Mesiah

PS500 zakupiony. 400m nadal szukam.

Odpuściłeś A4? Widzę sprzedajesz jednego na giełdzie.

Nadal szukam.

skończyłem bf4. Chcialem kupic The Lost Of Us , ale mam pytanie czy to jest ten sam rodzaj gry co Sprinter Cell?

Gameplay'e czy walkthrough masz na YT. Lepiej looknąć i samemu ocenić. Co nie zmienia faktu, że jest to taka survival-skradanko-przygodówka. Według mnie TLOU, seria uncharted i tomb raider po resecie serii to must have.

Co do chłodnic to z zamienników tylko Nissens. U siebie przerobiłem dwie po 120zł i obie ciekły. Pierwsza od razu a druga po przelocie ok 200km z prędkościami 180-200. W końcu wziąłem Nissensa i jest spokój. Pasowała jak ori mimo tego, że była grubsza. 

444tyś to jakoś mało dla tego auta. Nie wiem jaki masz silnik ale strzelam, że 2.0d. Passaty z 2005r z rajchu mają realnie więcej:) Jeśli jest prawdziwy to przed nim jeszcze długa droga. Teściu kupił niedawno w124 kombi z silnikiem 3.0d om603 (niby najwytrzymalszy). Auto jest w bdb stanie a ma najechane ponad 700tyś tylko w PL. Obecnie po wymianie zegarów 397:)

10 to już podjechana benzyna. U mnie w ADR 14-14.5.

Nudziłem się więc wymieniłem sobie rozrząd z olejami i filtrami. Do tego nowa przednia szyba oraz komplet skóry w kolorze banan

No to nieźle. W życiu grałem dużo ale objawów uzależnienia brak. Może dlatego, że nie ruszałem gier mmo i innych rpg online. Chyba one robią z bani taki młyn. EOT

Wczoraj poszukałem i znalazłem swoją C64 na kasety. Jak nowa Niech leży dalej bo jakoś grać na tym mi się nie chce. Dużo większy sentyment mam do PS1. Chyba z racji mojego wieku. Akurat w okresie mojego dzieciństwa był największy bum na te konsole.

To już skrajne przypadki. Ciekawe gdzie byli rodzice. Mnie już po kilku h na ps2 wyganiali na dwór

Wlasnie dlatego kupilem w miare mocnego peceta zamiast PS4 gdy okazalo sie ze wskutek pazernosci Sony na oplaty od implementacji peryferiow, Logitech nie ma wsparcia w nowej konsoli Sony... Caly sim raceowy swiatek zostal w szoku - najlepszych kierownic na rynku jak g25 i g27 nie da sie podlaczyc do PS4. Za to Sony dalo wylacznosc firmie Trustmaster <sic!> na kontrolery tego typu - pewnie za sliczna sumke dukatow pokazujac ze ma  w d... cala spolecznosc wyscigowa Oby sie im to nie odbilo czkaweczka ;)

Wychodzi Logitech g29 ze wsparciem dla PS4. I tak kiery nie miałem. Czy kupie g27 czy g29 jest mi obojętne. Choć fakt posiadaczy g27 wydymali.

 

Project Cars - "symulator" wyscigowy z pomodzonymi Playseats i Logitechem G27 i 50 cali monitorem

Też w to gram. Dźwięk w tej grze to mistrzostwo świata. Aż się włos jeży przy odcięciu Gram na 50 calach i ps4. Problem tylko w tym, że na padzie a jak wszyscy wiedzą grać w to da się tylko na kierownicy. 

Tak poza tym cioram w Far Cry 4, inFamous, GTA5, BF4 itp. Ogólnie jestem wielkim fanem serii Halo ale po przejściu do obozu sony jestem od niej odcięty.

No i wyczekuje na Tekkena 7. Gram w tą serie od pierwszej części.

W tej chwili najlepiej nic nie kupować na allegro. Co tam się dzieje to głowa mała.  Co do textara to opinie kiedyś miał dobre ale pewnie podupadli na jakości. Wiem, że Pagid się jeszcze jako tako trzyma.

Serio chcecie eksperymentować na heblach? Najlepsze firmy są parę zł droższe od tych wątpliwej jakości. Opony, zawias, heble. Tu niestety trzeba płakać i kłaść kasę, kupować co najlepsze w naszym zasięgu.

