Skocz do zawartości

Ustawienie czasów Pioneer Deh 80prs


PanJarek2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

Mam problem ze zgraniem suba z przodem.

Cały czas słychać go z tyłu.

Radio Pioneer deh 80prs więc wszystkie głośniki zgrywam względem najbliższego czyli lewy tweeter. Ustawione mam tak:

 

Lewy tweeter: 0cm,

Prawy tweeter: 35cm,

Lewy woofer: 20cm,

Prawy woofer: 45cm,

Subwoofer: 80cm.

 

Cięcia na radio ustawione mam nastepujaco:

Sub 40Hz 24db,

Wof od 63hz 24db do 2kHz 24db,

Tw od 2,5kHz 24db

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Wg mnie założenie dobre, lewy tw od 0, reszta systemu pod to ustawiona. Musi mu pasować te 35 cm skoro ze scena trafił a z subem już nie.

 

Wg. mnie, najlepiej przeczytać instrukcję danego radia, gdyż producenci różnie podeszli do tematu, jaki jest punkt wyjściowy ustawiania czasów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, ujmę to inaczej. Na jedno wychodzi ale będzie łatwiej to sobie wyobrazić.

 

Lewy tweeter: 60cm,

Prawy tweeter: 95cm,

Lewy woofer: 80cm,

Prawy woofer: 105cm,

Subwoofer: 120cm.

Lewy tweeter sciszony względem prawego o 3db.

 

Nie są to rzeczywiste odzwierciedlenia odległości, ustawialem bardziej na słuch niż metrowke.

Włączyłem same Tweetery i puściłem szum różowy, gdy słyszałem je tak jakby były slyszane tak samo przyjąłem że ustawione są prawidłowo. Tak samo ustawiłem woofery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, ujmę to inaczej. Na jedno wychodzi ale będzie łatwiej to sobie wyobrazić.

 

Lewy tweeter: 60cm,

Prawy tweeter: 95cm,

Lewy woofer: 80cm,

Prawy woofer: 105cm,

Subwoofer: 120cm.

Lewy tweeter sciszony względem prawego o 3db.

 

Nie są to rzeczywiste odzwierciedlenia odległości, ustawialem bardziej na słuch niż metrowke.

Włączyłem same Tweetery i puściłem szum różowy, gdy słyszałem je tak jakby były slyszane tak samo przyjąłem że ustawione są prawidłowo. Tak samo ustawiłem woofery.

Robisz tak:

Metrowka i mierzysz odległości od jednego punktu ba zagłówku do głośników poszczególnych. Dodajesz parę mm czy cm uwzględniając maskownice oraz gdzie znajduje się centrum akustyczne głośnika.

 

Dalej postępujesz jak napisałem tu:

http://www.strefacaraudio.pl/topic/7858-systemy-i-procedury-pomiarowe/?p=569073

Przeczytaj cały post ale głównie pomoże Ci szum różowy i słuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanko skoro tak. Mam dalmierz laserowy ( Stanley) czy ustawiając scenę należy ustawić lewą stronę przykładając dalmierz od lewego ucha czy od środka głowy? Dalmierz jest chyba najlepszym rozwiązaniem, gdyż można idealnie wycelować w środek tweetera i zmierzyć bardzo dokładnie ( co do 0, 1mm) odległość).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanko skoro tak. Mam dalmierz laserowy ( Stanley) czy ustawiając scenę należy ustawić lewą stronę przykładając dalmierz od lewego ucha czy od środka głowy? Dalmierz jest chyba najlepszym rozwiązaniem, gdyż można idealnie wycelować w środek tweetera i zmierzyć bardzo dokładnie ( co do 0, 1mm) odległość).

Nie da rady zmierzyć co do mm. Z 3 powodów co najmniej.

1. Z głową nie jeździsz w imadle. Ruszysz trochę i odległość się zmienia.

2. Przyjmuje się, że centrum akustyczne jest na łączeniu cewki z membraną ale to tak orientacyjnie dla tego w homeaudio mierzy się to pomiarem bramkowanym

3. Radia zazwyczaj mają skok czasu co 1.7 lub co 3.4cm. Podobnie starsze procesory czyli co 0.05ms do 0.1ms. Nowe procesory mają mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady zmierzyć co do mm. Z 3 powodów co najmniej.

