Skocz do zawartości

O Hi Input jeszcze raz ...


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zgodnie z obietnicą zdaję relację z testu jaki odbył się dziś na spotkaniu z Michałem - Stanec.

Podjeliśmy zagadnienie które jest tak bardzo ostatnio poruszane na forum czyli czy popularnie zwany Hi Level Input jest dobrą opcją i jakie są różnice pomiędzy połączeniem cyfrowym bezpośrednio do procesora a właśnie tym typem przesyłania sygnału a co za tym idzie dodatkową konwersją A/C.

Na wstępie kilka słów o konfiguracji testowej. Każde ze źródeł było napędzane aplikacją Tidal HIFI a dodatkowo sygnał który był przekazywany do seryjnej jednostki Forda sterującej wejściem HI Input był przesyłany za pomocą protokołu Bluetooth więc jest to kolejne ogniwo które mogło by się przyczynić do degradacji sygnału przesyłanego tą drogą no i kolejna konwersja C/A. Jako materiał testowy wybraliśmy Alphavile - A Victory of Love, dzieje się tam wystarczająco dużo by dokonać rzetelnej oceny wpływu źródła na brzmienie systemu. Sygnał w każdym przypadku był dekodowany przez Helixa DSP PRO MK2, w systemie nie są wykorzystane korekcje i podbicia equaizerem, każda z sekcji gra na płasko, podczas testu nic się nie zmieniało poza wejściami w procesorze i zdziwionymi minami testujących. Dokładny setup systemu można znaleźć u mnie w stopce posta. By Was dalej nie zanudzać opisze teraz wszystkie trzy przypadki.

1. Urządzenie FiiO X5 połączone przez COAX - brzmienie ciężkie wręcz ciemne, detale nie były tak dobrze eksponowane jak w reszcie przypadków (dzwoneczki), za mało średnicy, wokal brzmiał bardzo nisko, dynamika oczywiście poprawna ale bas strasznie twardy, stanowczy wręcz natarczywy.

2. Urządzenie FiiO X5 połączone przez BT do seryjnej jednostki - brzmienie lżejsze ale nadal czegoś nam brakowało, zauważalna poprawa przy tej konfiguracji reszty systemu, przekaz bardzo podobny do tego przez COAX jeśli chodzi o proporcje wszystkich częstotliwości, player po prostu ma takie brzmienie.

3. Urządzenie Galaxy S8 połączone przez BT do seryjnej jednostki - no i tu się zdziwiliśmy, bas bardzo plastyczny i lekki wręcz przyjemny i nie natarczywy, równowaga tonalna na dużo wyższym poziomie, więcej średnicy, wyeksponowanie detali prawidłowe (dzwoneczki), brzmienie sporo jaśniejsze i z polotem.

Słowem podsumowania, wydawało by się że będzie tu jakaś przepaść i że wrócę z płaczem do domu z racji grania z telefonu Tidalem HIFI przez BT ale wyszło na odwrót. Ciężko było rozmawiać o tym co gra lepiej, wszystkie trzy konfiguracje różniły się między sobą brzmieniem, w żadnym przypadku nie było mowy o tym że czegoś brakuje albo jest nie tak z jakością sygnału. Prawdopodobnie regulując poziomy poszczególnych sekcji udało by się tak zestroić wszystko by z COAX w tym konkretnym przypadku uzyskać pożądany efekt ale nie ruszając nic przy obecnym strojeniu kombinacja po HI Input absolutnie wygrywa pod względem prezentowanego brzmienia systemu. Przesył danych poprzez BT czyli kolejna konwersja sygnału nie wpłynęła zauważalnie na przekaz w obu przypadkach.

Domyślam się że wielu z Was ma wbitę w głowę że światełko czy COAX to jedyne racjonalne źródło w dobrym setupie CA. Reakcje na ten test pewnie będą skrajne ale co zrobić :), przyjmuje wszystko na klatę jak to się mówi. Do tych najbardziej dociekliwych którym po tym poście nasuwa się na myśl jedno stwierdzenie, co on pier.... kieruje zaproszenie do nas na warszawskiego spota i sprawdzenie na własne uszy czy to prawda czy może koleś jest głuchy i pisze głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadnicze wnioski sa zbieżne z tym co napisałem kilka dni temu w temacie gdzie autor zastanawiał się nad alternatywnym przesyle sygnału cyfrą w stosunki do wyjść analogowych w tym wysokiego poziomu jako "samo zło " .

Ale trzeba kilka rzeczy uściślić .

1 Jaki jest poziom tych sygnałów podczas odsłuchu ?

2. Co z czym jest porównywane ( tzn czy ta jednostka Forda posiada fabryczne wyjście cyfrowe , czy to wyjście jest dorabiane ) i czy ma regulowany poziom ?

