Skocz do zawartości

Dobór drugiego akumulatora


Rekomendowane odpowiedzi

A że tak zapytam, jakie masz napięcie przy piecu po odpieciu kondensatora, silnik odpalony (na ssaniu) i przy rozkreconym sprzęcie na full na test tone? Oczywiście chodzi mi o pomiar miernikiem, i w tym samym przypadku jakie masz napięcie pod maską? 

W bagażniku mam tyle samo co pod maską, czy przy obciążeniu czy bez... pod maksymalnym obciążeniem 12.8 pod maską a 12.7 w bagażniku... różnice są max 0.1V

 

Jeżdżę praktycznie codziennie (czasem tak dwa dni góra postoi...) minimum 10-15km ale jak jeżdżę to zawsze mam konkretnie ujęte basu. Nawet w obecnej konfiguracji jak słucham "normalnie" to spadków niema żadnych, w bagażniku na kondensatorze 14.3V z włączonymi światłami i normalnie puszczoną muzyką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 128
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak ogladnałem te Twoja galerie i naklejka "fuck lpg" w cc 700 to najlepsze co sie temu autku chyba mogło przydarzyć :D

 

Napisz nam na czym staneło? Bo w koncu nie wiadomo co chcesz osiagnac, jakie wnioski wyciagnałeś z tych porad i co zamierzasz.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyciel tematu chyba sobie odpuścił dyskusję ale dla potomnych nie ogarniajacych o co chodzi w porządnym prądzie można by kilka słów powiedzieć...

 

Podstawa przy audio to dobre i STABILNE zasilanie przygotowane odpowiednio do zapotrzebowania. Oryginalne instalacje robione są tak aby zagwarantować prąd wszystkim odbiornikom zainstalowanym fabrycznie w pojeździe plus lekki zapas na doladowywanie akumulatora który w zasadzie służy tylko do odpalenia silnika a podstawowym źródłem prądu jest alternator. Dołożenie drugiego akumulatora w celu zmniejszenia deficytu prądu przy zbyt słabym alternatorze skończy się tak, że akumulatory będą ciągle niedoladowane a nawet sukcesywnie rozładowywane a napięcie na instalacji będzie niższe. Przy słabym alternatorze lepszym rozwiązaniem jest pozostawienie jednego akumulatora a zajęcie się kwestią ładowania czyli big3 i w razie potrzeby regeneracja bądź wymiana alternatora (w razie potrzeby na mocniejszy). Oczywiście można wrzucić na tylną kanapę całą szafę akumulatorów które wytrzymają dłużej na postoju (przy zgaszonym silniku) ale po odpaleniu nie będą one ładowane.

 

Oczywiście mówię o normalnych samochodach codziennego użytku i własnych doświadczeniach z nimi związanych a na forum jest wiele osób z większym doświadczeniem w tej kwestii które mogą coś więcej w temacie powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę od siebie dodać, że jak jest wojna to są ofiary...

Nie mamy w autach "perpetuum mobile" i nigdy z powietrza brakującego prądu sobie nie weźmiemy ;) Przed przygotowaniem systemu trzeba wziąć mimo wszystko pod uwagę to ile prądu będzie system pobierał, nie ma co rzucać się z motyką na słońce...

W lepszej sytuacji są posiadacze dieselów bo tam alternatory są z reguły mocniejsze niż w benzynach.

 

 


akumulatora który w zasadzie służy tylko do odpalenia silnika a podstawowym źródłem prądu jest alternator

To jest bardzo ważna kwestia którą trzeba zrozumieć jak najszybciej w przypadku budowania systemu który będzie pobierał nieco więcej prądu.

 

Sam ostatnio straciłem troszkę pędu w modyfikowaniu audio w aucie z powodu tego, że mam zwyczajnie i tak za mało prądu na to co mam obecnie. Do czasu wymiany alternatora, nie mam zamiaru nigdzie się ruszać :P (chyba, że z TW :D  )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpuściłem, tylko pogadałem z kumplem który miał instalację audio z subem 2kW w SC gdzie występowały tylko alternatory 45A i miał dwa akumulatory 40Ah spięte równolegle tak jak ja chcę, i nawet bez kondensatora było lepiej, a akumulatory były cały czas na poziomie 12.5V. Dzięki za porady i informacje, przez zimę BIG3. I na tym koniec tematu audio u mnie w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to ważne? Kolega ma kolegę który ma kolegów a do tego ma jeszcze ziomków... Którzy mu powiedzieli co powinien zrobić... Tylko po co pyta nas o zdanie jak ma tylu fachowców pod ręką? Jak splonie przetwornica w piecu to może się zastanowi nad tym kto chce mu pomóc... Albo i nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, skoro wszyscy starają się tobie pomóc a ty masz to ewidentnie w głębokim poważaniu bo myślisz, że wiesz lepiej to nie dziw sie że nikt nie ma ochoty ci pomagać. Powiem Ci tylko, że to co robisz to robisz źle. Ale pogadać o tym możemy jak dorosniesz do słuchania rad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może wytłumaczę to prostszym przykładem...

