Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd ta osoba ma wiedzieć co i jak :-) Uczyć się tego przez 10 lat i spędzać setki lub tysiące godzin w samochodzie i jeździć z byle jakim dźwiękiem przez te 10 lat to dla mnie żadna przyjemność. Oczywiście można zawsze mówić, że teraz teraz jest lepiej niż było i krok w dobrym kierunku i opowiadać różne historie na ten temat, że jesteśmy zadowoleni, ale dalej „gonimy króliczka” bo to nasze hobby i lubimy grzebać w samochodzie. Ale wizyta u profesjonalisty wszystko to weryfikuje - ja tam wolę te wspomnień 10 lat spędzić na słuchaniu dobrej muzyki niż na dochodzeniu do tego samemu. I nie oszukujmy się, że doszedłbym do poziomu profesjonalisty, bo to niemożliwe skoro poświęcasz na coś wielokrotnie mniej czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Trochę racji może i macie - osobie która jest bliżej techniki audio ma trochę łatwiej. Albo jak jest się hobbystą/pasjonatem akurat tej działki.

Masa jest natomiast "profesjonalistów", co robią przecież "od 10 lat" tak samo i to wcale nie znaczy, że robią to najlepiej oraz nikt w garażu na własną rękę do niczego nie dojdzie.

 

Także nie generalizujmy w taki sposób. Jest tutaj masa osób, które w tym siedzą na poziomie hobby.

 

 

 


Ale wizyta u profesjonalisty wszystko to weryfikuje

A co gdybyś teraz się przejechał do innego "profesjonalisty", albo co gorsza jakiegoś hobbysty "z garażu" i on by Ci to zweryfikował raz jeszcze? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz rację , patrząc w ten sposób , to zmarnowany czas , jeśli chce się poprostu cieszyć muzyka , to lepiej dać to ogarnąć komuś kumatemu , ja np. totalnie byłem zawsze tepy co do fizyki i tych wykresów , danych itd totalnie nie rozumiem a nawet jakbym chciał się nauczyć to zajęłoby mi to 10x dłużej niż innym , więc tak jak mówisz , szkoda poprostu czasu, mimo to takich rzeczy jak instalacja da się nauczyć i zrobić to solidnie samemu , nawet lepiej , gdy nie ma się instalatora , któremu można w pełni zaufac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


tych wykresów , danych itd totalnie nie rozumiem a nawet jakbym chciał się nauczyć to zajęłoby mi to 10x dłużej niż innym

 

Może to kwestia tego, że Cię ten wykres, filtr, procesor nie jara. To jest driver wszelkiej nauki, tym bardziej takich tematów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5cio drzwiowy w kombi. Co jest problemem w nagłośnieniu tego Golfa? Ogólna jego akustyka, czy źle umiejscowione głośniki.

Temat jest do ogarnięcia na fabrycznych miejscach, wystarczy odpowiednio dobrany sprzęt. Warunki nisko schodzący średniak, set przynajmniej polaktywny, system oparty na DSP.

 

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


A co gdybyś teraz się przejechał do innego "profesjonalisty", albo co gorsza jakiegoś hobbysty "z garażu" i on by Ci to zweryfikował raz jeszcze?

Nie jest tajemnicą kto robił mój system i myślę, że na tym poziomie inny "profesjonalista" nie zrobi tego lepiej, tylko po prostu może zrobić inaczej. Mam to szczęście, że mieszkam dość blisko, więc mogłem robić swoje auto u kogoś naprawdę godnego polecenia - bo rozumiem, że z tym jest problem, w Polsce wbrew pozorom nie ma wielu takich firm, a większość to tak naprawdę tylko sprzedawcy, nie mający wielkiego pojęcia w temacie. No ale nie miałem na myśli tego typu sprzedawców.

 

 


A co jak ten profesjonalistą jest też hobbystą z garażu. A myślisz że od kogo się uczą hobbyści i na kim wzorują?

Staram się być raczej pragmatykiem - hobbysta z garażu nie osiągnie poziomu najlepszych specjalistów z kraju, z prostej przyczyny - oni się tym zajmują codziennie przez te przysłowiowe 8 godzin i też są takimi hobbystami :-) Jasne, nie wszystkie te systemy są na najwyższym poziomie, bo nie zawsze klient tego oczekuje i chce za to płacić, ale nie oszukujmy się, tego typu osoby (instalatorzy) mają co najmniej kilkadziesiąt aut, które wyszło spod ich ręki i gra naprawdę rewelacyjnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


na tym poziomie inny "profesjonalista" nie zrobi tego lepiej

 

 


hobbysta z garażu nie osiągnie poziomu najlepszych specjalistów z kraju

 

Nie mam nic do AMF, nie słyszałem żadnych aut, natomiast generalnie te stwierdzenia są mało trafne.

To, że klepiesz coś 8h/dzień przez 20 lat nie oznacza, że jesteś w tym mistrzem. Można by przytoczyć innego profesora car audio w tym momencie, którego wszyscy znają..

 

Chyba za bardzo jesteś zapatrzony w świetność tego swojego systemu.

