Skocz do zawartości

Tatowóz -prawie bmw


klusek_20
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

XMOS wymaga zasilania 3,3V i 1,0V. Na fotkach SkySonga z ali widać, że na płytce są dwa stabilizatory LT1763, które mogą pracować z napięciem wejściowym do 20V, a na wejściu zasilania jest kondensator elektrolityczny na 16V ( 15V powinien teoretycznie wytrzymać bez wystrzału, ale moim zdaniem to już jego górna granica i przy 15V szybko "uschnie"). Reszty układów nie mogę rozszyfrować ze zdjęć ( kiepska jakość ) więc nie wiadomo czy 15V wytrzymają. Jak masz możliwość zrobienia zdjęcia umożliwiającwgo odczytanie literek na układach scalonych to wrzuć, powinno się dać ocenić czy 15V jest bezpieczne. 

Pomysł z aku odłączanym przekaźnikiem jest OK, tylko trzeba ocenić jego potrzebną wielkość ( Ah ) na podstawie poboru prądu przez konwerter ( może wystarczy mniejszy np. 2,3 Ah lub 3,6 Ah ). Taki mniejszy można by spokojnie ładować z instalacji auta w czasie postoju ( pobierze niewiele  więc zero obaw o rozładowanie głównego aku ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomysł z aku odłączanym przekaźnikiem jest OK

Nie rozumiem tej całej kombinacji z osobnym aku. Dlaczego nie wpiąć tego w instalację elektryczną CA po "normalnemu"?

 

Na wejściu (mojej sztuki) za złączem zasilania jest LT1963A - teoretycznie jego max na wejściu to 20V jak mówisz i nie ma kondensatora. Ja mam wersję z diodą RGB do sygnalizacji f próbkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomysł z aku odłączanym przekaźnikiem jest OK, tylko trzeba ocenić jego potrzebną wielkość ( Ah ) na podstawie poboru prądu przez konwerter ( może wystarczy mniejszy np. 2,3 Ah lub 3,6 Ah ). Taki mniejszy można by spokojnie ładować z instalacji auta w czasie postoju ( pobierze niewiele  więc zero obaw o rozładowanie głównego aku ).

A to chyba nie pojemność decyduje o możliwości ładowania . Jak nie ma odpowiedniego napięcia , to raczej niczego się nie naładuje , chyba , ze kondensator ;-))

 

Cóż to za dziwna sytuacja? Jeśli będzie miał tak czy siak coś w stylu LM7805 za tym, który sam z siebie jest odporny nawet na zwarcie...

 

Słyszałeś o zwarciu? Zawsze używasz sygnałów sterujących do zasilania urządzeń? Daj spokój bo wstyd.

 

Tu zapewne chodzi o to , ze wspomniana kostka posiada zabezpieczenie limitujące max wartość przepływającego prądu . Zwierając wyjście ogranicza prąd do około 0,5A . Generalnie użycie tego rodzaju stabilizatora może być fajne jako pre-stabilizacja zbijającą napięcie instalacji 12/14 do np 6 czy 8V  , a reszta na stabilizatorach modułu . Nie chodzi tylko o max napięcie wejściowe tych stabilizatorów , ale też o dopuszczalną moc strat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


użycie tego rodzaju stabilizatora może być fajne jako pre-stabilizacja zbijającą napięcie instalacji 12/14 do np 6 czy 8V , a reszta na stabilizatorach modułu

Dokładnie coś takiego miałem na myśli i mam zamiar wdrożyć u siebie z tym samym modułem XMOS. Ew. usmażenie układu "poza", typu kostka 7805, też będzie łatwiej serwisowalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to chyba nie pojemność decyduje o możliwości ładowania . Jak nie ma odpowiedniego napięcia , to raczej niczego się nie naładuje , chyba , ze kondensator ;-))

 

 

OK. To przez "skrót myślowy"...
 
