Skocz do zawartości

screwer

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez screwer

  1.  

     


    Wygłuszenie, aktualnie przymierzam się do zakupu mat butylowych.
    Głośniki i tu jest największy problem.. jedyne co wiem to jaki rozmiar, mam szukać tj .165mm i poza tym moja wiedza się urywa niczym sznurek którym tom próbował złapać jerrego.. ( hehe taki żarcik ) 
    W wzmacniacz narazie nie będę inwestował ponieważ brak mi na to pieniędzy,  Pytanie jaką markę wybarać ? hertz, powerbass, helix ? czym właściwie się róznią i jakie polecacie ? co byście wybrali żeby to w miare zagrało 
    Czego oczekuję - lepszych niskich tonów ( lepszych = żeby bass był badziej miękki miły dla uszu i w miare słyszalny przy małej głośności, zarazem żeby się nie popaliły przy podgłaszaniu )
    wysokie tony z pewnością też mają dużo do życzenia dlatego w tweetery też trzeba zainwestować..

    Oczekujesz efektów które pod wspomnianym radiem są nieosiągalne. Max. ma to ok. 20W /kanał więc potrzebujesz wzmacniacza gdyż podłączając do tego markowe, separowane głośniki (załóżmy dysponujące 50 - 60W rms) uzyskasz dynamikę na poziomie ślimaka i bas porównywalny do puszczania bąków po fasoli. Nie pytaj o markę głośników bo ilu użytkowników tyle preferencji (zakładając, że mówimy o wyspecjalizowanych, znanych producentach car audio). Morel, Crunch, Focal, RF, itp. to pewne marki grające w danym przedziale cenowym na swój określony sposób który jednemu "podejdzie" innemu nie. Dysponując tym co wymieniłeś to niestety wiele nie jesteś w stanie zrobić. Ogólnie powiem Ci, że zostałeś lekko potraktowany. Mnie poturbowali za podobne, głupie pytania :-) ale niestety mają rację- czytaj, słuchaj i odkładaj kasę na coś konkretnego. 

  2. Problem z niskimi tłumionymi grodzią bagażnika rozwiązałem za pomocą Alpine PWE-S8. Focale Auditory z tyłu odłączone, teraz grają tylko separowane Focale PS 165 z przodu. Jest ok i ze swojej str. kończę kombinowanie nad audio w samochodzie żony. Moja konkluzja: woofer w bagażniku sedana ciężko ogarnąć gdyż pasażerowie z tyłu mają za dużo basu gdy z przodu gra ok. Dlasze spory nie mają sensu bo ile uszu tyle rozwiązań.
  3. Brawo! Jak widzę też nie czytałeś. Nie zadałem żadnego pytania dot. głośników z tyłu i nie oczekiwałem żadnej odpowiedzi co do półki tylnej. Mało tego, przyjąłem krytykę dot. mojego pierwszego wpisu (będącego odpowiedzią) i zapytałem jak sensownie zbudować scenę z tyłu? Po tym wtrącił się pieniacz który kazał mi czytać forum samemu nie czytając o czym piszemy. Ty prezentujesz to samo i grozisz mi usunięciem konta bo uraziłem guru który zrobił kilka instalacji. Nie kwestionuję jego wiedzy i doświadczenia. Napiętnowałem natomiast idiotyzm jego dobrej rady - kazał mi czytać a sam nie przeczytał. Zaprzeczysz, że nie zrobił tego?
  4. Co do Audi, to ile razy można Ci powtarzać "zrób przód porządnie", i słuchaj co się dzieje. Masz dział Instalacje, tam masz niejedno Audi A3, A4. Zobaczyć, co mają ludzie na myśli, pisząc "porządnie przód". Forum jest po to, aby bardziej czerpać wiedzę już w tym momencie, bo pytania były wiele lat temu i odpowiedzi padły wtedy. Zasady robienia grania się raczej nie zmieniły, tylko jeszcze musi się "chcieć"...

     

    Zluzuj majty i nie spinaj się tak bo Cię zawał złapie miszczu karałdio. Najpierw dokładnie przeczytaj treść i nie produkuj się daremnie. Przód zrobiony idealnie więc możesz spać spokojnie. Masz rację - musi się chcieć więc weź przyswój co napisałeś, wysil się "wujku dobra rado", przeczytaj i ogarnij, że moje wypowiedźi nie dotyczą Audi hatchback tylko suba w bagażniku odizolowanego sztywną grodzią konstrukcyjną i siedzeniami w Almerze mojej żony.

