Wzmacniacze Ground Zero serii GZUA SQ PLUS

[Mocca]

Cześć

Czy może ktoś miał przyjemność (lub jej brak) z wzmacniaczem tej serii. W prasie i na papierze wychodzi na to że słusznie noszą dopisek SQ. Także jak słuchałeś to nie duś, nie trzymaj tego w sobie tylko podziel sie rzetelną opinią.

Pozdro

[LunaticAllegro]

Zapytaj Kondraxa.. miał GZUA 4225SQ

[Domino987]

Gzua4125sq miałem, mam świetny wzmacniacz. Moc kontrola, jakość. Burr Brown na pokładzie.

[rookie1984]

GZUA 4125SQ przypomina trochę Serię A Ultimate od DLS'a, tylko bas jest "chudszy". Ta nowa seria z dopiskiem Plus trochę przypomina obudową starszą serię GZPA... ciekawa sprawa.

[Mocca]

DLSa świetnie wspominam, potrafił pięknie grać. Przestrzennie, trójwymiarowo w pastelowych barwach. Gdyby nie jego dynamika to bym go nie sprzedał. Jeśli GZ potrafi wyczarować taki klimat jak DLS połączony z witalnością i energią to się szeroko uśmiechnąć będzie można.

[LunaticAllegro]

trzymaja cene te wzmacniacze..

[Domino987]

Za swoja sztukę w bdb stanie wołam 950pln

[balcer]

GZUA 4125SQ to praktycznie kopia 1:1 Xeteca P4 różniąca się paroma detalami.

 

Miałem chwilę GZUA i raczej nie idzie w stronę DLS'ów serii A, zdecydowanie bardziej dynamiczne i analityczne granie.

 

Myślę, że brzmieniowo mu bliżej do A4, ale od Helixa niż od DLS.

[Mocca]

No kolega mówił to samo odnośnie budowy. Ciekawy jestem ile się zmieniło brzmienie serii z "plusem". GZUA 4125SQ wnioskuję, że to starszy model i w środku wygląda trochę inaczej niż obecne wersje "plus". 

[pawel_luk1]

GZUA 4125SQ to praktycznie kopia 1:1 Xeteca P4 różniąca się paroma detalami.

 

Miałem chwilę GZUA i raczej nie idzie w stronę DLS'ów serii A, zdecydowanie bardziej dynamiczne i analityczne granie.

 

Myślę, że brzmieniowo mu bliżej do A4, ale od Helixa niż od DLS.

 

Potwierdzam. GZUA 4125, to klon Xeteca P4 i tak też gra - dynamicznie i analitycznie. Pastelowych barw raczej w nim nie ma co szukać.

Bardziej pastelowo, ale też dynamicznie zagra Xetec 4G-600, jak już tak zeszliśmy na Xeteca. 

[Mocca]

Cześć Paweł. Kope czasu.

No to pozbawiłeś mnie złudzeń. Już myślałem, że będzie alternatywa na przyszłość. Widać na razie nie będzie. 

[albert1995]

Potwierdzam. GZUA 4125, to klon Xeteca P4 i tak też gra - dynamicznie i analitycznie. Pastelowych barw raczej w nim nie ma co szukać.

 

Bardziej pastelowo, ale też dynamicznie zagra Xetec 4G-600, jak już tak zeszliśmy na Xeteca.

 

Jak byś tutaj porównał SS rubicon 404 do w/w wzmacniaczy, miałem 4g600 i dla mnie to piec grający za zimno i ostro, zdecydowanie bardziej odpowiada mi SS 404,nigdy nie słuchałem p4, jestem ciekaw jaki wzmacniacz mógłby zastąpić rubicona

[Domino987]

Mocca masz do mnie 70km zapraszam, podepniesz posłuchasz, spodoba się- zabierzesz, nie spodoba - nie obrażę się.

[Mocca]

Dzięki za propozycję i zaproszenie. Xetec jest mi znany bo miałem. Helixy AiP mam. Celuję tu pod charakter bardziej dls-owy i w wersji 5(6)ch w szczególności i tu właśnie GZ 6.200 najbardziej mnie ciekawi i opinie o nim.

[Domino987]

DLS RA40 i DLS RA10 z pilocikiem taki komplecik mam.

[Mocca]

Miałem wszystkie ultimate oprócz lampiaka. Świetne klocki tylko werwy, pazura im dodać.

[balcer]

Miałem wszystkie ultimate oprócz lampiaka. Świetne klocki tylko werwy, pazura im dodać.

Może spróbuj coś z Phoenixa? Mają parę fajnych modeli.

 

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[truck]

Phoenix gra neutralnie w moim odczuciu , jakościowo , szczegółowo ale barwą właśnie gdzieś między DLS serii A a chłodniejszym brzmieniem P4, czy to dobrze każdy musi odp sobie sam po odsłuchu czy mu pasuje.

