Skocz do zawartości

Strata czy zysk na sprzęcie?


xq92x
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Mam w sprzęcie około 10 tysięcy złotych, zastanawiam się ostatnio coraz częściej czy nie uszczuplić kolekcji, a pieniędzy nie zainwestować w coś innego...

Zapraszam zatem do dyskusji na ten temat, czy ceny starszego dobrego sprzętu będą rosnąć razem z inflacją czy trzymanie tego to strata czasu i pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem z dłuższego punktu widzenia to strata. Zrobi się na końcu bardzo wąskie grono zapaleńców poobkładanych starym sprzętem. Komercyjny rynek ca raczej mocno się zawęża jeśli chodzi o ilość dłubiacych. Sytuację ratują goście z kapuchą co dla zabawy zlecają zakładowi cały montaż na drogich klockach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że dobre klocki będą trzymały wartość jeszcze przez dłuższy czas. W tej chwili złożenie nowego zestawu na przyzwoitych komponentach kosztuje ciężką kasę i gdyby nie używki to wiele z obecnych tu osób nie rozwinęłoby się  :P

Ciągle pojawia się ktoś nowy kto najpierw "poprawia fabrykę" a potem zaczyna rozumieć. Problemem może być tylko magazynowanie sprzętu przez posiadaczy w oczekiwaniu na wzrost wartości, bo wtedy rynek zaniknie i 

 

 


Zrobi się na końcu bardzo wąskie grono zapaleńców poobkładanych starym sprzętem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie F1 h900 to ja kupiłem za około 6 tyś. A już dziś widać że ciężko niektórym sprzedać w tej cenie i jak coś wyskoczy to nie przekracza ceny 1000 euro , poza tym niektóre wzmacniacze tracą swoją sprawność mimo nie używania . Poza tym co chwilę wypuszczane są nowe modele wzmacniaczy, głośników , dsp i rynek jest zalewany sprzętem nie koniecznie jakościowym . No i ostatnia kwestia kompatybilności z nowymi produktami.

 

Jednym słowem tak czy owak sprzęt traci na wartości ale z drugiej strony nikt nie przewidzi rynku bo na przykład podam wzmacniacze radia z lat 70 które są ostatnio chodliwym towarem i ludzie kupują je z sentymentu oraz z powodu jakości jaką sobą reprezentują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo strata do pewnego poziomu, po pewnym czasie jeśli stan sprzętu dalej jest ok, cena raczej się "mrozi" i sprzęt już raczej poniżej nie spada. Przeważnie jest to cena wysoka jak na sprzęt np. wśród nowych, ale niska w porównaniu do kosztów jego zakupu (jako nowych). Generalnie jak widać na przestrzeni lat, że coś "chodzi" w podobnych cenach to raczej ta cena już taką zostanie. To nie "niezwykłe" auta czy antyki, które zyskują na wartości. Choć w Mediolanie spotkałem parę lat temu swojego iPoda, jako obiekt muzealny, więc kto wie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę powiedzieć ze swojej perspektywy.

Generalnie już nie kisze sprzętu, jedynie mam coś na bufor, czyli np kilka wzmakow, jakiś sub, zestawy przód i tyle. Tak powiedzmy na 1 góra 2 systemy. W niedalekiej przyszłości wejdą auta elektryczne na szerszą skalę i może być tak że zostaniemy zmuszeni pójść w D lub G czy H klasę i dziadki sprzęty ewentualnie będzie można założyć do dziadków aut których de facto będzie tyle co kot napłakał.

Tak czy siak rynek ewoluuje. Jak wszędzie. Nikt nie mówi czy w lepsza stronę bo tu już kwestia kto czego oczekuje i co potrzebuje.

 

Wysłane z mojego moto g(8) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...