Witam. Chciałbym przedstawić wam drody forumowicze prawie cztero letnia ewolucję mojej Reni:). A węc zacznjmy od tego że NA POCZĄTKU BYŁ CHAOS... W momecie nabycia pojazdu insatalcja przedstawiała się tak. Jednostka sterujacą było fabryczne radio do którego za pomocą przetwornic został podwięty 4-kanłowy wzmak Alpine o mocy 4x30w który napedzał przedni zestaw trójdrożny typu home made składajacy sie z zestwu odseparownego Hertz esk 165 i za średnie robiły podajże 10 z seri dsk wszystko spięte zwrotkami Magnata. Natomiast z tyłu nie wiedzieć czemu wyladowały Hertze hsk 165 również odseparowane. Po usunięciu hs-ów w bagazniku wylądował Lanzar max 12 wraz z wzmakiem Lanzar vibe 221. Po prawie rocznej przerwie postanowiłem zabrać się za przód pierwsze co wygłuszyłem drzwi tanim sposobem marketowym xD na miejscu Hertzów wylądowały Morele Tempo 6 pędzone Dls-em CA 21 a wszystko to sterowane radiem Alpine CDE 9880R, Lecz cały czas mi czegoś brakowało radio zostało sprezentowane Tacie do nowego samochodu a zastapiło go JVC KD AVX-44. Rok temu na zimę postanowiłem zmienić tył, co prawda dalej pozostałem przy Lanzarze ale ogarneło mnie rządza większego ciśnienia więc zamiast Max 12 wylądował dualbass 2x Lanzar Opti1222D 900W sztuka pędzony Monoblokiem Sinuslive Sl-a 1500v2 młuciło niemiłosiernie. Niestety w listopadzie Renia dostała w d**e. i sprzęt musiałem zdemontować. Jakieś dwa trzy tygodnie temu po namowach Ojca zakupiliśmy na allegro parke Dls-ów A2, no i wkońcu znalazłem to czego szukałem:) brzmienie powala nie spodziwałem się że tempo potrafia tak zagrać, pod wzgledem basu ovationy 6 moga sie schować . Chęcia postawienia kropki nad i zakupiłem sub Morela primo 124 w skrzynce zamknietej którego aktualnie pędzi Dls Ca 21 który dostał eksmisiję do kufra. Najbliższe cele na przyszłość: -zakupienie drugiej A2 do pędzenia suba - wymiana okablowania z przodu, zasilanie na 35mm2( na tył już puszczony przy monatżu sinusa a kupiłem 3m górką wiec się przyda:) ) oraz chinchy na Dls z serii ultimate. Pozdrawiam,
