Cześć wszystkim, kupiłem samochód który najprawdopodobniej miał aspiracje na bycie jeżdżącą dyskoteką. Nie mam nic przeciwko temu. Wręcz przeciwnie, cieszy mnie ten fakt bo od zera sam bym się za to nie zabrał. Świadczy o tym mnogość głośników i ledowe oświetlenie wewnątrz Aktualnie w kabinie mam po 2 głośniki (prawdopodobnie mid-bassy) na przednich drzwiach i jeszcze jeden na tylnich + tweetery i subwoofer. W sumie jest to 9 głośników. W przednich drzwiach są zamontowane głośniki których nie mogę zdemontować bez zdjemowania boczków za bardzo, prawdopodobnie seryjne oraz dołożone blaupunkt gtx 102. Z tyłu jedyne działające głośniki wewnątrz kabiny są zaszyte w drzwiach że nawet nie mogę im zrobić zdjęcia. W bagażniku wzmacniacz magnat edition two limited i sub audioactive w prawdopodobnie ręcznie robionej tubie. Istnieje podejrzenie że przed sprzedażą radio zostało zastąpione jakimś szrotem, mianowicie aeg cs mp 850 bt. Aktualnie działają głośniki tylko w tylnich drzwiach i woofer. 4 głośniki z przodu milczą, lewy tweeter też milczy, a prawy coś tam próbuje, być może jest uszkodzony. Chciałbym uruchomić resztę głośników, nie wiem za bardzo właściwie do czego one są, a raczej do czego powinny być podpięte. Wyjąłem radio żeby zobaczyć czy nie ma tam jakichś wolnych przewodów , ale jest tylko jedna wtyczka nie podpięta która chyba służy do podpięcia sterowania z kierownicy które aktualnie nie działa. Mam w planach kupno nowego radia za około 500 zł i tweeterów jeśli okaże się że są zepsute. Pacjent to Astra G, 2003. Nie wiem dokąd powinny prowadzić przewody takich dodatkowych głośników, czy do radia się jakoś podpina je wszystkie, nie wiem też jak by to miało być podpięte czy do wzmacniacza. Nie wiem gdzie obecnie są podpięte lub gdzie nie są . Czy ktoś jest w stanie wysunąć jakieś hipotezy odnośnie tego dlaczego te głośniki nie grają, co można sprawdzić, jak to powinno być zrobione?