Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że stałem się szczęśliwym posiadaczem zestawy 3 way, po przesiadce z 2 way to coś niecoś mogę już napisać.
Żeby nie było - opisuję swój przypadek.
Uważam, że jeśli się myśli na poważnie o graniu w samochodzie i ktoś chce, aby sprzęt zagrał jak dobry sprzęt domowy to taki system jest koniecznością zwłaszcza gdy woofery są swoich fabrycznych miejscach zasłaniane przez nogi i części tapicerki.
Planując operację chciałem żeby było lepiej niż było - chciałem wyeliminować problemy, które mi dokuczały, ale efekt przerósł moje oczekiwanie. W tej chwili sprzęt w moim aucie gra lepiej niż w mym domu. 
Mój system 2 way z tweerem grającym nawet od 2000Hz nie był wstanie zagrać tak jak bym tego oczekiwał - aby uzyskać równowagę tonalną - większa część muzyki wraz wokalem była generowana z wooferów schowanych daleko w tapicerce. Zwiększając głośność tweeterów traciliśmy to co mamy najlepszego w dobrych słuchawkach czy dobrych kolumnach Niby dźwięk krystaliczny jednak jego odbiór po dłuższym słuchaniu był męczący i bardzo nieliniowy - czyli albo granie z pod koca, albo krystaliczne z przesyconą górą - ciężko w takiej konfiguracji było o dobrą immersję przez dłuższy czas. Na początku owszem może się to podobać, ale czar pryskał gdy odpaliłem sprzęt w domu czy posłuchałem sobie muzyki na dobrych słuchawkach. 
Całe podłączenie, wykonanie słupków i strojenie zostało wykonane w Gliwicach przez wiadomo kogo - na początek miałem to robić sam, ale bym robił, robił, robił i pewnie nawet bym nie był świadomy tego, że to co udało mi się osiągnąć jest dalekie od tego co w kilka dni jest w stanie wykonać ktoś kto wraca stamtąd gdzie ja jeszcze nie byłem ;) 
Efekt aktualnie mam taki, że profil brzmienia jest bardzo podobny do tego co mam na słuchawkach, które traktuję jako wzorzec ( AUDEZE LCD-2 + Fiio 5)

Są rzeczy, których w samochodzie w kilka dni się nie da zrobić, ale jeszcze nie słyszałem tak koncertowego grania w samochodzie (kiedyś słuchałem kilka aut startujących w zawodach zrobionych w 2-way). Do tej pory muzyki na żywo w samochodzie nie słuchałem bo grało to tak o - teraz muzyka na żywo gra bardzo podobnie to co słyszymy na koncercie - moc, różnicowanie  instrumentów, odgrywanie sekcji basowych - perfect. 
Mój system nie jest perfekcyjny, bo to jednak wymagało by wiele więcej pracy, bo brakuje perfekcyjnego wokalu na środku deski, ale przy całym odbiorze muzyki to szczegół, który przy słuchaniu muzyki nie jest aż tak istotny jak wydawał mi się na początku.

Planując audio w samochodzie na poważnie - od wczoraj 2-way nie rozważał bym w ogóle, zwłaszcza w samochodach gdzie woofery mamy w okolicach kostek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja to dopiero mam niekonfortowe auto do nagłośnienia. Golf V, gdzie woofer gra w miednice. Miałem kiedyś komory i byłem z nich zadowolony. Plan mam taki, by wykonać zabudowę i umiejscowić woofery tam, gdzie mam miejsce na średniaki(których i tak nie ma). Jest to dość wysokie położenie i mogło by się to sprawdzić lepiej, niż woofer trzepiący nogawką. Niestety słaby ze mnie rzeźbiarz i sam tego nie ogarne. Schęcią zlecę to osobie, która zna się na rzeczy. Być może dwie drogi się wtedy sprawdzą. W HA się sprawdzają (wiem, że zupełnie inna akustyka). Jeśli dwie drogi nie pomogą, to będę myślał o trzech.

Mógłbyś podesłać fotki, jak masz rozmieszczone głośniki? Ewentualnie linka, jeśli już gdzieś zamieściłeś?


Dużo prawdy w tym poście powyżej to nie ma :-)

Chodzi o to, że pierwsze miejsce słuchawki, potem HA, i dopiero CA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Chodzi o to, że pierwsze miejsce słuchawki, potem HA, i dopiero CA?

Chodzi, że ja coś wiem, ale Wam nie powiem :)

 

 


Chodzi o to, że pierwsze miejsce słuchawki, potem HA, i dopiero CA?

