Skocz do zawartości

Systemy i procedury pomiarowe.


waski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 208
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki wielkie.

 

Ale nie mam w H800 takich fajnych mozliwosci jak Mosconi albo Helix.

 

Nie rozumiem też na tyle Eng :/ Ale coś postaram się przyswoić z wiadomości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie.

 

Ale nie mam w H800 takich fajnych mozliwosci jak Mosconi albo Helix.

 

Nie rozumiem też na tyle Eng :/ Ale coś postaram się przyswoić z wiadomości :)

Google translate wyłączyli ? [emoji846]

 

Ja mam h700 i idzie ogarnąć [emoji846]

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jadąc na translatorze nie wszystko da się zrozumieć, zwłaszcza dla nowicjusza te wszystkie skomplikowane zagadnienia.

Niemniej jednak dzięki Kondrax za te wszystkie PDF-y i chęć pomocy innym.

 

Może podpowiesz chociaż czy idę w dobrym kierunku.

 

Jak rozumiem musimy podzielić zwrotnice na te elektryczne (ustawione na procesorze) i na te akustyczne (te które wychodzą nam w rzeczywistości w pomiarach).

Cięcia akustyczne muszę ustawić tak, aby się wszystko teoretycznie zgrywało np. przy użyciu filtra Butterwortha 12db/okt obliczam wg wzoru podanego z jednego z twoich materiałów.

 

Jako początkujący strojenie robię jednak na filtrach Linkwiz Rally 24db/okt. Przykładowo obrałem sobie zwrotnicę akustyczną wooferów LPF na 3000Hz LR24 i tweeterów HPF dokładnie na tą samą wartość. Ustawiam tak zwrotnice elekryczne aby jak najbardziej pasowały do tych akustycznych, które sobie obrałem za cel aby potem jak najmniej ingerować korektorem. No i z tego wychodzi, że cięcia ustawione na procesorze mogą być inne np. dla prawego woofera a inne dla lewego.

 

Zgadza się?

 

Znalazłem też bardzo fajne narzędzie pomagające ustalić cięcia, dopasować krzywe itp. Wystarczy wpisać w Google ,,Jazzi's tuning companion for room eq wizard" Może komuś z Was się przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc na translatorze nie wszystko da się zrozumieć, zwłaszcza dla nowicjusza te wszystkie skomplikowane zagadnienia.

Niemniej jednak dzięki Kondrax za te wszystkie PDF-y i chęć pomocy innym.

 

Może podpowiesz chociaż czy idę w dobrym kierunku.

 

Jak rozumiem musimy podzielić zwrotnice na te elektryczne (ustawione na procesorze) i na te akustyczne (te które wychodzą nam w rzeczywistości w pomiarach).

Cięcia akustyczne muszę ustawić tak, aby się wszystko teoretycznie zgrywało np. przy użyciu filtra Butterwortha 12db/okt obliczam wg wzoru podanego z jednego z twoich materiałów.

 

Jako początkujący strojenie robię jednak na filtrach Linkwiz Rally 24db/okt. Przykładowo obrałem sobie zwrotnicę akustyczną wooferów LPF na 3000Hz LR24 i tweeterów HPF dokładnie na tą samą wartość. Ustawiam tak zwrotnice elekryczne aby jak najbardziej pasowały do tych akustycznych, które sobie obrałem za cel aby potem jak najmniej ingerować korektorem. No i z tego wychodzi, że cięcia ustawione na procesorze mogą być inne np. dla prawego woofera a inne dla lewego.

 

Zgadza się?

 

Znalazłem też bardzo fajne narzędzie pomagające ustalić cięcia, dopasować krzywe itp. Wystarczy wpisać w Google ,,Jazzi's tuning companion for room eq wizard" Może komuś z Was się przyda [emoji4]

Różne są metody do osiągnięcia celu.

Amerykanie i Anglicy lubują się w dużej ilości equalizacji. Ponieważ filtr akustyczny 24 jest bardzo zbliżony 24 elektrycznemu stosują go wszędzie, a potem całe pasmo gładzą setkami EQ. Nie jestem tego zwolennikiem. Uważam, że eq to przydatne narzędzie, ale tam gdzie inne metody zawiodły. Jak zmiana punktu podziału, stromości zbocza, czy pozycja, kąt głośnika itp...

 

Pomiary i mikrofon to jedynie urządzenie pomagające osiągnąć cel, a nie gwarantujące satysfakcje słuchacza. Coś metrówka, na oko przytniesz deskę, ale łatwiej przyciąć z jej pomocą na odpowiednią długość.

 

Skłaniał bym się ku łagodniejszym filtrom jak 24. Choć musisz sam wypróbować co będzie lepsze dla Ciebie.

 

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

A ten Jazzi... Jest do niczego nie potrzebny.

Przy wyborze punktów podziału bierze się między innymi, zniekształcenia harmoniczne, przeważnie można znaleźć testy nowych głośników w internecie, gdzie podają użyteczny zakres, odbicia w aucie, jeśli nie chcemy nadużywać EQ, oraz wrażenia odsłuchowe, na którym podziale zwyczajniej przyjemniej gra, itp.