Co do o opinii o danych produktach. Tu też nie można jednoznacznie powiedzieć, że textar jest be a ferodo super. Wiem jak kowale ze stodoły potrafią montować tarczę. Każdy oszczędza na mechaniku żeby było jak najtaniej a potem zdziwko bo coś nawaliło i jakaś tam firma zła bo oczywiście spec się do błędu nie przyzna. Ciekaw jestem ilu mechaników zakłada czujnik zegarowy i sprawdza piasty przy wymianie tarcz. Powiedz jednemu z drugim o czymś takim to Cię śmiechem zabije. Dużo trafia się też np z posmarowanymi piastami pod tarczami (smar miedziany itp). To podstawowy błąd a wielu go stosuje mimo tego, że marnuje jeszcze swój smar (może w dobrej woli to robią no ale to błąd).

Takie pytanko na boku. Czy trafiały się podróbki tych klocków? W poprzednim aucie, przy okazji serwisu kupiłem tarcze Brembo i klocki Ferrodo i powiem, że szału nie było, Hamowały gorzej niż seria. Aktualnie mam w aucie tarcze jeszcze seria, ale zmieniłem klocki na Bosch i powiem, że klocki żyleta. Musiałem przyzwyczaić się do delikatnego wciskania pedału hamulca, bo stawały dęba i jakoś nie tracą specjalnie na sile po zgrzaniu. 

Bladego pojęcia nie nie mam czy zdarzają się podróbki. Wiem, że trafiają się opinie iż coś było nie tak ale bardzo rzadko i nie wiem czy to nie z powodu złego montażu bądź stanu tarcz (opinie z a4forum). Ogólnie montuje dużo takich zestawów i wszyscy są bardzo zadowoleni (nie piszczą, nie pylą się i dobrze hamują, zużywanie się w normie). Polecam.

Co z nimi nie tak? Zastanawiałem się nad zakupem za jakiś czas takich tarcz razem z klockami tej firmy.

Pylą się klocki, hamuje to średnio. Tarcze nawet przy prawidłowym montażu i toczeniu piast lubią się skrzywić. Są zatwardziali fani tej marki ( kiedyś szły na pierwszy montaż itp) ale w chwili obecnej dzieją się z nimi dziwne rzeczy. Cena nie odpowiada jakości. Z power discami dzieją się jeszcze jakieś inne rzeczy ale nie chce pisać bzdur bo sam ich nie montuje a dokładnej opinii zaufanego człowieka jeszcze nie zasięgnąłem do końca. Wiem tylko, że kategorycznie odradzał. NIe kwestionowanym liderem wśród tarcz jest Otto Zimmermann. Po co kombinować skoro są sprawdzone marki? OZ + Ferodo (tani Premier lub extra DS) i jest malina bez problemów.

Niestety niewiele osób ma takie podejscie. Większość patrzy tylko byle był bieżnik.

Jak ktoś nie ma wyobraźni to patrzy tylko na bieżnik. Potem zdziwieni bo auto na wodzie jedzie jak po lodzie albo opona w trasie strzeliła.

MTS

Jak trafisz dobre sztuki to będą śmigać. Heble, polecam klocki Ferodo i tarcze Otto Zimmermann (Ferodo też ok). Nie polecam za to ATE szczególnie power disc.

Pitu Pitu.

Posiadasz dane ile szybciej przejedzie w zakręcie na sportowych amortyzatorach oraz po jakim czasie w związku z tą różnicą w stosunku do seryjnych zwróci się inwestycja (mówię o hamulcach i paliwie)? Niech dorzuci tą różnicę przy zakupie opon, a korzyść będzie kilkukrotnie większa.

Przestań z danymi. To po prostu czuć. Dwa razy próbowałem wrócić do serii (dojazdy do pracy bo kiepskiej drodze) i pierwsze kilometry po zmianie myślałem, że się zabije. Nie ma czego porównywać. Jak jazda pontonem. Nie chodzi mi o opłacalność tylko o bezpieczeństwo i przyjemność z jazdy oraz o to, że nie trzeba mieć 200km żeby wrzucić sobie sportowy zawias bo inaczej się go nie wykorzysta. A, że przy okazji wpadnie jakaś oszczędność to też dobrze. Nie popadajmy w skrajności. Zresztą nie ma o czym pisać. Trzeba popróbować na własnej skórze. No a co do opon to wiadomo, podstawa i chyba pierwszy krok przy dłubaniu się przy czymkolwiek.