Hertz mille mid w drzwiach
brax ml 3 średnie
piccolo na górze

Proc helix dsp pro + XES m3 na dół, XES m50 środek, XES m1 na górę
RODEK mono 340W 4ohm + focal 25cm w bagażniku ( nie pamiętam modeli)
Jednak uważam, że ten profil brzmienia można było by też uzyskać na wielokrotnie tańszych klockach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnej wiedzy tajemnej, bo sam jestem amatorem. Porównujesz zestaw 2-way zamontowany i strojony przez siebie, do zestawu 3-way złożonego i ukierunkowanego przez profesjonalistę. Nie da się tego rzetelnie porównać. Zapewniam Cię, że dobry system 2-way potrafi również wyrwać z trampek, bo sam słuchałem takich. Dlatego nie zgodziłbym się, że 2-way zawsze będzie gorszy i że to ślepa uliczka. Kwestia zaplanowania systemu względem oczekiwań, doboru sprzętu, itp. - to nie jest takie oczywiste :-)

 

Sam mam 3-way i świadomie nie zamieniłbym go na 2-way, ale nie piszmy po prostu, że ten drugi to lipa :-) To co masz u siebie w samochodzie teraz, to po prostu praca profesjonalisty i to jest główny powód Twojego zadowolenia. Jestem prawie pewien, że gdybyś zrobił ten system 3-way u siebie sam, to byłaby duża szansa, że zagrałoby to jeszcze gorzej niż ten 2-way :-) Gratuluję świetnie brzmiącego samochodu i pozdrawiam - bez spiny, bo nie o to mi chodziło :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Golfie V ciężko uzyskać dobry dźwięk w 2 way. Nawet napiszę że wręcz jest to nie możliwe.. Pytanie jeszcze ile drzwiowy? 3 czy 5? Bo wielkość ma znacznie w tym przypadku..

5cio drzwiowy w kombi. Co jest problemem w nagłośnieniu tego Golfa? Ogólna jego akustyka, czy źle umiejscowione głośniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Sam mam 3-way i świadomie nie zamieniłbym go na 2-way, ale nie piszmy po prostu, że ten drugi to lipa :-) To co masz u siebie w samochodzie teraz, to po prostu praca profesjonalisty i to jest główny powód Twojego zadowolenia. Jestem prawie pewien, że gdybyś zrobił ten system 3-way u siebie sam, to byłaby duża szansa, że zagrałoby to jeszcze gorzej niż ten 2-way :-) Gratuluję świetnie brzmiącego samochodu i pozdrawiam - bez spiny, bo nie o to mi chodziło :-)

Zaznaczyłem na początku, że piszę wyłącznie o swoim przypadku. Mondeo mk4 ma woofery schowane daleko - nie dość, że zasłania je podłokietnik, to jeszcze są daleko przy podłodze. 
Nie napisałem, że każdy 2 way to lipa.
Obecnie prawie cała lokalizowalna część dźwięku dociera do mnie bez żadnych przeszkód bezpośrednio do moich uszu
Apropo profesjonalistów - byłem u jednego wcześniej i to oficjalnego dystrybutora helixa - szkoda gadać i trzeba na prawdę starannie wybrać do kogo pojechać i warto przejechać nawet te kilkaset km.
Gdzieś widziałem relacje z instalacji audio w Mondeo MK4 w firmie, która podeszła do to z głową i to co było zrobione to przebudowa tapicerki, właśnie aby wywalić te woofery z tych miejsc, w których są. Profesjonalista też musi na czymś pracować, a strojenie wykonuje się na samym końcu na poprawnie zrobionej instalacji.

Mikrofon to też nie jest panaceum strojeniowe. 
Już po całej operacji w Gliwicach chciałem coś sobie poprawić tak trochę dla sportu - przy pomiarach, które zrobiłem mam dziurę około 4-6db przy częstotliwośći 63-100Hz - zgodnie ze wzorcem od Helixa wykres w tym przedziale powinien iść mniej więcej równo z sąsiadującymi częstotliwościami - po zniwelowaniu tej górki system zaczął grać dużo gorzej - mimo, że na skalibrowanym mikrofonie wykres wychodził super, to dźwięk już taki nie był - buczenie i nadmiar basu już był wyraźnie słyszalny tak więc wróciłem do tych nieliniowych niewzorcowych ustawień i ile bym się nie pocił - dźwięku nie poprawię, bo i nie ma co poprawiać zwłaszcza na moim poziomie znajomości akustyki. Jeśli jakiś profesjonalista opiera się na pomiarach i równym wykresie - radzę jechać gdzie indziej. Mój wykres wygląda trochę jak sinusoida - to ciekawe doświadczenie, bo próba poprawy tego  i dźwięk od razu robi się gorszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


przy pomiarach, które zrobiłem mam dziurę około 4-6db przy częstotliwośći 63-100Hz