1. Z głową nie jeździsz w imadle. Ruszysz trochę i odległość się zmienia.

2. Przyjmuje się, że centrum akustyczne jest na łączeniu cewki z membraną ale to tak orientacyjnie dla tego w homeaudio mierzy się to pomiarem bramkowanym

3. Radia zazwyczaj mają skok czasu co 1.7 lub co 3.4cm. Podobnie starsze procesory czyli co 0.05ms do 0.1ms. Nowe procesory mają mniej.

Niby tak, ale wygodniej na pewno będzie dalmierzem niż zwykłym metrem. Patrząc na to że głowa się rusza, nigdy nie ustawiasz idealnie czasówek, chyba że jeździsz autem właśnie z głową w imadle i się nie drgniesz nawet :P W keniu ustawia się co 2 cm, to mniej więcej tyle co błąd pomiarowy odruchu głowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale wygodniej na pewno będzie dalmierzem niż zwykłym metrem. Patrząc na to że głowa się rusza, nigdy nie ustawiasz idealnie czasówek, chyba że jeździsz autem właśnie z głową w imadle i się nie drgniesz nawet [emoji14] W keniu ustawia się co 2 cm, to mniej więcej tyle co błąd pomiarowy odruchu głowy :)

Auto jest ciężkim środowiskiem bo odsłuch jest nearfield, w domu te odległości mają mniejsze znaczenie bo jak słuchasz z 3 metrów to ten 1mm czy 5 nie jest problemem ale jak masz jak w przecietnym aucie offset na poziomie powiedzmy 7 do 25cm to już się zaczyna robić problem.

Czy będzie 24 czy 25cm ustawione już nie ma takiego problemu jak by wogole miało być nie ustawione.

Po prostu bez wyrównania offsetu masz dziurę, zapaść na charakterystyce. Co z tego że zapełnisz ją EQ jak dalej czas dolotu dźwięku do ucha jest różny i fazy się rozjeżdzają.

 

Niestety ale akustyka w aucie to nie łatwy temat. I wymaga sprzętu pomiarowego.

Można próbować na sam słuch ale to latami można grzebać. Cześć rzeczy się da na słuch część nie i kropka.

Bazą są po pomiary plus czasy plus poprawki na słuch.

Jak widzę majstrów co robią zwrotnice pasywne do auta na słuch to mnie ogarnia śmiech i żal.

Nie da się poprawnie zaprojektować zwrotnicy pasywnej na słuch. Chociażby dla tego, że bez pomiaru impedancji nie widzisz jak filtracja wpływa na impedancje. I można doprowadzić do takiego stanu że impedancja np. osiąga minimum przy 2 ohm a wzmacniacz obsługuje od 4. Więc może się grzać a nawet uledz uszkodzeniu. To jeden z przykładów.

 

Trochę to jak ustawianie zbieżności w aucie. Mimo, że może i by dało radę ustawić metodami domowymi to i tak nikt tego nie robi tylko jedzie do zakładu gdzie mierzą to urządzeniami. Jest szybciej, dokładniej itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za bardzo obszerną odpowiedź :) Nie mam jakoś strasznie rozbudowanego audio, wręcz nawet podstawy jeszcze nie mam, czasówki ustawione po łebkach, ale właśnie mam zamiar ustawić to za pomocą dalmierza, myślę że dla takiego laika jak ja na początek to wystarczy, by mieć pogląd jak wpływa to odbiór muzyki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za bardzo obszerną odpowiedź :) Nie mam jakoś strasznie rozbudowanego audio, wręcz nawet podstawy jeszcze nie mam, czasówki ustawione po łebkach, ale właśnie mam zamiar ustawić to za pomocą dalmierza, myślę że dla takiego laika jak ja na początek to wystarczy, by mieć pogląd jak wpływa to odbiór muzyki :)

Dalmierz spoko. Zmierzyć z grubsza, potem zapętlić szum różowy, i na słuch złapać w okolicy odległości moment w którym szum różowy jest gładszy bez takiego dodatkowego świstu. Osobno prawą i lewą stronę zrobić.