Jak ktoś używa z głową to wytrzymują. Szczerze polecam. Płacisz za to co dostajesz nie za znak firmowy. No chyba, że masz kasę. Wtedy tylko Bilstein B8

No właśnie serio. Kumple latają na nich po mazurskich dziurach jak głupki i wytrzymują 2-3 lata przy glebach rzędu 60/50. Warunkiem jest trafić dobre sztuki. Może być tak, że po zakupie będziesz musiał reklamować 1-2szt. Jak po 1-2 tyś km nie wyleją to będą latać. Kupisz SR i nic więcej nie zyskasz.

Na miejscu pewnie jak zwykle mało co będzie. Nie bój się zakupów przez neta. Są sprzedawcy bardziej zaufani i rzetelni niż Ci w miejscowych sklepach.

Przy pro kicie amory seryjne dają jeszcze radę ale lubią szybciej wylać. No i wiadomo, że springi nie pokażą pełni swoich możliwości przy zwykłych amorach. Co do rakiety z 1.6 to co to ma wspólnego  z amorami? Czy 1.6 czy 2.5 te same zakręty przy 100km/h może pokonywać bezpieczniej  oszczędzając hamulce i paliwo. Kayaba to niezbyt dobrej jakości amory. Wymieniam tego na pęczki i według mnie dużo więcej wytrzymują sachsy oraz bilstein b4 (oba to zwykłe seryjniaki). Wersja SR także nie cieszy się dobrymi opiniami. Jak dla mnie najlepszym stosunkiem ceny do jakości legitymują się amory MTS mimo wszystko. Komplet kosztuje ok 500zł czyli mniej niż zwykłe a wytrzymują obniżenie do -60. Na amory dostajesz 2 lata gwary. Co najważniejsze bezproblemowej i pozytywnie rozpatrywanej. Polecam zakupy u Mapeta. On zawsze załatwia wszystko jak należy. Jedynym warunkiem gwarancji jest kwit z zakładu o przeprowadzonym u nich montażu.

Ten filmik był tu ze trzy razy.

Świat się kończy

Wiem Drogie hobby ale nikt nie mówił, że będzie tanio. No cóż i tak nie obejdzie się bez kupna paru klocków i odsłuchania ich w swoim systemie. No dobra dzięki za info. 1002 sobie daruje.

Zgadzam się z Tobą w 100% ale ile można odkładać granie Co mam sobie według Ciebie wyznaczyć jako cel w przyzwoitej kasie, PA 2802?

Witam. Trudno znaleźć jakieś rzetelne info na temat wyżej wymienionego wzmacniacz więc pozwoliłem sobie założyć nowy temat. Jako, że mój Kenwood KAC 921 nie poradzi sobie z żadnym porządniejszym subem a na PS400M Poluje już bardzo długo postanowiłem rozejrzeć się za czymś kompletnie innym w przedziale cenowym 300-400zł. Zainteresował mnie właśnie ten Eton. Oddaje niby 380w@4ohm w mostku ale nie mam pojęcia jak będzie kontrolował głośnik. Teraz najważniejsza kwestia. Docelowo grać będzie u mnie Aliante 10 w CL lub jak podejdzie mi bardziej tłuste granie Helix p10 w CL (rozmyślam nad vegą 124 ale jest raczej na końcu stawki). Auto to a4 avant wiec z przebiciem problemu nie będzie. Sterować całością na chwilę obecną będzie kenwood 8534 + zwrotka KEC 600. Muzyka rock (led zeppelin, deep purple, iron maiden ,dio itp). Czy ten wzmak jest w stanie jako tako ogarnąć wymienione przetworniki? Naczytałem się dużo pochlebnych opinii o Etonie PA 2802 ale to 2x mój budżet. Proszę o jakąś radę.

Ok wiem co robić. Dzięki kolego za zainteresowanie.

Więc wygląda na to, że się skusze:) Za stówkę raczej warto tym bardziej, że chce zostać przy 8534 ale nie chce żeby ograniczały mnie zwrotki pasywne z zestawów głośnikowych.