 

 


po zniwelowaniu tej górki system zaczął grać dużo gorzej - mimo, że na skalibrowanym mikrofonie wykres wychodził super, to dźwięk już taki nie był

 

Standardowa historia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikrofon i wzorzec od ATF to nie wyrocznia. Pomiary pomagają w doborze cięć, polaryzacji, czasów i equalizacji, resztę trzeba i tak na ucho zweryfikować. Czasami warto odpuścić niektóre dołki i górki jeśli dźwięk jest dobry i uwzględnić preferencje jak i słuch odbiorcy.

Według krzywej ATF tony wysokie powinny opadać od 8 kHz a według Audio Frog już od 2kHz. Może jakiejś grupie klientów taki dźwięk odpowiada.

Profesjonalista/dystrybutor to pewnie miał zamiłowanie do pieniążków a nie do dobrego dźwięku więc wyszło jak wyszło.

 

Jak widać majster z Gliwic wiedział lepiej co i jak ustawić żebyś był zadowolony niż Ty sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Mikrofon i wzorzec od ATF to nie wyrocznia. Pomiary pomagają w doborze cięć, polaryzacji, czasów i equalizacji, resztę trzeba i tak na ucho zweryfikować. Czasami warto odpuścić niektóre dołki i górki jeśli dźwięk jest dobry i uwzględnić preferencje jak i słuch odbiorcy.

Według krzywej ATF tony wysokie powinny opadać od 8 kHz a według Audio Frog już od 2kHz. Może jakiejś grupie klientów taki dźwięk odpowiada.

 

Dobrze powiedziane.

 

Niektóre dołki to są nienaprawialne, bym powiedział. Pakowanie tam EQ przećwiczył autor tematu i wnioski wyciągnął sam. Akustyka oczywiście z kolei mówi nam dlaczego są one nienaprawialne.

 

 

Audiofrog, przynajmniej wg mnie, to gość z typowo amerykańskim podejściem - szybko, żeby nie myśleć za dużo i się nie zmęczyć... Dlatego wszędzie rozpowiada: LR24, czasy na metrówkę i wystarczy...

A ten Jego "wzorzec" opadający od 2kHz to już w ogóle abstrakcja :D Właściwie do opędzlowania samymi midbasami :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu muszę przyznać koledze ,, gregorioo"rację , niby dobrych stroicieli nie brakuje , ale jak przyjdzie co do czego to naprawdę ciężko znaleźć kogoś , kto chce pomóc i cieszyć się razem z właścicielem dobrze zrobiona robota , tu już kwestia pieniędzy jest mało istotna , też swego czasu błądziłem po fachowcach , którzy chętnie brali pieniędzy i twierdzili , że albo jest dobrze albo że lepiej się nie da . Na szczęście natrafiłem na odpowiednie osoby z forum , ale gdyby nie to , byłem gotów zrezygnować , z powodu braku konkretnego stroiciela , bez czego żaden system nie zagra . Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że Ci gra i podoba Ci się to. Gratuluje.

 

Natomiast chciałem się odnieść do kwestii 2 lub 3 way. Jest jakieś takie dziwne przeświadczenie, że 3 way to lek na wszystko. Czasem jest wręcz odwrotnie, to wszystko zależy od auta, i ukierunkowania głośników. Czasem można w 3way złapać więcej niepożądanych odbić i mieć problem z poradzeniem sobie z nimi. I są też takie auta w których 2way to problem. Nie ma regóły. Często jest też tak, że ludzie na siłę chcą poprawiać fabrykę, i często okazuje się, że nie tędy droga. Jak wydłużanie tunelu woofera itp.

 

Pomiary. I tu temat rzeka. Sporo ludzi zgłasza się do mnie z tym tematem, i pomimo tłumaczę jak robić lub wysyłam dokumentację jak to robić, to większość z nich już po 3 stronach wszystko wie, i wysyłają mi swoje wypociny. Oczywiście, olewam to, bo nie robią jak trzeba, a oczekują efektów.

 

Wcześniej zostało dobrze to powiedziane, ja tylko dopowiem, pomiary to tylko pomoc, a nie wyznacznik, czy będzie się podobało czy nie.

