Skocz do zawartości

Opony wielosezonowe


SebekDS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam od siebie ze oponeo wcale takie tanie nie jest :)

U mnie kupując te same 4 opony marka rozmiar klijet ma je założone za darmo cena za sztukę jest ta sama albo mniejsza niz z oponeo .

Zobacz sobie hurtopon.pl czsem można wyrwać w dobrej cenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 


Kupie wiec 19 na zimę i będę miał sporo czasu na przemyślenia co na lato, 20 czy 21


Przepraszam ale nie rozumiem, kupujesz/wypożyczasz nową furę o wartości połowy kawalerki a zastanawiasz się czy kupić opony zimowe i następnie piszesz o 21 na lato, serio? 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jak napisałem na początku - opony zimowe kupuje, wybrałem juz konkretny model jednak gdy chciałem go zamówić namawiali mnie na wielosezon Michelina jako rewelacyjne rozwiązanie, że nie ma sensu pchać się w dwa komplety opon/kół. Nie ufam nawet sprzedawcom, których mam w rodzinie wiec napisałem tego posta :)

Koledzy upewnili mnie w moim przekonaniu, że nie ma co się bawić w wielosezon.

Co do 20/21” na lato, to skoro miałbym iść w osobny komplet kół to na pewno nie kupiłbym mniejszego na zimę, taki sam też trochę mija się z celem (moim zdaniem) wiec na lato wypadałoby choć trochę większe, zakładając, że uda się sprzedać nowe opony, na których przyjedzie auto w dobrej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przetestowaniu Pilot Sport 4 na sezon letni zimą postawiłem w ciemno na Pilot Alpin 5. Przy mocy ponad 300KM na ośce i mokrej drodze PS4 naprawdę kleją rewelacyjnie. Zimowych jeszcze nie zakładałem coprawda, ale nie spodziewam się negatywnej niespodzianki.

 

Jeszcze taka bzdura jak rant ochronny, w Michelinie jest naprawdę duży i mięsisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj pilotki robią swoje. Choć to ile trzeba za nie zapłacić to druga sprawa... Co do alpine 5, w roboczym passacie mieliśmy takie po poprzednim właścicielu, 4mm i 2015 rok, a i tak udało się oblecieć sezon. Na mokrym się super trzymają, na śniegu miały problem trochę, ale 4mm to już do wymiany się kwalifikowały. Prywatnie jeżdżę na nokianach WR Snow proof, nie ma żadnych problemów a mieszkam w Beskidzie niskim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przebiegu przeciętnego Polaka takie opony są na 5 lat, więc na sezon przy 19” wychodzi 750zł, biorąc pod uwagę ile można stracić to jest na prawdę nieduża kwota. Wiem ze wszystko zależy od podejścia ale jest to jedyny element, który łączy auto z drogą, moim zdaniem oszczędności mogą okazać się tylko pozorne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już padło o Nokianu to coś dodam od siebie. 

Jeździłem trochę na modelu PowerProof rozmiar 245/45/18 i jestem mile zaskoczony, opona tania dosyć, na mokrym bardzo dobrze się zachowuje na suchym też, ów rozmiar nie traci trakcji trakcji przy 450 niutach :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupiłem premium wielosezonówki, konkretnie Vredestein quatrac 5. Jak w zimie nie miałem do nich większych zastrzeżeń to w lecie mnie wkurzały. Przy jeździe z większymi prędkościami na autostradzie dość mocno pływały.

 

Tak więc na lato dokupiłem Hankooki i pierwsze co zauważyłem to dużo lepsze zachowanie na mokrym, no i oczywiście lepsza stabilność przy większych prędkościach.

 

Podsumowując jak ktoś jeździ dużo i dynamicznie to niech wybije sobie ten pomysł z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się teraz zastanawiam bo wchodzą nowe felgi na lato 20 cali i brałem pod uwagę całoroczne bo zimówki raczej teraz ostatni sezon dla nich i tak trzeba by było za rok kupić nowe. Czy przy 400 koniach i jazdach po autostradach 160 km/h będzie to miało jakiś sens? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego

kolejna sprawa, wielosezon jest z miejsca droższy, używasz czły sezon więc szybciej się zużywa, przy 20 000km/rok 2lata 

kupując zima/lato opony powinny wystarczyć na 5 lat więc gdzie ta oszczędność?

napiszecie na przekładkach, oki u mnie 20" przekładka opon 120zł waga 80zł więc....

kolejna sprawa kółka 20" i szukanie oszczędności na oponach.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego

kolejna sprawa, wielosezon jest z miejsca droższy, używasz czły sezon więc szybciej się zużywa, przy 20 000km/rok 2lata 

kupując zima/lato opony powinny wystarczyć na 5 lat więc gdzie ta oszczędność?

napiszecie na przekładkach, oki u mnie 20" przekładka opon 120zł waga 80zł więc....

kolejna sprawa kółka 20" i szukanie oszczędności na oponach.....

Ja nie szukam oszczędności bardziej chodzi o to, że nie mam za bardzo czasu i chęci targać opon na wymianę.... Akurat należę do osób które nie oszczędzają wcale, aczkolwiek staram się ułożyć wszystko tak aby zabierało jak najmniej czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...