MrArt

proszę o wypowiedzenie się kolegów w temacie radia/ marki Becker w zastosowaniu car audio middle end lub pod granicę hi-end. dziekuję. załączam parę zdjęć radyjek

ok jeśli chodzi o szanty, a sam słucham, klarowna góra i b. duży nacisk na średnie pasmo. w tej muzyce główny jest wokal, gitara akustyczna, czasem zdarzają się zestawienia elektryczne;) zestaw oparty głównie na tej muzyce pociągnie wszystko, bo tu celujesz w middle end, nie ma co się oszukiwać. pozdrawiam

kolego greg - si jeśli skrzynka ci sie przepełni to przepraszam, szaleje mi net i nie wiem czy poszło czy też nie ;/

jak widać kolego na twoim zacnym przykładzie to jest wzór głośników do dużych drzwi, a swoją drogą znam omegę, mam sentyment do niej, bujałem się kiedyś podobną . co do subsonica w drzwiach tylnich głośników nie będzie. jako że projekt budżetowy:) a dwa inaczej mam zamiar rozplanować instalację, o czym j/w

audi ma specyficzne wymagania względem wytłumienia. przede wszystkim staranność w składaniu boczków, błędy się później mszczą. z tego co pamiętam są spore drzwi, więc tu najpewniej sprawdzi się system mocnym głośnikiem, który de facto nie musi pracować z pełną mocą, by móc pokazać swój potencjał. pozdrawiam

dziękuję za radę, będę pamiętać o nagrzewnicy. też myślę o takim rozwiązaniu woofera, a konkretnie dwóch 16 cm, aby zbyt nie "szpeciły" i jednocześnie wkomponowały się w półkę. co do kabli to proponuję puścić je wzdłuż ścianki bagażnika, i wejdą dopiero przy samej półce, w skrzyni można przygotować odpowiednie wejście, a później uszczelnić. będzie to rozwiązanie w miarę kulturalne

kolego no name wydaje mi się iż dobrze trafiłem prace nad autem powoli trwają, na razie ma jeździć i zbieram materiały pod budowę, nie klocki tylko wytłumianie itd. a w między czasie aby nie robić bałaganu wrzucam wszystko z wątkiem w jedno miejsce. jeśli gdzieś popełniłem błąd za co przepraszam prosze adminów o przesunięcie wątku do opowiedniego działu

niezła myśl. dziękuję za radę . mam pytanie czy ktoś z Was szanowni użytkownicy, miał odsłuch lub ma zamontowane głośniki sinus line zamieszczone na zdjęciu będę wdzięczny za recenzję. tu chciałbym zaznaczyć (popełniłem małą nieścisłość na początku), słucham głownie rocka i klimatów pokrewnych, często jazz, i pokrewne. Czyli głównie duży nacisk na pasmo średnie. Musi być klarowne, i też takich głośników szukać nadal będę

