Skocz do zawartości

Klehr8

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Klehr8

  • Urodziny 12.11.1997

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Nowy Sącz

Osiągnięcia Klehr8

  1. Problem wydaje się być rozwiązany A przynajmniej mocno stłumiony. Kupiłem zestaw Hertza DSK 165.3 i zamontowałem w przodzie. Jak na razie nic nie trzeszczy ano w przodzie wani w tyle, no może w okolicach maxa na radiu ale wtedy to i tak za głośno by długo słuchać jadąc. Jedyny prosty sposób żeby te trzaski wróciły w pełnym zakresie to zabawa w EQ itp. radia z czego i tak nie korzystam. Multimetrem zmierzę może weekend kiedy będzie więcej czasu dla czystej ciekawości.
  2. Przyjrzałem się temu w instrukcjach i rzeczywiście 1V dla wzmacniacza i 2V dla radia ale odnosi się to do połączenia przez RCA, w moim przypadku połączyłem to drugim sposobem przez kostkę ISO, i dla tego połączenia instrukcja podaję ze jest 10.0V max na wejściu.
  3. Witam użytkowników forum, od niedawna jestem posiadaczem Hondy Jazz 2007r. i jak to mam w zwyczaju od razu zacząłem badać grunt pod lepsze audio. Po zamontowaniu nowego radia Pioneer MVH-S620BT, wzmaka GM-D1004, skrzyni TS-WX300A i głośników na tył TS-A1600C wszystko gra bardzo ładnie i klarownie… do momentu kiedy głośność radia przekracza wartość 45 (przy gorszej jakości utworach nawet przed 40), wtedy bowiem tweetery zaczynają trzeszczeć nieprzyjemnie w rytm muzyki. Po ściszeniu radia się uspokajają ale to nie jest przecież rozwiązanie problemu. Myślałem że dostają za dużo/za mało mocy ale doczytałem się gdzieś że moc RMS głośników powinna wynosić 1,5 do 2 razy mocy wzmaka czyli np. głośnik 200-150W RMS + wzmak 100W RMS. U mnie to 80W dla głośników i około 45W na każdy kanał wzmacniacza więc w przedziale się mieści idealnie (około 1,7x więcej). Dodam że wcześniej te same głośniki miałem w poprzednim aucie jakim był Daewoo Matiz z radiem DEH-09BT bez dodatkowego wzmacniacza i tweetery grały na medal choć wooferów nie było słychać praktycznie wgl, teraz woofery grają na medal a tweetery… jak wcześniej wspomniałem tragedia. Ten zestaw głośników to też ciekawa konstrukcja bo nie posiada zwrotnicy a jedynie cewkę bezpośrednio na koszu woofera i kondensator na kablu do tweetera. Tak więc nie mam pewności co może być powodem tych trzasków z tweeterów ale mam kilka teorii. Planuję też kupno głośników na przód bo na razie są tam wyłączone OEMy i na takie opcje padł wybór: Pioneer TS-A1600C (takie same jak z tyłu) Hertz DSK 165.3 (mają taką samą moc RMS 80W ale mają prawdziwą zwrotnicę) Hertz CPK 165 ( są interesujące ale mogą być zbyt mocne 105W RMS, aż 2,3x więcej niż wzmacniacz) Oczywiście jeśli macie inne propozycję to chętnie się przyjrzę i oczywiście jeśli cokolwiek co napisałem jest mitem to niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu. A takie są moje teorie: Teoria 1. Uszkodzone są oba tweetery (mało prawdopodobne ale możliwe). Teoria 2. TS-A1600C to kiepska konstrukcja i brak prawdziwej zwrotnicy jest powodem problemów przy podaniu większej mocy. Teoria 3. Moc jaką dostają tweetery jest z jakiegoś powodu za wysoka. Teoria 4. Wzmacniacz GM-D1004 powoduje zniekształcenia i w finale te trzaski. Teoria 5. Być może problemem jest Radio MVH-S620BT które możliwe że zniekształca sygnał. Teoria 6. Wina kabli ( w końcu nie bez powodu ludzie je wymieniają/nowe zakładają). Ale problem może leżeć w jeszcze innym zupełnie nie znanym mi miejscu, więc każdą opinię chętnię przeczytam.
  4. Witam wszystkich na imię mi Wacław i od 4 lat zajmuję się tematem CA ale jedynie hobbistycznie i powoli się uczę wszystkiego. Aktualnie jeżdzę Hondą Jazz II o której tematów na temat audio jest niestety jak na lekarstwo to też po części muszę zdać się na siebie ale jakoś to idzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...