z praktyką. jak wytłumaczyć to że wtedy altki się koledze paliły a po założeniu konda przestały?

 

Stabilizacja napięcia na poziomie jak najwyższym, jak masz impuls to powstaje spadek tego napięcia a on ma zachować napięcie jak najwyższe które jest możliwe. Bez napięcia 12V większość wzmacniaczy się wyłączy, spadek ponizej 11V na pewno.

 

Wg mnie kwestie prądu i napięcia trzeba rozważać osobno bo niby jedno jest zależne od drugiego ale i nie jest.

Edytowane przez dawid-ss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensator to magazyn energi. Owszem. Ale ma pewien minus - by oddać ta energię w jakimś czasie potrzebuje sie naladowac co tez zajmuje pewien czas. Odpowiednie wzory można sobie znaleźć . Wyobraz sobie sytuacje - mamy 14 V na wzmacniaczu. Na kondensatorze tyle samo co jest logiczne. Natepuje " krótkie pierdniecie " basu co pociąga za sobą spadek napiecia - cześć energi zostanie pobrana z kondensatora. Spadek całkowity powiedzmy do 13V na okres pierdniecia plus czas ładowania kondensatora. A teraz wyobraz sobie ze zamiast jednego szybkiego pierdniecia masz buczenie o czasie trwania większym niż czas potrzebny do naladowania kondensatora. Napięcie spada do 13V i tak sie utrzymuje. Z kondensatorem czy bez.

 

Nie wiem czy dobrze to ujalem :) Nasunal mi sie przykład z magazynem : masz magazyn a w nim cały czasz 10000 butelek wina. Przyjeżdża tir i zabiera 1000 butelek ale za chwile pojawia sie nowa dostawa i zapas uratowany. Ale co będzie jak przyjedzie 8 tirów na raz by zabrać po 1000 butelek każdy a dostawa będzie tylko co godzinę w postaci 1 tira ? A żule Juz pod magazynem czekają :D

Edytowane przez waski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez napięcia 12V większość wzmacniaczy się wyłączy, spadek ponizej 11V na pewno.

Chyba nie wiesz co piszesz... Ba na pewno nie wiesz co piszesz.

Kondensator z racji mniejszej rezystancji szybciej rozładuje akumulator.

Ciekawe też dlaczego mi się jeszcze alternator nie uszkodził jak miałem włączone tyle 'pobieraczy' prądu że podczas uruchomionego silnika miałem 12.8V

Jak na razie dużo postów ale większość bezużytecznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadnych problemów nie mam z instalką i raczej nie będę miał bo mam wszystko zrobione poprawnie. A co do prądów prądnic napięc itd wiem sporo, nie muszę sie mega kształcic. Dla mnie nie ma takiego czegoś jak niedoładowany aku, niedoładowany to jest jest wtedy kiedy coś jest popsute. Chyba tym czymś jest altek.

 

Może na początek zaczniemy co to jest Ah i co to A bo to nie jest to samo przecież, wydaje mi się ze to jako pierwsze trzeba powiedzieć. Prąd aku a prąd altka co to jest, czy altek ma pojemnosc czy nie, temat rzeka ale myślę ze ktoś na prawde kumaty powinien załączyć takie cudo w FAQ.

 

p.s. wątpie że ktoś tu z nas wie dokładnie wszystko o tym, więc sklejmy to może w jedną całość, o ile się da...

Edytowane przez dawid-ss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waski , zgadzam się z Tobą ale bym do wytłumaczenia dał inne wartości po kolei 14.0V , 13.8v , 12.8V

 

Praca bez basu - 14.0V

Udeżenie basu z kondkiem - 13.8V

Bas ciągły bez czasu na ładowanie - 12.8V

 

dawid-ss A i Ah to nie jest temat rzeka , to podstawy

Edytowane przez gazownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodziło mi o łączenie różnych akumulatorów tylko o realna sprawność akumulatorów. np jeśli masz aku 74 Ah to myślisz ze ma właśnie taką sprawność?? pójdziesz do fabryki np. Centry i gwarantuje Ci że nie znajdziesz akumulatora który realna sprawność będzie miał taka jak na naklejce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie ma takiego czegoś jak niedoładowany aku, niedoładowany to jest jest wtedy kiedy coś jest popsute.