 

Genaralnie do wiarygodnych porównań musi być użyte to samo źródło z rożną opcją wyjść ( np jednostka główna ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom sygnału podczas odsłuchu z źródła COAX był ustawiany przez Directora parametrem main volume, czułość wejścia COAX w procesorze była ustawiona na 0 dB, z tego co się orientuje player FiiO X5 nie ma regulacji poziomu wyjścia cyfrowego. Poziom sygnału w przypadku dwa i trzy czyli wysyłanie sygnału przez BT do seryjnej jednostki był ustawiany w obu urządzeniach na maksymalną wartość ich wewnętrzną regulacją głośności a dalej był ustawiany pokrętłem volume na radiu Ford. Staraliśmy się ustawić słyszalnie identyczny poziom głośności podczas testu.

 

Fabryczna jednostka Forda nie posiada wyjścia cyfrowego, porównywane były dwa sygnały, pierwszy to bezpośrednie wejście z playera FiiO X5 do procesora drogą cyfrową (COAX). Drugi czyli przypadek dwa i trzy to transmisja przez bluetooth do seryjnej jednostki a za pomocą sygnału Hi Input wysterowanie wejść wysoko poziomowych w procesorze Helix.

 

Niestety nie posiadam takiego urządzenia by powtórzyć test z jednego źródła, musiało by być to radio z wyjściem cyfrowym i końcówką mocy i pewnie z tego wynikają te różnice w brzmieniu systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie porównywałeś samej transmisji , a różne źródła z róznym sposobem transmisji .

Obok tego , ze takie porównanie nie spełnia ( moim zdaniem ) kryteriów prawidłowej oceny , to

nie przesądza o tym , ze transmisja Hi -level potrafiła się skutecznie obronić . Nie przeszkadzało

w tym zestawieniu pobranie sygnału po wzmacniaczu mocy jednostki i sama transmisja , aby w ten

 sposób pobrany sygnał okazał się w pełni użytecznym i dobrym jakościowo rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami jest tak, że różnica głośności wpływa na nasze wrażenia odsłuchowe. Moim zdaniem, zabrakło tu wyrównania poziomu głośności "nie na ucho", tak jak to robią sędziowie na zawodach lub pomiar sinusa na wyjściu ze wzmacniacza.

Jednakże sama inicjatywa jest godna pochwały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego taki, że można zrobić poprawne granie w oparciu o DSP i sygnał z fabrycznej jednostki, nawet po hi input, niekoniecznie zabawę z car audio należy zaczynać od wymiany radia, na te z listy jedynie słusznie grających i zamiast wymyślania sobie problemów, wyciągania optyków, RCA itp. skupić się chociażby na aplikacji przetworników, wygłuszeniu, itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego taki, że można zrobić poprawne granie w oparciu o DSP i sygnał z fabrycznej jednostki, nawet po hi input, niekoniecznie zabawę z car audio należy zaczynać od wymiany radia, na te z listy jedynie słusznie grających i zamiast wymyślania sobie problemów, wyciągania optyków, RCA itp. skupić się chociażby na aplikacji przetworników, wygłuszeniu, itp?

 

Nie , jakość jednostki jest tu kluczowa , jedynie transmisja sygnału nie musi być ograniczeniem .

Czasami ma wrażenie , ze pewne tezy należy wygłaszać wraz z komentarzem :wink2: .

skoro w każdym procesorze jest opcja wejścia sygnału przez HI-Input to coś w tym musi być - sam używam i nie zamierzam szukać światła w jednostce głównej.

 

To nie szukaj , nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kwestionował zalet transmisji sygnału cyfrowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że przekonanie się na własne uszy to jedyna słuszna droga w tej zabawie i fajnie, że ją obrałeś :)

 

 

Odnośnie faktu, że bardziej podobał Ci się sygnał po Hi Input:

To udowadnia, że podczas "budowania" systemu kluczowy jest (oprócz strojenia) - właściwy dobór wszystkich podzespołów,

które finalnie stworzą Twój własny/ulubiony profil brzmienia.

 

W tym wypadku, wpływ jednostki fabrycznej na brzmienie odpowiednio wpasował się w Twój system i Twoje upodobania brzmieniowe

co zaowocowało lepszą oceną tego sygnału niż bezpośrednie podanie sygnału coaxem na procesor z pominięciem wpływu radia fabrycznego.

 

 

Co do finalnych wniosków...

Niewątpliwie wejście Hi Input "zagra" tak dobrze na ile pozwoli mu jakość sygnału podanego na to wejście.

Sam fakt podwójnej konwersji nie ma tu decydującego/większego znaczenia.

 

Jeśli jednak mamy ocenić co jest lepsze - to obiektywnie trzeba stwierdzić wyższość bezpośredniego podania sygnału na procesor,

ale mówimy tu już o niuansach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wypalając FLAC na CD, innej drogi nie ma, nie ma nawet AUX IN. Jest jeszcze USB ale znowu USB czyta tylko WAV więc lepiej już wypalić to na CD bo jak robiłem testy USB WAV vs CD tych samych plików to przetwornik odpowiadający za konwersje WAV z USB jest słaby może nie jeśli chodzi o jakość ale sam poziom sygnału kuleje, gra jakoś miętowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...