Skocz do zawartości

walek156

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez walek156

  1. Witam!

    Noszę się z zamiarem poprawienia dźwięku w moim busie, w którym niestety nie ma miejsca na woofery w drzwiach. Wpadłem na taki pomysł aby umieścić w miejsce fabrycznych głośników (w desce rozdzielczej, głośniki 10 cm ) głośniki szerokopasmowe. Problem polega na tym, że głośniki fabrycznie są umieszczone w desce "na płasko" w związku z czym przewiduje problemy z odtwarzaniem wysokich tonów. Moim rozwiązaniem byłoby odcięcie góry w głośnikach szerokopasmowych i dodanie tweeterów (już ukierunkowanych na słuchacza) w słupki, które by uzupełniły górne pasmo. Jest wiadome, że 10 cm głośniki nie wystarczą do poprawnego odtwarzania dolnego pasma więc wszystko uzupełniłby sub, który teraz posiadam rockford fostgate rfp-1412 200W RMS. Samochód jest nawet w miarę wygłuszony.


    1. Czy takie rozwiązanie ma sens ? wiem, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wstawienie mid-woofera w drzwi. Niestety nie mogę sobie w tej chwili pozwolić na taką ingerencję, więc muszę szukać rozwiązania z 10 cm głośnikami w desce rozdzielczej.
    2. Jak miałyby wyglądać filtry ? Przewiduję, że tweeter będzie odcięty jakimś prostym filtrem, pytanie jak wysoko ciąć ? Jak uciąć górę w głośniku szerokopasmowym ? Czy dół też ciąć ?

  2. Witam!

     

     

    Zamierzam połączyć proa simplex 160 z tweeterami DLS R6A T25, Czy są zwrotnice pasywne z oryginalnych zestawów głośnikowych, które z powodzeniem połączą te głośniki? Wiem również, że są osoby na forum, które mogą przygotować dedykowane zwrotnice, ile może kosztować taka dedykowana zwrotnica pasywna ?

     

    Zwrotnica aktywna to dla mnie jeszcze czarna magia :)

     

  3. Może trochę za duży akcent położyłem na tym wożeniu drewna. Jest to dosyć sporadyczne, ale zdarza się i wtedy trzeba zrobić małe przemeblowanie.

     

    Panowie, jestem świadomy tego, że nysy nie da się idealnie zrobić. Ten most, silnik a nawet wiatr w kabinie to wszystko prawda. Jednak będę się upierać, zrozumcie :) Czasami robię nyską sporo km, przydałoby się jakiekolwiek granie w trasie - w tej chwili nawet wstyd się przyznać co tam siedzi jako sprzęt grający :P. Powiedzcie mi chociaż, czy komory, takie jak na moim rysunku byłyby w stanie "obsłużyć" głośniki, jeśli tak to jakie ? 16 cm/ 13 cm ? aha, i jeszcze takie pytanie: jeśli w specyfikacji kolumn głośnikowych jest podana impedancja od 4 - 8 ohmów przy 60 watt RMS to jest to wartość RMS dla 4 ohmów czy 8  ?

  4. Przejrzałem wątek : http://www.strefacaraudio.pl/topic/22926-prlu-wroc-czyli-audio-boje-w-polskiej-nysie-522/?hl=nysa , rzeczywiście nie wpadłem na to, że ktoś z forum mógł robić wcześniej nyskę :P. Na pewno będę czerpać z wątku jak najwięcej, tylko zostało popełnionych kilka rzeczy których się obawiałem. Woofery zajęły praktycznie całe miejsca na nogi, czy jest to jedyne sensowne rozwiązanie? poza tym zastanawiam się jak wygląda blacha pod matami, obawiam się, że blacha w miejscu, gdzie się kładzie nogi może już nie istnieć :). Z drugiej strony, być może mata wygłuszająca jest dobrym izolatorem i wilgoć nie osiada na blasze. Czy ktoś zna dalsze losy nysy z tematu asiksona ?

  5. Witam!

     

    Posiadam Nysę 522 z 93 roku (egzemplarz z ostatnich lat produkcji). Samochód jest w rodzinie od nowości, traktowany jako pojazd do jazdy codziennej, bez jakiejś pieszczotliwości, że to już klasyk itp. Zazwyczaj nysa służy jak typowa osobówka, z ośmioma miejscami dla pasażerów, jednak czasem, fotele są wykręcane i nysa zamienia się w transportera do drewna :). W związku z tym, że  jestem nowym pokoleniem, który jeździ nysą i ceni sobie dobrą muzykę w samochodzie postanowiłem pomyśleć o nagłośnieniu. Poszukuję nietypowych rozwiązań, na dodatek jestem jeszcze laikiem, dla tego założyłem nowy wątek. Mam nadzieję, że nie popełnię zbyt wielu błędów i z góry przepraszam.

     

    Tył:

    Podstawowym problemem jest to, że nysa jest wykorzystywana do wożenia drewna. W związku z tym, że czasami szybko trzeba demontować/montować wszystko, co znajduje się z tyłu nysy, chciałbym znaleźć rozwiązanie "mobilne" - z szybkim demontażem głośników. Wiem, że może wydawać się to śmieszne ale przychodzą mi na myśl zwykłe kolumny domowe. Od strony praktycznej kolumny wydają się być dobrym pomysłem ale nie wiem jak to przekłada się na jakość.

     

    http://i.imgur.com/HMm3XBO.jpg

    Przód:

     

    Z przodu (kolor zielony)  głównym problemem jest brak miejsca. W normalnym, osobowym samochodzie drzwi są na tyle głębokie, że mogą dać odpowiedni litraż dla głośnika. W nysie głębokość drzwi, ścian to mniej więcej 6-8 cm, a przecież dochodzi jeszcze wygłuszenie. Postanowiłem, że głośniki umieszczę w ściankach wnęk na nogi. Poniżej przedstawiam koncepty. W związku z tym, że litraż wyjdzie niewielki, mam pytanie odnośnie głośników, głównie, czy jest sens pakować tam głośniki 16 cm ?

     

     

    http://i.imgur.com/Wl6zFx3.jpg

     

    http://i.imgur.com/g00hXEO.jpg

     

    Ostatnią sprawą jaką chciałem poruszyć to wygłuszenie. Wiem, że jest to podstawa i bez tego nie ma o czym mówić. Konstrukcja nysy tutaj też utrudnia. Wiem, że idealnie tego nie zrobię - ze względu na budżet to po pierwsze ( ogromna powierzchnia do wygłuszenia) a po drugie dla tego, że mata nie może być przyklejona bezpośrednio na blachę! niestety ale nysa, bez znaczenia ile włożyło się pracy w zabezpieczenie antykorozyjne, wymaga konserwacji co 2 - 3 lata. Zrywanie mat co 2 - 3 lata raczej nie ma sensu. Czy jest na to jakieś sensowne rozwiązanie ? (np. dla głośników z przodu - budowa drewnianych, wyklejonych matami komór)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...