Krzywych jest wiele, a sporo "specjalistów" jak chociażby wspomniany audiofrog promuje swoją wiedzę, dla osób bez żadnego doświadczenia. To co on zaproponuje i tak będzie lepsze jak ustawienie na pałę, ale daleko temu będzie do ideału. On zapomniał, że dźwięku się słucha, a nie na niego patrzy.

 

Z pomiarami i mikrofonem to trochę jak by powiedzieć, że byle kto zbuduje dom, no bo w końcu ma metrówke, poziomice, i widział na YouTube jak ktoś to robi. No niestety. Sporo forumowiczów próbuje swoimi siłami wszystko ustawić, tylko brak im wzorca, osłuchania, a to się zdobywa latami.

 

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Pokazał byś jakieś fotki jak u Ciebie wygląda ta instalacja.

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się stwierdzenie, że można samemu dochodzić do wyniku i cieszy to bardziej - mnie tam cieszy bardziej słuchanie dobrego dźwięku w samochodzie, no ale może ktoś ma bardziej ambicje zostania instalatorem lub uprawiania żonglerki sprzętem i „gonieniu króliczka” a samo słuchanie dobrej jakości muzyki w samochodzie schodzi na dalszy plan :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam podobny dylemat, w nowym busie na pewno coś będę dłubać ale tym razem od 0. Poprzedni sprzęt poszedł z poprzednim busem. I sam się zastanawiam między 2 sprawdzonymi drogami a trochę budżetowym 3-way. Pomiarów robić na pewno nie będę, więc wszystko jak dotychczas na ucho, a potem słuchać, po czasie jakieś korekty procku i tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się stwierdzenie, że można samemu dochodzić do wyniku i cieszy to bardziej - mnie tam cieszy bardziej słuchanie dobrego dźwięku w samochodzie, no ale może ktoś ma bardziej ambicje zostania instalatorem lub uprawiania żonglerki sprzętem i „gonieniu króliczka” a samo słuchanie dobrej jakości muzyki w samochodzie schodzi na dalszy plan :-)

Dążenie do tego samemu nie jest równoznaczne z ambicją zostania instalatorem. Dalej żonglerka sprzętem też jest nijak powiązana. Tym bardziej dla osoby, która wie co i jak i nie żongluje sprzętem w poszukiwaniu nie wiadomo czego, bo tylko to jest w jej zasięgu. Całkiem nietrafiony punkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem stwierdzenia ,, słuchanie dobrej jakości muzyki w aucie schodzi na dalszy plan " , jakby wszyscy zmieniali głośniki z boshmana na inne i wmawiali sobie że jest o niebo lepiej , po to się Zagłębia w tajniki car audio żeby zrobić możliwie jak najlepiej i nie bać się że auto zaraz wybuchnie , nie ubliżając oczywiście instalatorom z zamiłowania ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś częściowo:
https://zapodaj.net/06378f1187c48.jpg.html
Doświadczenie zbiera się latami - suwaków w equalizerze jest 30 - na słuch losowo można to robić latami - kombinacji jest miliony - ja się przekonałem, że tej wiedzy nie zdobędziemy poprzez strojenie na własną rękę swojego samochodu. 
To trzeba usłyszeć, aby się przekonać, że warto poprawiać swoje audio, ale niech punktem wyjściowym będzie dobrze ustawiony sprzęt przez kogoś kto się naprawdę zna na rzeczy.
Ja kiedyś dawno temu sam długo dłubałem przy swoim samochodzie i grało to całkiem fajnie - tak mi się wydawało. Wszystko jest fajnie dopóki się nie usłyszy czegoś znacznie lepszego.... 
Mi po pomiarach z użyciem mikrofonu udało się uzyskać znacznie lepszy efekt niż bez niego, ale po wizycie w Gliwicach to już jest granie o kilka poziomów wyżej - jest to także zasługa dołożenia średniaka przy desce. Co prawda umiejscowienie średniaków i tweeterów wymaga korekty ze względu na brak wokalisty na środku deski i przesunięciu środka sceny w okolice licznika i brak skupienia co do centymetrów - ale cały system jest bardzo muzykalny i chce się słuchać muzyki i każdy kto słuchał tego samochodu był pod wrażeniem (chodzi o osoby nie mające zbytnio rozeznania w dobrym audio).
Chodzenie do samochodu co weekend i siedzenie i próba poprawy dźwięku na podstawie marnego pojęcia jak to zrobić to błądzenie we mgle - na zrobienie sinusoidy na wykresie raczej bym nie wpadł nawet jakbym spędził na strojeniu 200 godzin, a wynik okazał się niedościgniony na tyle, że nawet nie jestem w stanie tego grania poprawić po dwugodzinnej próbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...