 

W barze jest 200 klientów i 400 flaszek, przed otwarciem barman 100 flaszek rozlał na kieliszki i po otwarciu każdy z 200 klientów mógł się napić... Niby wszystko ok ale to co w kieliszkach szybko wypite a klienci chcą pić dalej i tu zonk bo barman tylko jeden i nie daje rady wszystkim nalewać...  Co z tego, że klienci są, że kieliszki są... Skoro nie ma kto do tych kieliszków nalać?! Zamiast kupować więcej kieliszków poprawiając start lepiej zatrudnić więcej barmanów i poprawić wydajność zapełnienia tych kieliszków które są do dyspozycji...

 

To chyba najprostsza metoda jaką można wytłumaczyć że alternator (barman) jest ważniejszy od akumulatora (kieliszek). Jeśli w ten sposób ktoś tego nie ogarnie to ja nie wiem co go może uratować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


To chyba najprostsza metoda jaką można wytłumaczyć że alternator (barman) jest ważniejszy od akumulatora (kieliszek). Jeśli w ten sposób ktoś tego nie ogarnie to ja nie wiem co go może uratować ;)

 

 


pogadałem z kumplem który miał instalację audio z subem 2kW w SC gdzie występowały tylko alternatory 45A
Ale kolega miał!  :rotfl:

 

Swoją drogą można ten temat zachować bardziej jako przestrogę jak nie myśleć/robić instalacji :)

 

Co do autora, nie stresuj się przypadkiem za bardzo. Musisz uwierzyć, że nikt tutaj dla Ciebie źle nie chce :)
To, że jakiś znajomy który ma 2kw w aucie i alternator 45A daje radę napędzać ten sprzęt i jeszcze ładować 2 aku to zwykła bujda na resorach :)

Może sobie mieć i te 2kW, ale czego? Szczytowej? Tajemniczej P.M.P.O (podziel moc przez osiemnaście  :rotfl:  ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zwracam honor, kolega może widocznie mnie w ujja robi, bo osobiście w sumie gościa nie znam i nigdy nie widziałem tej jego instalacji. Wracając do zwrotu honoru, dziś wymieniłem kable: masa silnik-buda-aku i zasilanie alternator-aku na 35mm2 (z alternatora szedł do aku fabrycznie kabel grubości głośnikowego xD). Podłączyłem ładnie wszystko. Odpaliłem auto i tak czysto technicznie sprawdziłem ładowanie (pod maską 14.5V w bagażniku na kondensatorze również) po włączeniu świateł, spadło na 14.4V tak pod maską jak i w bagażniku. Włączyłem radio, zanim go poustawiałem (bo się zresetowało po odpięciu aku) to wyświetlacz na kondensatorze zgasł (bo nie odczuwał spadków). Gdy już ustawiłem, to puściłem (radio 20vol wzmacniacz [level] 1/2) basstest 10Hz-200Hz i wyświetlacz na kondensatorze nawet się nie włączył... Więc puściłem normalną piosenkę przy której zawsze miałem konkretne spadki, dałem radio na 25vol wzmak został na 1/2 i nadal kondensator nie odczuł spadków i nie załączył wyświetlacza (woltomierza)... Stwierdziłem że jest dobrze. Zgasiłem auto, kondensator natychmiast odczuł spadek napięcia i załączył się na nim woltomierz który wskazał 14.3V (już po zgaszeniu silnika) w ciągu tych 30-40s zanim wyświetlacz się wyłączy, napięcie spadło jak zwykle do 13.5V. 

 

Sory że wam tak nie wierzyłem że nie mam zrobionych podstaw a pcham się w "profeske".

Czy z tego co tu nadrukowałem teraz, wynika że mogę się spodziewać poprawy i mniejszych spadków napięcia.

 

PS.: bo mi sie tam wcześniej wkradł błąd, bo napisałem że na wzmaku mam  zabezpieczenie 3x20A czyli 60A, a faktycznie mam 3X40A czyli 120A. 

 

Drugi aku oczywiście odpuszczam, zobaczę jak wyjdą teraz pomiary i jak to będzie z codziennym użytkowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Ty ;) kolejnym krokiem powinno być teraz przeczytanie FAQ nazara i nauka kręcenia potencjometrami na piecach (gain level czy jak to na piecu nie jest podpisane - to nie regulator mocy, ustawiasz prawidłowo raz i nie ruszasz) bo możesz szybko głośniki zabić ;) Jeśli chodzi o prąd to kolejnym krokiem jest znalezienie mocniejszego alternatora (zawsze znajdzie się coś co podejdzie), co by było przyszłościowo to już tak powyżej 100A i nawet po zmianie suba i puszczeniu pieca w 1r (domyślam się, że teraz leci w 4r) będzie to jakoś żyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...