Jeśli chodzi o szeroko pojętą muzykalność chyba jednak DLS wraz z Sony są najlepsze, ale odbija się to na trochę mniej przejrzystym dole( bo sam w sobie przecież jest ).

Jeżeli jest taka możliwość , to najlepiej mi się sprawdzało do tej pory dać ciepły muzykalny wzmacniacz na mid/tw może być pasywnie , pokroju DLS , Xes, a na dół dobrego mocnego amerykańca, typu Hifonix 7/8 gen lub Phoenixa, w 2 way podobnie wf napędzany czymś made in USA góra , miła dla ucha szczegółowa nie męcząca z DLS lub Xes

Wychodziło , muzykalne , szczegółowe , nie męczące granie z fajnym jeb... Na dole , mocnym i konturowym.

[LunaticAllegro]

Phoenix gra neutralnie w moim odczuciu , jakościowo , szczegółowo ale barwą właśnie gdzieś między DLS serii A a chłodniejszym brzmieniem P4, czy to dobrze każdy musi odp sobie sam po odsłuchu czy mu pasuje.

Jeśli chodzi o szeroko pojętą muzykalność chyba jednak DLS wraz z Sony są najlepsze, ale odbija się to na trochę mniej przejrzystym dole( bo sam w sobie przecież jest ).

Jeżeli jest taka możliwość , to najlepiej mi się sprawdzało do tej pory dać ciepły muzykalny wzmacniacz na mid/tw może być pasywnie , pokroju DLS , Xes, a na dół dobrego mocnego amerykańca, typu Hifonix 7/8 gen lub Phoenixa, w 2 way podobnie wf napędzany czymś made in USA góra , miła dla ucha szczegółowa nie męcząca z DLS lub Xes

Wychodziło , muzykalne , szczegółowe , nie męczące granie z fajnym jeb... Na dole , mocnym i konturowym.

 

Mam podobne odczucia tylko z innymi markami (na góre i srednicę soundstream lub mosconi a na dół steg albo eton)

[Mocca]

To co piszecie to zgadzam się z wami całkowicie, jednak sprawa tu akurat ma się tak, że planuję latem zabrać się za montaż instalacji w drugim aucie. Tam jest malutki bagażnik 150 litrów i głęboki tylko na 25cm. Jedyne sensowne miejsce, żeby zachować jeszcze resztę miejsca to ścianka grodziowa która ma ok 70cm szerokości. Tam też trzeba upchnąć proc dlatego celuję w jeden klocek 5-6ch. Druga sprawa, że nie chcę iść w stare konstrukcje. W aucie "codziennym" mam już niemalże ćwierćwieczne piece o które w końcu czas się upomni - pewnie recap stanie się koniecznością i z niewiadomym na tą chwilę skutkiem brzmieniowym. W dodatku zamiennika na te piece do tej pory nie widzę. Dlatego staram się rozglądać za nowymi, dobrymi konstrukcjami, które brzmieniowo zbliżą się do uznanych konstrukcji ze "starej złotej ery" car audio.

[nakamichi]

Dlatego staram się rozglądać za nowymi, dobrymi konstrukcjami, które brzmieniowo zbliżą się do uznanych konstrukcji ze "starej złotej ery" car audio.

I frytki w cenie . 

Po nowemu kup Helixa P SIX DSP MK2 , masz jednego klocka procko-wzmak i zabawę na lata

[italiano1980]

Mam podobne odczucia tylko z innymi markami (na góre i srednicę soundstream lub mosconi

Z Mosconi dół jak najbardziej ale na górę to marne piece..

[Mocca]

I frytki w cenie . 

Po nowemu kup Helixa P SIX DSP MK2 , masz jednego klocka procko-wzmak i zabawę na lata

Nie myślałem o tym a może to być ciekawe rozwiązanie. Poczytam, poszperam o tym prockowzmaku. Pytanie na chwilę obecną - jaki to ma profil brzmieniowy? Do których wymienionych wyżej wzmaków mu najbliżej?

Ps. 

Jak się na niego ewentualnie zdecyduję to masz nakamichi frytki u mnie w gratisie 

ok co do brzmienia to znalazłem jak to gra. Jedyne co nie mogę znaleźć to czy on ma możliwość mostkowania dwóch kanałów tak, że robię 2way + mostek z pozostałych 2ch? bo jeśli nie to na suba zostanie tylko 120W.

[szymin89]

P six nie ma mozliwosci mostkowania. Zostaje dobrać coś co ma cewkę 2x2 Ohm.

[nakamichi]

 

 

ok co do brzmienia to znalazłem jak to gra. Jedyne co nie mogę znaleźć to czy on ma możliwość mostkowania dwóch kanałów tak, że robię 2way + mostek z pozostałych 2ch? bo jeśli nie to na suba zostanie tylko 120W.

Masz tez dodatkowe wyjścia RCA ( sam procek w tym jest 8 ch ) i dać dowolny wzmacniacz na suba .

Opcja sub 2 x 2 jest optymalna .