    Czasami wożę ludzi na tylnej kanapie i jakos nikt nie narzeka na brak nagłośnienia z tylu

    Ew proszą by zrobic głośniej jak jest fajny kawałek

     

    Widzisz, ja sam siedziałem z tyłu i czułem to samo. Siedząc z przodu jest cudownie, siedząc z tyłu bas jest przytłaczający.
  5.  

     


    Słyszysz tylko dodatkowe źródła dźwięku, które wprowadzają chaos i bałagan w całym aucie. Może Ci się taki bełkot podobać ale ze soczystym, kompletnym a przede wszystkim przestrzennym (stereofonicznym) graniem nie ma to nic wspólnego.   


    Co więc radzisz by ludzie na tylnej kanapie słyszeli coś podobnego do tego co ja słyszę z przodu? Jak bezkonfliktowo z przodem nagłośnić tył średnio - wysokimi?

  6. Dziki99

    Także jestem tu nowy i jak widzę pogląd wyjadaczy na głośniki w półce tylnej jest jaki jest ale napiszę jak ja to widzę (i słyszę bo opiszę Ci na moim przykładzie). Modyfikowałem audio w budżetowym samochodzie żony (Almera N16 sedan) którym dla wygody dość często się poruszam gdyż w ruchu miejskim offroadowa krowa średnio daje radę. W moim samochodzie siedzi praktycznie wszystko od Rockford Fosgate, natomiast zakupiona z fabrycznymi głośnikami i jakimś podst. Blaupunktem z CD mp3 Almera to "ulepek". Wybebeszyliśmy z kolegą całe nissanowe audio z przednich drzwi, wytłumiliśmy wrota i zamontowaliśmy w nich separowane Focale PS 165. Blaupunkta zastąpił Sony MEX N-5100 który przez stare Pyle Millenia 202 zasila drzwi. Matami wygłuszyliśmy także maskę tylną , tylne słupki, dach i półkę tylnej szyby gdyż w bagażniku spoczął CLARION SW3013B zasilany mostkowanym Pyle Millenia 205. Doskonale rozumiałem wtedy twierdzenie, że skupiamy się wyłącznie na przodzie. Rozumiałem to do momentu gdy zdarzyło mi się jechać z tyłu jako pasażer. Może to i głupota pchać głośniki w tylną półkę ale po tym gdy znalazłem się na tylnym siedzeniu szybko i bezapelacyjnie w półkę tylną powędrowały (po małej modyfikacji) odseparowane, budżetowe Focale Auditor 165 które grają wyłącznie pod radiem. Różnica jest kolosalna. Szczerze mówiąc mam wrażenie, że odbija się ona także na przodzie w którym słyszę teraz zdecydowanie więcej przestrzeni. Jest pełniej, bardziej kompletnie, przestrzennie i soczyście. Pasażerowie z tyłu także komentują tę zmianę mocno na plus gdyż wreszcie "słychać muzykę a nie dudnienie". Z ciekawości Auditory podłączyliśmy pod wzmacniacz który odpowiada za drzwi przednie, doskonale dawały radę, właściwie to jak zauważyliśmy potrzebują o wiele więcej mocy niż oferuje samo radio stąd śmiało mogę Ci je polecić. Może pchanie głośników w tył nie ma sensu jednak je podłączyłem i bezapelacyjnie jestem zadowolony. Wzmacniacz z pewnością kupuj jakiś markowy, do wspomnianych Focali spokojnie wystarczy coś 2 x prawdziwe 60W RMS.  

  7. Witam wszystkich forumowiczów. Jako niezarejestrowany wyniosłem stąd wiele cennej wiedzy, teraz jako zarejestrowany postaram się pomóc jednocześnie zyskać jeszcze więcej cennych informacji czerpiąc z doświadczenia użytkowników forum. Aktualnie ciągle modyfikuję to co gra w samochodzie i nieustannie dążę do mojego "idealnego brzmienia". 

     

     

    Czytałeś pierwszy post jak sugeruje tytuł tego tematu? Dlaczego nie? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...