Ogólnie chodzi o zasilanie konwertera z oddzielnego akumulatora ( odseparowanie od instalacji samochodowej i jej zakłóceń ). Jeśli konwerter mógłby spokojnie pracować do tych 14 V to można by go zasilać bezpośrednio z dodatkowego akumulatora bez żadnych dodatkowych stabilizatorów obniżających napięcia ( wystarczyły by te na płytce pod warunkiem nie przekroczenia mocy strat, o których pisałeś - dlatego pisałem o pomierzeniu pobieranego przez konwerter prądu ).
 
Dodatkowy akumulator trzeba jednak ładować ( najlepiej z instalacji samochodu ) ale tylko wtedy, kiedy nie jest używany do zasilania konwertera, czyli najlepiej gdy samochód jest nieużywany ( np. stoi zamknięty na parkingu ). Zakładając dzienne zużycie "energii" przez konwerter na poziomie 1 - 1,5 Ah, uzupełnienie tej pojemności kosztem głównego akumulatora samochodu nie powinno raczej skutkować problemami z rozruchem w dniu następnym.
 
Fakt, że potencjalnie niewielka różnica napięć między naładowanym aku auta ( powiedzmy 12,5V ) i rozładowanym aku konwertera ( powiedzmy 11,8V ) nie zapewni raczej odpowiedniego doładowania aku konwertera przy bezpośrednim połączeniu ( szczególnie, że z postępem ładowania różnica napięć a więc i prąd ładowania będą maleć ), ale tu można dać spokojnie mały układzik step up do ładowania z ustawionym progiem na powiedzmy 13,5V. Do tego przekaźnik przełączający aku między zasilaniem konwertera a ładowaniem, sterowany sygnałem np. z alarmu albo z centralnej elektryki auta i mamy pełną automatykę.
 
Można też zastosować zamiast kwasówki ogniwa Li-Ion z odpowiednim układem do ładowania ( podobnym do tego z powerbank-a ). 2 szt szeregowo powinny dać 7-8V czyli napięcie optymalne dla konwertera, ale osobiście jakoś nie mam przekonania do Li-ion w aucie ( bywa -20 st C w zimie i 60 st C w lecie ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OK. To przez "skrót myślowy"...
 
Ogólnie chodzi o zasilanie konwertera z oddzielnego akumulatora ( odseparowanie od instalacji samochodowej i jej zakłóceń ). Jeśli konwerter mógłby spokojnie pracować do tych 14 V to można by go zasilać bezpośrednio z dodatkowego akumulatora bez żadnych dodatkowych stabilizatorów obniżających napięcia ( wystarczyły by te na płytce pod warunkiem nie przekroczenia mocy strat, o których pisałeś - dlatego pisałem o pomierzeniu pobieranego przez konwerter prądu ).
 
Dodatkowy akumulator trzeba jednak ładować ( najlepiej z instalacji samochodu ) ale tylko wtedy, kiedy nie jest używany do zasilania konwertera, czyli najlepiej gdy samochód jest nieużywany ( np. stoi zamknięty na parkingu ). Zakładając dzienne zużycie "energii" przez konwerter na poziomie 1 - 1,5 Ah, uzupełnienie tej pojemności kosztem głównego akumulatora samochodu nie powinno raczej skutkować problemami z rozruchem w dniu następnym.
 
Fakt, że potencjalnie niewielka różnica napięć między naładowanym aku auta ( powiedzmy 12,5V ) i rozładowanym aku konwertera ( powiedzmy 11,8V ) nie zapewni raczej odpowiedniego doładowania aku konwertera przy bezpośrednim połączeniu ( szczególnie, że z postępem ładowania różnica napięć a więc i prąd ładowania będą maleć ), ale tu można dać spokojnie mały układzik step up do ładowania z ustawionym progiem na powiedzmy 13,5V. Do tego przekaźnik przełączający aku między zasilaniem konwertera a ładowaniem, sterowany sygnałem np. z alarmu albo z centralnej elektryki auta i mamy pełną automatykę.
 