kolego maxtz dzie takie maleństwa można dostać. dziękuję za odpowiedź

faktycznie z tyłem można się zastanowić . co do jednostki sterującej nie zamierzam kupować nowego radia. gro z Was przyzna mi rację że stare konstrukcje są nie do podrobienia. faktycznie jak pisałem dwie jednostki wchodzą w rachubę, stara alpina lub clarion, jako że do jednego mam w tej chwili dojście (leży i czeka na lepsze dni ) co do wzmaka tu niestety decydować będzie cena ;/ sądzę że znacie ten ból. Nie chcę woofera ani w bagażniku ani w żadnym innym miejscu. wszystko ma być zabudowane. czyli choć to jest w fazie planów, mogą przyjść dwie mocne 16 w tylnej półce, choć myślę jak to rozwiązać. takie ułożenie pozwoli mi wyciągnąć i wyeksponować mocniej dolne pasmo zgodnie z zasadą akustyki fala odbita itd. pokombinować trzeba będzie natomiast z ułożeniem i takim wyprofilowaniem aby dźwięk miał swoje skupienie na przodzie a nie na tyle, i nie psuł też sceny. do do wymienionych przez kolegę D.W.W firm zgadzam się całkowicie, niemniej sami wiecie jakie są duże drzwi w beczce, same w sobie są wytłumione, a przy całkowitym wyciszeniu głośniki "płytsze" mogą się pogubić, zresztą drzwi będą odpowiedzialne za pasmo średnio-nisko tonowe. i generalnie od nich w dużym stopniu będzie zależało budowanie sceny. nie znam niestety nikogo kto budował podobną instalację w tego typu drzwiach, tzn dużych i ciężkich, więc jedynie co mi pozostanie to przygotowanie wszystkiego na "cacy" i wkładać i odsłuchiwać głośniki. te które zagrają w miarę i się nie pogubią będą miały szansę zagrać i zagrzać miejsce sobie . Niestety największą bolączką tego projektu będą fundusze. Choć nie wiem czy z czasem nie będę budował tego auta w klimacie jego wieku. misie na fotelach itd jak za czasów PRL`u jedynie grajek w środku będzie szokował swą klarownością. [ Dodano: 2009-02-07, 21:39 ] ponieważ edit jest mocno ograniczony, a przeszukując sieć znalazłem coś co by mnie odpowiadało. poszukiwania ciąg dalszy

Witam, ponieważ się mało udzielam, z kilku powodów, a najgorszym to brak czasu postanowiłem Wam opisać chwilowo jeszcze plany, ale już w powolnym trakcie realizacji. Jak w tytule. Staruszek, wysłużony i trochę przez życie sterany, ale w dobrym stanie, jak na te auto. Jest trochę za głośny, bo to klekot i swoje lata ma. Dlaczego budżetowy?? Ponieważ auto to będzie poligonem eksperymentalnym dla mnie, a i jednocześnie świetną zabawą. O ile uda mi się pogodzić studia, pracę dom i milion innych rzeczy . OK, krótki plan, opis czy jak wolicie to nazwać. Jak mówiłem auto jest stosunkowo głośne, słychać silnik, więc pierwszą rzeczą będzie wyciszenie przedziału silnikowego, jakieś alumaty tłumiące itp. Wykładzina podłogowa wyjdzie na spacer , przygotowanie podłogi masą bitumiczną, bo tanio, a da efekt wytłumienia. Na to pójdą świeże wykładziny , na ścianę grodziową podwójnie, lub nawet potrójnie, aby max wytłumić ten przedział. Oczywistym jest że za wykładziną fotele chwilowo też wyjdą na spacer. ponieważ będę miał czystą podłogę od razu położą się przewody zasilające do zestawu głośnikowego z tyłu, jak i również zasilanie do wzmacniacza. zastanawiam się nad zmieniarką. Bo jak pisałem w przywitaniu, interesuję się klasą off i dążę do najczystszego dźwięku. Dlatego wszystkie MP3 itp nie będą instalowane. Oczywiście po zakończeniu podłogi dwie warstwy wykładziny i wykończenie togo, aby to jakoś wyglądało. W mercedesach szuflada na drzwiach jest blisko prawej krawędzi, więc zostanie przesunięta bardziej do lewej, choć nie wiem jak to będzie wyglądało. Przyjdą dystanse 16cm i wykończenie. Wytłumienie drzwi jest rzeczą oczywistą. tylnych drzwi ruszać nie będę. W tylną półkę pójdą jakieś 12 -13 cm zestawy współdzielone. główną scenę będzie budował zestaw przedni. A teraz co do gratów. Jednostka sterująca: zastanawiam się pomiędzy starymi alpinami, bądź clarionami, chyba że znajdę coś interesującego. Tu nie ma jeszcze konkretnej decyzji. Zestaw przód: zastanawiam się nad infinity, bądź Hertz, i do tego jakieś miękkie tweetery. Decyzja nie zapadła. Muszę najpierw odsłuchać. Bas musi być jednak mocny ze względu na wielkość drzwi, aby się nie pogubił. Tył j/w najpierw odsłuch. Wzmacniacz : Blaupunkt, bądź Car power , ew coś do ceny 350zł. Także i tu się może jeszcze pozmieniać. I najważniejsza jest cena całej zabudowy. Ma się zmieścić (taki mam zamiar ) w 3000zł. Koniec projektu. Przewidywany czas ukończenia maj - czerwiec 2009 roku. A teraz Wasza konstruktywna krytyka . Pozdrawiam MrArt