A Kopernik była kobietą...

Jak masz za duży pobór prądu w stosunku do ładowania to nawet po 30 minutach jazdy możesz mieć problem z rozruchem auta. I nic nie musi być popsute.

 

Tego tematu w sposób ogólny nie da się dobrze scalić bo jest bardzo rozbudowany. Nie ma schematu bo jeden alternator ładuje inaczej od drugiego, różne warunki pracy samochodów i wiele innych czynników związanych z instalacją elektryczną auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upraszczalem tłumaczenie bo przecież to nie temat o kondensatorze . Mowa o ladowaniu dwóch akumulatorów o dużych pojemnosciach . Zacząć trzeba od tego, ze nawet alternator 10A naladuje baterie akumulatorów o łącznej pojemności 600Ah ( rozladowanych do razsadnego poziomu ) w odpowiednim czasie. Trzeba uzmysłowić sobie jedno - po jakim czasie dana pojemność zostanie naladowana i czy czas ten mieści sie w czasie użytkowania samochodu - Jesli odpalamy auto, audio i co tam jeszcze mamy i robimy 5km po czym stop to chyba oczywiste ze będziemy mieć większe problemu w utrzymaniu aku na odpowiednim poziomie.. A im bardziej aku rozladowany tym większy prad ładowania przez co resztka z bilansu szybko sie kurczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm czyli nasze aku sa tak na prawde o kant D bo nie mają tyle ile ktoś na nich nalepił ? :) Muszą jakieś testy zgodnosci przechodzić skoro producent na futurke daje 3lata gwarancji :) Zobacz sobie MOLL jakie ma aku, w VWkach nowych po 5-6lat jeżdżą i dopiero padają od zwacia CELLów.

 

No i jak można wyprodukować więcej prądu niż potrzeba? Tego to już w ogóle nie rozumiem... To co ma zrobić elektrownia Dolna Odra odemnie jak wyprodukuje za dużo prądu? niema takiego czegoś jak produkcja za dużej ilości prądu :) Zapotrzebowanie prądowe tworzą odbiorniki, jeżeli potrzebuje 1000W to je dostanie z prądnicy która odpowiednio to generuje. Tak ja to rozumiem.

 

No tak bo problem u nas pojawia się jak zakładamy instalacje do auta :) Bo w normalnych warunkach przygotowanych przez producenta niema opcji żeby aku było nienaładowane prawda? :) Więc logicznie myśląc powinniśmy policzyć jakie jest nasze zapotrzebowanie, jakie naszego auta na prąd, sumę zrobić z tego i kupić wiekszy alternator i wiekszy akumulator.

Edytowane przez dawid-ss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak do Ciebie dotrzeć ... Idąc Twoim tokiem myślenia Moj samochód mógłby zasilić cały nowy sacz bo przecież wyprodukuje tyle prądu ile potrzeba.... Kto tu gdzieś mówił o nadmiarze prądu ??? I co ma realna pojemność akumulatora wyrażona w Ah do czasu po jakim on pada ?????

 

Seryjny samochód , prosto z salonu , naladowane aku . Zapał go , przejedz 5 km, zgas, zapal, postój na luzie , wlacz wszystko , przejedz 5 km , zgas , zapal i tak w kółko - zobaczysz czy aku będzie szczęśliwy ;)

Edytowane przez waski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było na początku o przeładowaniu aku, jak to możliwe? :) Pojemnośc niema nic do czasu żywotności, chyba się nie zrozumielismy...

 

Aku na pewno będzie happy ale kto mówi o katowaniu jego ? Bierzmy pod uwagę normalną prace a nie warunki NAUKI JAZDY...

Edytowane przez dawid-ss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojej wypowiedzi można było wywnioskować ze żywotność zależy od pojemności :) W normalnych warunkach nie będzie czegoś takiego jak " przeladowanie " aku. Ale rozmowa raczej dotyczy tego, czy dany altek poradzi sobie z akumulatorami o większej pojemności niż zalecane .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że wszyscy częściowo macie rację ale ....... co z tego wynika ?

