Skocz do zawartości

Sony xes m1


arturbp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co wyolbrzymiam? Jak chce coś sprzedać to piszę PW. Przedstawiam sprzęt, w jakim jest stanie i ile za niego chce. Nie robię z siebie publicznie "znafcy".

Musisz być świadomy jednego, jeśli ktoś ma taki sprzęt w super stanie, pewny i sprawny to nie odda go po cenie ściuchranych i 17 razy naprawianych w piwnicy egzemplarzy, sprzedający mając egzemplarz w super stanie nie będzie na siłe chciał wypchnąć piecyka żeby pozbyć się problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co wy się uczepiliscie że niby szukam xesa za 500 zł? Szukałem po prostu zdrowej sztuki najlepiej już po przeglądzie i nic na rynku nie bylo. SebekDs ja taki wzmacniacz miałem już w aucie w 2010 roku więc nie oceniaj mnie i nie pouczaj. Wiem co z czym się je. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie pouczam i nie oceniam, dało się wyczytać Twoje niezadowolenie z uwagi na fakt, ze BULII nie zabiegał o Twoją uwagę tylko rzucił pytanie, z czasem okazuje się, że dużo ciężej jest kupić niż sprzedać coś dobrego w dobrym stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Musisz być świadomy jednego, jeśli ktoś ma taki sprzęt w super stanie, pewny i sprawny to nie odda go po cenie ściuchranych i 17 razy naprawianych w piwnicy egzemplarzy, sprzedający mając egzemplarz w super stanie nie będzie na siłe chciał wypchnąć piecyka żeby pozbyć się problemu.


Widzisz a ja sprzedałem po cenie auny, po serwisie w bardzo uznanym na forum "warsztacie", można a nawet trzeba powiedzieć referencyjnym... niestety nawet po takim trzeba sprawdzać czy serwis przebiegł do samego końca poprawnie. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzisz a ja sprzedałem po cenie auny, po serwisie w bardzo uznanym na forum "warsztacie", można a nawet trzeba powiedzieć referencyjnym... niestety nawet po takim trzeba sprawdzać czy serwis przebiegł do samego końca poprawnie.

Musiało zależeć Ci na sprzedaży, ja swoje Sinfoni sprzedawałem bardzo długo aż trafił się kupiec, który spełnił warunki mojego minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiesz, natomiast moim celem jest wskazanie ze nie wszyscy postąpią tak jak piszesz, można wyrwać dobra sztukę w fajnych pieniądzach, jedni będą kisić aby stówkę wyrwać, inni puszczą np żeby komuś służył lub potrzeba gotówki

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiesz...

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fakt, tego nie wiem, mogłeś kierować się również chęcią sprawienia komuś radości, ale tego tez nie wiem... Wiem natomiast, że okazje zdążą się ale równie często jak 2-3 letnie auta z zachodu sprzedawane z kaprysu a nie po całce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...