Nie będzie to typowy temat o budowie instalacji, bardziej o prawie ukończonej wersji wymagającej kosmetyki.   System rozwijany od około trzech lat, początki wiadomo były trudne, praktycznie wszystko robione "na skróty" z tłumaczeniem sobie że ta wersja systemu gra dobrze, że więcej nie można wyciągnąć itd, bolączka świeżaka i ignoranta Pojawiały się problemy z zakłóceniami, szumami i innymi babolami instalacyjnymi, które zawsze chciałem obejść po najniższej linii oporu, która defakto stawała si