Najważniejsza nie jest ani pojemność akumulatora ani wydajność alternatora tylko bilans (jeśli nie piszemy o użytkowaniu CA przy wyłączonym silniku).

To z niego wychodzi czy i jaki jest naddatek energii którą jest zdolny wyprodukować dodatkowo alternator poza obsługą odbiorników i ....

jeżeli znamy wartość naddatku to wiemy, czy i w jakim czasie dany alternator jest w stanie doładować akumulator ;

Jeśli ktoś jeździ na długich trasach to nawet niewielki dodatni bilans jest w stanie sprawić, że mały alternator jest w stanie doładować duży akumulator. :zawstydzony:

Edytowane przez Grzegorz1969
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też właśnie ;) A jak tak to zabrzmiało to sory ale to nie o to chodziło :)

Odpowiedź na pytanie wątku brzmi TAK i NIE.

Tak bo jeżeli nie zmieniamy nić jako fani DIY car audio w naszym aucie, czyli zostawiamy standard to możemy napakować cały bagażnik aku i one bedą naładowane poprawnie.

Nie jeżeli zrobimy zmiany w naszym aucie i założymy instalacje która ma zapotrzebowanie wiekszę jak nasze podzespoły.

 

Pytanie przy jakich warunkach mamy ocenić czy tak czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było na początku o przeładowaniu aku, jak to możliwe? Pojemnośc niema nic do czasu żywotności, chyba się nie zrozumielismy...

Dawid było na poczatku ja podałem taki przykład jak koledze odpisali na karcie gwarancyjnej ze niby aku było przeładowane i wten sposób sie uszkodziło. szkoda ze nie jestem w domu bo poszedł bym do kumpla zeskanował ta karte i wkleil.

 

Ja mam 2 aku w aucie ładowane jednym altkiem . Jeden jest do "wszystkiego" a ten drugi (pod fotelem kierowcy) zasila tylko CA i lampkę nad stolikiem ;) . Podczas wyłączonego silnika są od siebie odseparowane , a ładowanie jest poprzez przekaźnik 30A "sterowanym" impulsem z altka (włączony silnik). W sumie nie ja to wymyśliłem , tylko fabryka , bo taki wybieg jest w każdym multivanie T4 i drugi aku odpowiada za lampkę, lodówkę , 2 dodatkowe gniazdka 12V i webasto .

Mógł by to kolega bardziej rozwinąc bo ten temat mnie zaciekawił jak to jest zrobione itd.Mam miejsce na drógie aku i tez takie coś bym zastosował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie jakaś kpina, takie coś nie może się zdażyć, to nie przeładowane aku a przepracowane aku powinno być. To zasadnicza różnica. Jak już była mowa elektrownia podukuje tyle prądu ile odbiornik potrzebuje. To mówią ksiązki w szkole w technikum, na studiach itd. Wątpie że się mylą bo wygląda to bardzo realnie. Przepracowanie aku to takie coś jak powiedział kolega Waski, jedziesz 5km odpalasz gasisz odpalasz gasisz i tak cały czas, wtedy aku się może uszkodzić. Warunki pracy listonosza na wsiach można powiedzieć. Czyli nie każdego z nas. Jak ktoś dojezdza do pracy autem 2km i słucha muzyki przez ten czas ale auto wiecej stoi jak jezdzi bo kurs robi w tą i spworotem to jego aku wytrzyma mniej niz tego co robi setki km dziennie. Pod warunkiem założenia że obydwa aku są parametrowo takie same i pomiar wskazuje zgodność ich pojemnosci(ta sama firma ten sam model)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie jakaś kpina, takie coś nie może się zdażyć, to nie przeładowane aku a przepracowane aku powinno być.

No wiesz dziwne to troszke aby sie przepracowało po kilku dni od zakupu moze tez byc ze aku było po prostu uszkodzone juz jako nowe a altek mógł je tylko dobic w jakiś sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mądrzejszy odemnie Juz to zrobił - proszę szukać tematu Bilans energetyczny napisany przez Grzegorz1969.

 

Zauwaz tylko ze nie zawsze zmiana altka i aku załatwi sprawę - wiele zależy jak wykozystujemy auto.

Edytowane przez waski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...