pod altusy radziłbym szukac coś ze starych serii Onkyo, Sony, lub technics. tych naprawde starych. po primo dlatego iż charakteryzują się genialną dynamiką, duo dawniej grały tylko takie kolumny. miałem kiedyś odsłuch na starej końcówce technicsa. efekt genialny. piękne brzmienie. altusy mają to do siebie że są strasznie wymagające pod względem wzmacniacza z którym pracują. oczywiście zagrają pod wszystkim, ale jeśli szukamy jakości to tylko stare końcówki

popieram takie podejscie!! :brawo: jednak nic nie zastapi oryginalnych sciezek .CDA no chyba ze HDCD:SMILE: sle nie wiem czy sie u nas pojawiaja, koniec ot.

obrazy : strony torrentowe, mp3 nawet w 320 jest stratne, i lepiej zainwestowac w mp3 ktore czyta wma i jakaś zabawkę coby to grało razem z radiem. po trzecie przy kompresji 320 i tak bedzie duuzy plik.

wszystko to prawda:). nie byłbym sobą jeśli nie dodam swoich trzech groszy:) pisze i mówi się przewody. kable są ziemne i od grubości 10mm2:) to tyle. jeśli chodzi o przewody głośnikowe. oczywiście zależy nam na jak najmniejszej stracie sygnału, i dlatego powszechnie się stosuje przewody OFC czyli miedź beztlenowa. przewody staramy się prowadzić jak najbliżej lini prostej bez żadnych pętelek itp. a co do przewodów zasilających wzmacniacze. podobno najlepiej jest mieć lekki zapas na przewodzie jeśli chodzi o moc. Ale to już jest kwestia tylko i wyłacznie indywidualna. pozdrawiam

mp3 jak kolega wcześniej zauważył jest komprsją stratną. co do aac nie dam głowy sobie uciąć czy jest bezstratna. natomiast wma jest kompresją bezstratna. oszczędzasz trochę miejsca na płytce. średnio utwór waży ok 8-12 MB ale to nic:) jeśli szukasz naprawdę dobrego programu do extrakcji lub kompresji audio to tylko ten http://programy.pcworld.pl/pc/programy/795....95.beta.3.html robi to bardzo dobrze. z tego co pamiętam to również naprawia ścieżki jeśli zachodzi taka potrzeba. ale decyzja pozostaje juz tylko twoja

to może i ja coś zaproponuję. stare kawałki gościa który nazywa się DMX. ma całkiem przyjemne kawałeczki a też i nieźle remixuje hiciory. basik lata konkretnie. inna półka stary westbam muza nie do pobicia. pozdrawiam

a ja kiedyś się spotkałem z myciem auta wezyrem do prania dywanów . auto błyszczało się super, nie wiem natomiast jaki to miało wpływ na lakier;) a z domowej chemi zdają egz również ajaxy wszelkiej maści:) pozdrawiam

wyniki wyniki, a one ciągle mają zaniki napięcie spaduje, a Stachu świruje świruje, świruje i już kondona pakuje (kondensator) jeden farad to za mało by na Stasia silne ciało poszedł drugi i już gra, A stasiu ręce zaciera...

li ion też się rozładowują, ale wolniej. jeśli chodzi o wkrętarki to tylko makita, hilti lub hitahi. ceny są lekko zabójcze, ale jak ktoś wspomniał wyżej, masz taką na lata. osobiście pracowałem z makitą i hilti doś długi czas. Żadnych problemów, a zajmuję się instalatorstwem elektrycznym. pozdrawiam