Można też zastosować zamiast kwasówki ogniwa Li-Ion z odpowiednim układem do ładowania ( podobnym do tego z powerbank-a ). 2 szt szeregowo powinny dać 7-8V czyli napięcie optymalne dla konwertera, ale osobiście jakoś nie mam przekonania do Li-ion w aucie ( bywa -20 st C w zimie i 60 st C w lecie ).

 

Kombinujesz jak konik pod górkę , a zdublowanie stabilizacji załatwia problem separacji konwertera od zakłóceń zasilania i polepsza samą stabilizację . Można jeszcze na wejściu zrobić filtr LC i zamknąć temat zasilania .

Z drugiej strony , jak dodatkowe aku , to czemu nie 6V ?

Takie naładujesz na postoju i 6V podasz na moduł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moge napisac tylko od siebie ze bas byl konturowy , nie buczacy jak przyzwyczaila nas M3.Gora bardzo naturalna i nie męcząca .Calosc grala bardzo spojnie , szeroko  i naturalnie.Bylem mocno zdziwiony jak takie polączenie poradzilo sobie w tym aucie.To tak po krotce .Od strony technicznej nie bede sie wypowiadał i mysle ze Łukasz wie co ma poprawic  :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisz proszę jak grają Focale z M1 i M3 ?

Bardzo fajnie;) Wszyscy się dziwią i mi mówią, że to nie focal. Nie muli, nie gra ostro. Mi pasuje. Trochę słuchałem tego połączanie 3way i dwa M1 i M3 bez suba. Teraz jest sub też z M3. Z subwooferem jak by mi ktoś zawiązał oczy posadził to bym powiedział, że to inny system. Teraz wszystko się rozszerzyło i gra bardziej naturalnie. Mi sie to bardzo podoba. Musze się osłuchać. Najlepiej jak Ci opiszą bez ściemy chłopaki ;) Próbuję dopracować ten system, bo zmiany jakie wprowadzam wiele wnoszą a że nie mam o tym pojęcia, to robię to bardzo powoli bo się we wszystkim doktoryzuje :rotfl: . Na końcu na pewno strojenie. i wtedy coś naskrobie

 

Dzięki za dyskusję o zasilaniu. Na pewno kupie stabilizator i filtr, porównam to do aku. Wtedy zadecyduje co zastosuję. Wolał bym opcje ze stabilizatorem a i aku małe 6v nie będzie już kłopotliwe     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej

 

Dzisiaj trochę zabrałem się za opanowanie instalacji tego konwerter xmos. Skrócenie kabla usb. I zastosowanie LM7805 jako stabilizatora.

post-25315-0-16115700-1634152946_thumb.jpgpost-25315-0-47751100-1634152853_thumb.jpgpost-25315-0-35116100-1634152778_thumb.jpg

 

 

No i teraz jest tak, że przez ten moduł jest słabo. Góra sypie piachem średnica taka ostra, bas jest jakiś taki jakby niedokończony. Nawet na zasilaniu z usb jest lepiej. Na aku jest 12v jest co innego wszytko sie układa fajnie.

 

I nie wiem czy walczyć z tymi stabilizatorami dalej. Czy to te moduły, które kupiłem coś nie tak? Napięcie z tego moduliku to 5,06V. Coś zrobiłem nie tak? Czy jak? Ten filtr jest przed modułem jak coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz elementarną wiedzę aby zabierać się za tego rodzaju rzeczy ?

Pytanie jest retoryczne , a entuzjazm niestety tu nie wystarczy .

Ciesz się , ze niczego nie uszkodziłeś i zostaw ta zabawę innym lub zleć to komuś .

Co masz na wejściu tego stabilizatora ?

To czego słuchasz , nie prawidłowego punktu odniesienia , zatem nie może skutkować poprawnym dźwiękiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wejściu te filtr był... Teraz został sam stabilizator i kondensator na wejściu, wyjściu...

 

Nie sądziłem, że będę doszukiwał się  czego kol wiek w tej kwestii. A jeżeli ja słyszę różnice to gra warta świeczki, mleko sie rozlało....;)

 


 

 

To czego słuchasz , nie prawidłowego punktu odniesienia , zatem nie może skutkować poprawnym dźwiękiem .

