Kayaba

Trochę już poczytałem, chodzi o to, że głośnik wysokotonowy umieszczony w drzwiach nie spełnia swojego zadania i powinien być mniej więcej na wysokości uszu, tak? 

W takim razie, jakiego typu głośniki byłyby najlepsze do drzwi przednich? Chyba że zestaw odseparowany w okolicach 150 zł też daje radę i lepiej sobie poradzi niż powyższe Hertze to mogę przemyśleć. Mam na myśli np. zestaw Pioneer TS-G170C. 

Witam. Swoje poszukiwania głośników ~165 mm zawęziłem do dwóch modeli Hertza - jak w temacie. Będą grały w przednich drzwiach, w aucie typu coupe. Drzwi wygłuszone matami bitumicznymi, a głośniki zamontowane na dystansach z MDF. Zrezygnowałem z zestawu odseparowanego ze względu na brak miejsca na tweetery, a nie chcę ich nigdzie dokładać, nie w tym aucie  

Hertz Uno X165 ma skuteczność 93,5 dB, a DCX 93 dB i różnią się również mocą - Uno 55/220W, DCX 60/120W.

Głośniki będą zasilanie prawdopodobnie samym radiem, jakimś Pioneerem lub innym do 200 zł. Więc szału nie ma  

Które z tych dwóch zestawów wybrać? Teoretycznie UNO ma większą skuteczność i polecono mi je w sklepie z caraudio jako najlepsze pod samo radio, oczywiście w określonym budżecie. 

Dziękuje za pomoc. 

Cześć, szukam 2 szt głośników 160 lub 165 mm które dobrze zagrają pod samym radiem... Żadnych wzmacniaczy, lepszych kabli nie mam, jedynie chce wyciszyć drzwi i kupić sensowne grające głośniki. Proszę o propozycje na PW. Cos do 100 zł najlepiej.

Podłączenie głośników już dawno ogarnąłem, teraz mam jedynie problem z pracą głośników Blaupunkt... Powyżej 25 głośności na radio zaczynają trzeszczeć... Wszystkie połączenia pewne, estetycznie lutowane, a kable do nich są oryginalne. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? 

A więc sprawa wygląda następująco: sygnał do 4 głośników szedł z 2 wyjść, dokładnie to środkowych na kostce (lewy przód, prawy przód). Dlatego właśnie działał balance, a fader nie. Czyli skrajne wyjścia na kostce faktycznie musiały iść gdzieś do tyłu  

Pociągnąłem nowe kable do głośników w desce przy szybie, przerobiłem wtyczkę i podpiąłem. Teraz głośniki przy szybie są podłączone jako tylne Fader zaczął działać. Na środku regulacji gra najgłośniej, ale nie koniecznie najczyściej - gdy ustawię żeby bardziej grały głośniki w drzwiach jest trochę ciszej (przy ustawionej tej samej głośności), ale nieco czyściej, wyraźniej. Ogólnie 3h roboty, ale warto było.

Jest tylko taki problem (nie wiem czy był wcześniej), ale głośniki przy szybie zaczynają pierdzieć przy bardzo wysokiej głośności - zwłaszcza w piosenkach z basem Ten typ tak ma czy mogę coś poprawić? 

Chyba że lepiej podłączyć głośniki przy szybie jako tylne, to z 5 minut roboty. 

Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc, szczególnie Demondemidi 

No cóż, to zostaje mi jutro sprawdzać po kolei kable na wtyczce, odłączając po jednym i patrząc co przestaje grać ;) Dziękuje za pomoc, jutro się odezwę. 

Doskonale rozumiem o co chodzi Sprawdziłem właśnie kostkę głośnikową i wykorzystane są wszystkie wejścia - co by świadczyło że każdy głośnik ma oddzielne kable. 

Jeśli chodzi o funkcję fader to gdy dam całkowicie na minus wszystkie głośniki przestają grać

Skuteczność Blaupunkt to 90 db, natomiast Sony 88 db. Co nieco poczytałem i wychodzi na to, że przy tej samej mocy ze źródła głośniej powinny grać Blaupunkty Regulacja fader nie pomaga (nie działa).

Tak, kable były w drzwiach oryginalne. Musiałbym zerknąć na kostkę i popatrzeć chociażby po kolorach kabli. 

Witam serdecznie. Ostatnio troszkę doinwestowałem mojego Trafica w kwestii car audio. Samochód ten wyposażony był fabrycznie jedynie w 10 cm głośniki umiejscowione w desce przy szybie przedniej. Kupiłem go w z wymontowanymi głośnikami, zakupiłem najtańsze jakie były - byle grały - Peyingi PY1010C. W sumie rok przejeździłem i nie narzekałem. Zdecydowałem się dołożyć głośniki 165 mm w drzwi (większość Traficów ma te głośniki fabrycznie). Zdecydowałem się na Blaupunkty Pure Coaxial 66.2, zamocowałem je bezpośrednio do plastikowego boczka, w oryginalnych miejscach. Nie było innej możliwości zamocowania.

http://i.imgur.com/DWyFu81.jpg

Są to bodajże głośniki wysokotonowe, więc żeby to dobrze to grało (tak mi się przynajmniej wydawało) wypadałoby dołożyć głośniki niskotonowe w deske przy szybie - szybkie przejrzenie oferty na olx i są - niskotonowe Sony Xplod XS-1011. Zamontowałem je w fabrycznych mocowaniach.

http://i.imgur.com/i7Drcrx.jpg

Radio to Sony Xplod CDX 2250 4x50w. 

Przejdę w końcu do sedna sprawy. Przy normalnej głośności - którą używam w mieście - Blaupunkty są całkowicie niesłyszalne. Grają, ale cicho, podczas gdy Sony dają czadu   Kompletnie nie słychać że są w aucie 4 głośniki. Dopiero przy wyższych głośnościach zaczyna być je słychać, tzn. czuć że dźwięk dochodzi też z dołu, nie tylko z deski. Regulacje w radiu nie zmieniają działania głośników górnych względem dolnych. Jedynie lewa-prawa strona. 

Czy jest jakieś wytłumaczenie i rozwiązanie tego problemu? Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś mi pomoże   Pozdrawiam.

Witam. Nazywam się Piotr, jestem z Kielc, a jedne z moich aut to Reno Trafic. Nie znam się na car audio, więc szukam pomocy po forach - temu tu trafiłem.