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy z Audiotec Fischer zaś lecą właśnie na filtrach Butterwortha 12db/okt. Tylko na suba/ewentualnie woofery od dołu zalecają 24db/okt. Wynika to z tych materiałów które udostepnileś i także widziałem na YT jak jeden z ich pracowników stroił Audi A6 właśnie w ten sposób. Procesor daje tą wygodę, że można wystroić najpierw w jeden spośród, potem w inny, jeszcze raz znowu inaczej itd. Zapisać wszystkie ustawienia i co kilka dni zmieniać aż wybierze się ostateczną wersję która najbardziej odpowiada. Potrzeba dużo wolnego czasu i chęci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma złotej recepty jakie filtry, jakie zbocza, jakie podziały wybrać. Na tym polega strojenie właśnie. Osoba osłuchana, przy pomocy słuchu i dostępnych narzędzi (lub nie ja nie umie obsłużyć) jak mikrofon, próboje wybrać złote ustawienie, pod swoje preferencje lub czyjeś lub na zawody, czyli zbliżyć się do wzorca.

To proces długotrwały jeśli stroi się pod siebie. Sporo poprawek. Sporo zmian i sprawdzania jak lepiej. Wracania do poprzednich ustawień i tak w koło. Bardziej doświadczone osoby mają ten czas krótszy, mniej doświadczone dłuższy. A są i takie którym się to przez 20 lat nie uda i muszą pojechać do kogoś i zlecić usługę.

 

Ludzie by chcieli jak w radiach Pioneer przypiąć mikrofon do zagłówka kliknąć przycisk, odczekać 5 min i postrojone. Kto miał takie radio to wie jak "super" ta funkcja działa. No niestety nie działa.

Mikrofon, oscyloskop, multimetr itp. to tylko narzędzia ułatwiające pracę. Świadomy stroiciel i tak na podstawie słuchu musi zweryfikować czy to co widzi na ekranie/wyswietlaczu jest przyjemne w odsłuchu czy nie. Te narzędzia tego nie powiedzą. To on musi siedzieć godzinami i sprawdzać różne warianty aby wybrać ten właściwy do oczekiwań.

 

 

 

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Chciałbym poruszyć tutaj temat krzywej docelowej do której stroimy nasz system.

 

We wszystkich krzywych Car Audio najniższe częstotliwości są głośniej od pozostałego pasma.

Całkowicie się z tym zgadzam, że tak ma być. O ile głośniej to już kwestia indywidualnych preferencji.

Można spotkać krzywą, która potem ciągnie się praktycznie płasko aż do 20kHz jak np. ta:

95659c7d55d8a456gen.jpg

 

 

Inne najczęściej spotykane krzywe to takie, w których te najwyższe częstotliwości opadają, np.:

fc7909321a8722c1gen.jpg

W moim przypadku żadna z powyższych się nie sprawdziła.

 

Prawie zbliżyłem się do swojej wymarzonej krzywej. Jak to zrobiłem?

Otóż wziąłem pod uwagę izofonie ludzkiego słuchu czyli to w jaki sposób słyszą ludzie.

Oczywiście każdy człowiek słyszy trochę inaczej. Zależne jest to tez od wieku, zmęczenia itp.

Na swoim przykładzie zauważyłem, że jak jadę wypoczęty, świeżo po wybudzeniu o 4 rano, gdy jest jeszcze ciemno to dużo bardziej podoba mi się brzmienie mojego systemu niż gdy jestem po pracy i jadę po południu do domu.

Słuch pogarsza się z wiekiem. Młody człowiek do 20 roku życia słyszy dźwięki aż do 20 kHz, zaś po 30-stce jest to już 16kHz. Po 60 roku życia to już tylko 5-6 kHz. Tak więc jeśli nie masz kilkunastu lat to czy warto walczyć np. z opadającą charakterystyką powyżej 16kHz i podbijać to pasmo korektorem? Sądzę że nie.

 

Moja krzywa docelowa właśnie przypomina trochę tą izofoniczą. Mikrofon pomiarowy słyszy wszystkie częstotliwości jednakowo w przeciwieństwie do naszych uszu. Lubię posłuchać bardzo głośno muzyki i w moim przypadku drażniący jest zakres w przybliżeniu od 1kHz do 5kHz, a za najbardziej dokuczliwy uważam przedział od 3kHz do 4kHz.

 

ff904300bb4be628gen.jpg

W taki sposób słyszymy jak na powyższym zdjęciu. Jak widać to jak słyszymy zależne jest też od głośności, dlatego ktoś kiedyś stworzył filtr o nazwie ,,Loudness” , który zaciera te różnice przy niższych poziomach głośności podbijając najniższe i najwyższe częstotliwości.

 

Takie wyciągnąłem wnioski po kilku miesięcznej zabawie w strojenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...