 

 

to fakt z aku mi się najbardziej podoba

 

 

ps. nie trzeba zakładać czarnego scenariusze od razu z tym uszkodzeniem. Wszystko da sie naprawić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


ps. nie trzeba zakładać czarnego scenariusze od razu z tym uszkodzeniem. Wszystko da sie naprawić;)

Twój sprzęt :wink2:

 


Na wejściu te filtr był... Teraz został sam stabilizator i kondensator na wejściu, wyjściu...

Nadal ni w ząb .........

Na wejściu tego stabilizatora 5 V masz mostek prostowniczy , zatem "masa" jest podawana przez diody .

Pomiń to tzn podaj kabel "masy"/ ujemny bezpośrednio na minus kondensatora wejścia zasilania ( ten największy ) , plus 12 możesz tez podać na "plus" tego kondensatora . Zakłócenia powinny zniknąć , a dźwięk stać się bardziej przewidywalny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobiłem

Korzystając ze złącz nie masz takiej możliwości . Mogłeś zatem dokonać zmian na module lub zalutować przewody bezpośrednio w/g uprzednich wskazówek . Nikt tu nie ma szklanej kuli i nie wie jaki kondensator i gdzie wpięty ktoś ma ma myśli.

Pominąłeś prostownik , podłączyłeś masę do masy , to generalnie wszystko co było tu potrzebne .

Żadnego kolejnego "przełomu" z tego nie będzie,  a dla zasilania bateryjnego sugerowałem tu kiedyś użycie separowanego akumulatora 6V małej pojemności , dla ograniczenia mocy strat na stabilizatorze konwertera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko, jakie kombinacje. Wystarczyło sobie kupić płytkę "uniwersalną", taką bez ścieżek tylko z punktami i samemu zrobić "moduł". Do tego zapewne lepszy będzie L7808. W nocie katalogowej stabilizatora jest nawet info jakie wartości kondensatorów dać. Co to w ogóle za filtr magiczny? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Po raz kolejny wielkie dzięki za uwagę i wielkie dzięki poświęcony czas.

 

 

Matko, jakie kombinacje. Wystarczyło sobie kupić płytkę "uniwersalną", taką bez ścieżek tylko z punktami i samemu zrobić "moduł".

 

Wiem, że tak trzeba było.... Najlepiej kupić stabilizator dwa kondki i po sprawie wlutować na przewodzie zasilającym do konwertera i tyle. Po drugie kosz tego był niewielki kilkanaście zł

 

A ten filtr to LC

 

Teraz tak mam zrobione, że kondensatory to 470μF/50V na wejściu do układu i 100μF/50V na wyjściu, polaryzację kondensatorów uwzględniłem. Układ ma mały radiator. Nie nagrzewa się znacząco.

 

 

Jest tylko ale. Dla mnie nie może tak zostać. Dźwięk mi nie odpowiada. Jest źle. Dodatkowo w takiej konfiguracji coś się sprzęga bo jak kręcę gałką na sterowniku, reguluje głośność to są jakieś piski podczas jazdy.

 

Najlepsze efekty uzyskuje z tego oddzielnego akumulatora. Na pikniku Michaś swojego DAPa podłączył i odtwarzaliśmy jeden utwór(DAP i stacja z androidem) I na DAPie zagrało lepiej nie tylko dla mnie. Podobnie jest jak porównuje zasilanie z android a z akumulatora.

 

Te kombinacje właśnie po to by wycinać tego co mam najwięcej tym bardziej, że nie inwestuje wiele;)

 

 

@nakamichi

 

A jakiej pojemności nie przekraczać? Ogniwa 18650 takie bym zastosował i ładował z przetwornicy  XL4015E1 DC/DC Step-Down 5A taką już mam. Załączała by się na postoju przekaźnikiem  sterowanym z gniazda zapalniczki(tu napięcie po kilku minutach od zamknięcia/zgaszenia auta zanika)

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...