Mi nic do tego, ale nie rzucaj takimi teoriami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się Twoja retoryka, nie słyszałeś ich żadnego samochodu, ani mojego, ale już jakąś szpileczkę między wierszami wbijasz :-) Poza tym specjalnie uciąłeś mój cytat, aby przedstawił mnie w złym świetle, pod Twoją tezę. Napisałem, że jest kilka firm w kraju, które robią to dobrze, na wysokim poziomie i nie lepiej lub gorzej, tylko inaczej. Spłyciłeś to do prostego „nikt nie zrobi tego lepiej” - a ja tego nie napisałem. Więc generalnie na tym zakończmy, bo nie chcę dalej uczestniczyć w takiej przepychance.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się Twoja retoryka, nie słyszałeś ich żadnego samochodu, ani mojego, ale już jakąś szpileczkę między wierszami wbijasz :-) Poza tym specjalnie uciąłeś mój cytat, aby przedstawił mnie w złym świetle, pod Twoją tezę. Napisałem, że jest kilka firm w kraju, które robią to dobrze, na wysokim poziomie i nie lepiej lub gorzej, tylko inaczej. Spłyciłeś to do prostego „nikt nie zrobi tego lepiej” - a ja tego nie napisałem. Więc generalnie na tym zakończmy, bo nie chcę dalej uczestniczyć w takiej przepychance.

Twoją szpileczką była odpowiedź z kolei na moje podejście (robię sobie sam), że to się raczej nie uda, że do profesjonalisty lepiej, także zweryfikuj to sobie też :)

Jak mówiłem, nie chodzi o słyszenie bądź nie, ale teorie "raczej nikt tego już lepiej nie zrobi, tym bardziej w garażu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jedynej właściwej drogi do dobrego grania. Jeden się poduczy, zainwestuje w sprzęt, objeździ pół Polski i w końcu bogaty w doświadczenia i wiedzę skleci super system. Inny weźmie sumę X i pojedzie do kogoś kto ma wiedzę, sprzęt i doświadczenie. 

Muszę przyznać że sam byłem na etapie chęci oddania samochodu do zrobienia ale mi przeszło, może jest tak jak napisał khazar że 'teraz, teraz jest lepiej', ale co się nauczyłem to moje:) Obecnie nie wyobrażam sobie oddania samochodu komuś do zrobienia ale też nie uważam że to jedyna słuszna droga.

 

Wracając do tematu...

To że przebieg amplitudy nie jest płaski to znaczy że instalator oszczędnie prasował nierówności- czasami mniej oznacza więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ostanie posty i dochodzę do wniosku że robi się coraz bardziej dziecinnie. Kto zrobi lepiej koleś z zakładu A czy Z, a czy ten co robi hobbystycznie ma do nich start czy nie, a bo tak bo tak, a bo nie bo nie. Filozofia wyższa, wiele z tego nie wynika a tekstu sporo. Opisy nowo wstawionych gratów i konkluzje są 2 razy krótsze. Wymieńcie się numerami lub facebookami i pogadajcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie tak Panowie, wszystkie wypowiedzi skrzętnie omijają istotę zagadnienia .

Charakterystyka kierunkowa głośnika i relację dźwięku bezpośredniego do odbitego .

Stroić to sobie można tym czy innym , nawet kamertonem ale trzeba mieć co .

Jak uda się rozwiązać te kwestie , to odpowiedz stanie się prostsza .

 

.


 

 



Wcześniej zostało dobrze to powiedziane, ja tylko dopowiem, pomiary to tylko pomoc, a nie wyznacznik, czy będzie się podobało czy nie.
Krzywych jest wiele, a sporo "specjalistów" jak chociażby wspomniany audiofrog promuje swoją wiedzę, dla osób bez żadnego doświadczenia. To co on zaproponuje i tak będzie lepsze jak ustawienie na pałę, ale daleko temu będzie do ideału. On zapomniał, że dźwięku się słucha, a nie na niego patrzy.

Z pomiarami i mikrofonem to trochę jak by powiedzieć, że byle kto zbuduje dom, no bo w końcu ma metrówke, poziomice, i widział na YouTube jak ktoś to robi. No niestety. Sporo forumowiczów próbuje swoimi siłami wszystko ustawić, tylko brak im wzorca, osłuchania, a to się zdobywa latami.
 

 

Długo Nam było czekać na to stwierdzenie z Twojej strony , ale w zasadzie można otwierać szampana :wink2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie tak Panowie, wszystkie wypowiedzi skrzętnie omijają istotę zagadnienia .

Charakterystyka kierunkowa głośnika i relację dźwięku bezpośredniego do odbitego .

Stroić to sobie można tym czy innym , nawet kamertonem ale trzeba mieć co .

Jak uda się rozwiązać te kwestie , to odpowiedz stanie się prostsza .

 

.

 

 

 

 

Długo Nam było czekać na to stwierdzenie z Twojej strony , ale w zasadzie można otwierać szampana :wink2:.

Bo kondrax ma papiery i Know How na zarówno porządny jak i przyjemny dla ucha i oka system tylko nie wiedzieć czemu często był tu na forum dyskredytowany.

 

Wysłane z mojego moto g(8) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...