Skocz do zawartości

QBA

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez QBA

  1. Jakby Cię interesowały same woofery, to mam za sprzedaż:

    Sinuslive SL13 - nigdy nie używane, w fabrycznym kartonie (niestety w jednym miejscu na górnym zawieszeniu puścił klej na odcinku 5 mm) - 150 zł 

    AMA BL130 - używane 3 lata (a raczej zamontowane w nieużywanym samochodzie) stan bdb, fabryczny zestaw (tj. karton, maskownice, kabelki) - 150 zł

     

    Mam też tweetery Harman & Kardon od MINI, także aktywnie to możesz sobie pociąć ;)

  2. Mam JL Audio Slash 300/4 na sprzedaż. Kupiony w 2008 roku w Sonia Draga, grał tylko pół roku. Po sprzedaży samochodu schowany do pudełka i tak leży na półce w pokoju czekając na lepsze czasu.

    Do CA raczej już nie wrócę, także z chęcią się go pozbędę :) 

     

    Stan "mint", cena 800 zł

  3. Za forumową wyszukiwarką...
     
    Z Warszawy to nie znam, ale polecam forumowego kolegę nakamichi, inni polecają też swest'a. Koszt przesyłki niewielki, a robota będzie zrobiona prawidłowo :)

    Za forumową wyszukiwarką...
     
    Z Warszawy to nie znam, ale polecam forumowego kolegę nakamichi, inni polecają też swest'a

    Za forumową wyszukiwarką...
     
    Z Warszawy to nie znam, ale polecam forumowego kolegę nakamichi, inni polecają też swest'a

    Z dawnych osobistych doświadczeń jeszcze mogę polecić Passca Sound Service :)
  4. Panda 1.2 8V Fire... W rodzinie od 13 lat, osoba zrobiła nią 180kkm i myślę, że zostanie z nią do końca. W mieście 6L/100km, w trasie 4,5L/100km. Części tanie, każdy to naprawi. Jakbym potrzebował taniego wozidła do codziennego przemieszczania, poważnie bym się zastanowił :)

  5. Dzisiaj bajecznie poszło :) Wziąłem starą szpachelkę drewnianą do ciast, w imię patriotyzmu gospodarczego zakupiłem Decabit (przypomniałem sobie, że z 10 lat temu elegancko poradził sobie ze smołą z tylnej klapy) i to co mi cały dzień zabrało, teraz może z 15 minut zeszło (oczywiści mowa o zmywaniu tego czarnego kleju czy czym to tam jest). Na timelapsie widać jak ładnie spływa.

    https://youtu.be/1WQ79OVV_h4

    Tak jak coobah napisał. Jak najwięcej zdjąć :) A to co nie chce, to rozetrzeć na większą powierzchnię. Po spryskaniu spływa momentalnie :-)

     

    Jeszcze raz dzięki wszystkim za sugestie :-)

  6. No ale powiedzcie mi po co dokładnie to czyścić?

     

     

    Ano dlatego, że tam również będzie naklejana mata. A tego shitu producent nie szczędził, to nie jest jak we współczesnych samochodach. Miejscami to z 0,5 cm grubości i szerokości i ciągnie się niemiłosiernie. 

    W tylnych drzwiach tego nie ruszałem, nakleiłem tylko matę na duże powierzchnie blachy, żeby nic nie dzwoniło. Przednie będę starał się przygotować jak najlepiej, zanim zacznie coś w nich grać :)

    Nie chcę potem poprawiać, bo lenistwo wzięło górę. "Dla siebie rób jak dla siebie" ;-) No chyba, że chcesz pokazać, że stać się na zlecanie komuś innemu robotę, to wtedy na odpi****l  :D

     

     

    Generalnie w przypadku grubych zabrudzen rzeczami ciagnacymi sie zasada jest taka, ze trzeba najpierw usunac jak najwiecej mazi, zanim zaczniemy rozmazywac to szmata. Tzn. najpierw probujemy zebrac zylc przy pomocy szpachelki   (plastikowej), lub jakiejs drewnianej szpatulki (np szeroki patyczek od lizaka, obciety na plasko i troche zaostrzony na szlifierce). Walka z tak duza iloscia syfu przy pomocy zapychajacej sie w moment szmaty, to faktycznie katorga.

     

     

    W niedzielę jak pogoda pozwoli to się wezmę za drugie drzwi. Dzięki za cenne uwagi :)

  7. Witam.

    Dziś straciłem cały dzień na walkę z czarnym czymś, na co była przyklejona fabryczna pianka w moim blisko 25 letnim Fordzie.

    Miałem wygłuszyć parę drzwi, a udało się tylko zmyć to draństwo z drzwi kierowcy.

     

    Macie jakieś lepsze sposoby niż benzyna ekstrakcyjna (ponad litr na to zużyłem, także mało ekonomiczne) i tona szmat?

     

    http://images82.fotosik.pl/16/abed588259ca1bee.jpg

     

    Może używacie jakiś "magicznych" preparatów, które bardziej efektywnie sobie radzą z tego typu zabrudzeniami? Bo przyznam szczerze, że taka zabawa z benzyną to mocno założenia czasowe psuje, zwłaszcza że wygłuszam pod chmurką. W tygodniu dzień już za krótki na dłubanie, a w następny weekend lub za dwa, pogoda może już nie pozwalać na takie zabawy...

     

  8. Nadrabiam zaległości w stosunku do rewelacyjnych forumowiczów:

     

    Pawel S. - za cyrkiel do frezarki świetnej jakości

    bogus1984 - w imieniu kolegi, za rodzielacz zasilania

    Raadek - za gift i cenne podpowiedzi

    Cober - za pierścionki do głośników

    ROBSONBERCIK - za kabelki Red's Music (nie tylko do Car Audio)

     

    Chłopaki chętni do pomocy, można uderzać do nich jak w dym  :ok: 

  9. Zamówiłem dla znajomej zimowe Profil, polecam w 100%. Tylko bieżnik "skandynawski", śniegu mało i głośno jest ;) No i spalanie 1L większe. Ale po zaoranym polu można jeździć :D A i na asfalcie samochód bardzo dobrze się prowadzi.

     

    Teraz na lato dla siebie zamówiłem od nich Toronado. Ale dopiero za 2-3 tygodnie będę mógł je przetestować.

     

    www.oponysportowe.eu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...