Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'paczka' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Start
    • Regulamin Forum
    • Aktualności
    • Sprawy Dotyczące Forum
    • Przy Piwie
  • Car Audio
    • Jestem tu nowy - dział dla poczatkujących
    • Wasze Instalacje
    • Wszystko o Sprzęcie Car Audio
    • Informacje oraz Relacje z Imprez, Zlotów, Spotkań
    • dBdrag & ESPL
    • Projektowanie Skrzyń
  • Giełda
    • Kupię
    • Sprzedam
    • Zamienię

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


GG


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Witam, W ubiegłym tygodniu zakupiłem na alledrogo używane radio Kenwood - półka średnia/wyższa. Wg opisu radio w pełni sprawne, w bdb stanie. Dziś paczkę otrzymałem, sztywny karton zastępczy, dużo folii bąbelkowej (opakowanie dotarło nie uszkodzone) - pięknie. Wizualnie radio super, wygląda jakby było raz zamontowane i tak jeździło do ubiegłego tygodnia. Podłączyłem w aucie (auto rozgrzane, radio leżało od rana w domu) - sprawdziłem większość funkcji/wyjścia - super. Coś mnie tknęło żeby puścić coś z płytki - płyta do napędu i niestety błąd: TOC ERROR Co oznacza można wyguglować, ale do rzeczy: Płyta w napędzie ni cholery nie chce się obrócić, słychać że coś tam próbuje się ruszyć (silniczek napędu/laser) ale plyta jak zostaje włożona tak zostaje wyjęta. Dwa razy może coś zaczęło głośno mielić (obróciła siękilka razy) w momencie kiedy po włożeniu płyty do napędu obróciłem radiem lewo prawo - rzęziło chwilke i stop - płyta coś się ruszyła, ale dalej TOC ERROR. Kontaktowałem się ze sprzedającym, twierdzi że ten problem nie występował wcześniej i radio do końca grało poprawnie - nawet ori płyta sprzedającego została w napędzie. Jeśli wierzyć sprzedającemu (i ku temu się skłaniam) to winy można doszukiwać się po stronie tego kto paczkę dostarczał (póki co nieistotne). Teraz jest słowo przeciw słowu, bo równie dobrze można powiedzieć, że sprzęt dojechałem sam... Teraz pytanie: co z tym fantem zrobić? Może miał już ktoś takie przygody? Pozdrawiam
  2. Witam. Pod koniec maja Tato sprzedał stare radio, jakiś zabytek. Wszystko pięknie, ładnie, skorzystałem z usług wysyłajtaniej.pl - jak zawsze. Paczka ważyła maksymalnie 15-20kg, wymiary odpowiednie. Paczka poszła, obie strony z Allegro zadowolone, po komentarzu i z bani. Wracam 3-go sierpnia do Polski z wakacji, wpadam na panel Wysylajtaniej.pl, a tutaj kredyt na -54zł. Myślę, o co chodzi? Zacząłem sprawdzac listy przewozowe, doszedłem do nazwizka, danych itp. Na poczte wpadam, no ni chu chu. Nie handlowalem z gosciem. W koncu okazało się, ze to przeciez z konta Taty zostało sprzedane. Fajnie, ustaliłem wszystko, co było sprzedane i komu. Informacja w panelu: 2012-08-01 13:46:27 -12.30 Dopłata opłata karna za niezgodność zlecenia nr 1ZYXXXXXXXXXXXXX 2012-08-01 13:44:31 -41.85 Dopłata różnica wagi wymiarowej przesyłki nr 1ZYXXXXXXXXXXXXX stwierdzono wagę 40,7 kg To jest śmiech na sali. Dowalili mi opłatę za złą wage. Jestem w stanie przyjąć na klate, ze źle zważyłem lub zrobiłem to umyślnie, ale niestety jakieś kłamstwo. Nierealne jest to, aby taki przedmiot tyle ważył, no nie ma możliwości. Całkowity rozmiar oraz waga nie przekraczała maksymalnych norm dla paczki do 30kg. Wysyłam wzmaki, glosniki, felgi i inne pierdoły i po raz pierwszy zdażyła mi się taka dopłata. (Rok temu miałem dopłatę, bo nie doliczyłem elementu niestandardowego). Co mogę zrobić? Dodam, ze informacje o dopłacie otrzymałem po 3 miesiącach. Pisac do nich? Isc do rzecznika? No przeciez jestem pewien, ze ten przedmiot tyle nie mogł ważyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...