Zresztą napisałem już to w linku wyżej.

Tyle wystarczy aby wyrównać czasowo głośniki, filtracja osobna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to zapewne opcja zmiany fazy w obu kanałach L/P jednocześnie ( czyli w obu tweeterach, albo w obu wofferach ). Ta opcja służy bardziej do "zgrania" ze sobą poszczególnych sekcji w 2 /3 way + ewentualnie sub.

Różnicę w odsłuchu w okolicach częstotliwości podziału między tweeterami i wofferami powinieneś słyszeć przy zmianie fazy tweeterów względem wofferów( robi się taka jakby dziura w paśmie ). Ewentualnie tak samo między wofferami a subem przy czym tu wyraźnie słychać różnicę w ilości basu. Gdybyś miał możliwość zmiany fazy ( np. o 180st ) tylko jednego woffera względem drugiegi to wtedy też usłyszał byś mega różnicę (coś jak słuchanie z zatkanymi od zmiany ciśnienia uszami)...

Przy tweeterach ( L/P ) faza nie robi już takiej różnicy w odsłuchu, bo długość fali np 10kHz to tylko 3,4 cm, czyli przybliżając głowę do jedneg z tweeterów o 8,5 mm ( co oznacza jednoczesne oddalenie od drugiego tweetera o te same 8,5mm ) "przesuwasz" już fazę o 180st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W radio mam opcję odwrócenia fazy.

To normalne, że nie słyszę różnicy jeśli odwroce dla Tweeterow lub wooferow?

Powiem wprost filtracja do poprawy.

Nie ma zmiany po odwrócenia nawet 2 tweeterów na raz, nie robi się revers null. Czyli taka zapaść na charakterystyce ponieważ fale się znoszą w tym miejscu.

Słychać to najczęściej tak, że w pozycji reversa jest nadmiernie dużo basu. Mowa o przodzie. Sub tak jak napisał kolega wyżej.

Jeśli filtracja jest prawidłowa a offsety wyrównane to po odwróceniu polaryzacji robi się gleboki revers. Im głębszy tym lepiej.

W aucie nie idzie zmierzyć przebiegu fazy. Bo to jeszcze lepiej pokazuje zgodność faz akustycznych. W aucie można tylko skorzystać z minimum phase czyli fazy liczonej między innymi na podstawie SPL.

Na wykresie. Przykład reversa.88300711b20ee674f792af181784e745.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się, że woofer jest cięty za wysoko lub/i tweeter za nisko i dlatego nie słychać różnicy? Gdyby filtracja była ustawiona prawidłowo to po odwroceniu fazy w tweeterach, powinna pojawić się dziura w odtwarzanym paśmie?

 

Coś w ten deseń ale dobrze kombinujesz (z grubsza tak), pamiętaj jeszcze, że jak masz radio z filtrami, czy procesor to tam są filtry elektryczne 6/12/18/24db itp. przeważnie butterwortha (w nowszych procach, wszystkie rodzaje) itp a ty na pomiarach widzisz filtry akustyczne i do nich się dąży. Czyli wynikowa działania filtru elektrycznego na pasmo głośnika. Najlepiej grające filtry akustyczne to linkwitz riley 2 i 4 rzędu.

Więc filtr elektryczny z proca wypadało by jeszcze modelować EQ tak, aby filtracja wynikowa akustyczna była bliska LR2 lub LR4. 

 

Dlatego zawsze mnie śmieszy jak pseudo-audiofile piszą, że najlepiej grają filtry 1 rzędu. Ale jakie filtry elektryczne czy akustyczne??? Zapytaj ich i już jest zonk.

To, że dasz 1 konda na tweeter, który tnie elektyczie 6db może dać wynik, że opadanie charki i tak będzie drugiego rzędu czyli 12db na oktawę. 

Np. Harpia acoustic robi tak, że piszą o 1 rzędach. Tak ale elektrczyne bo dają 1 konda, plus rożnego rodzaju pułakpi RLC, RC itp a wynikowo i tak dążą do filtracji LR2. 

 

Niestety pomiary, dobór filtracji, to lata czytania, i testów. Nie da się tego nauczyć w godzinę. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...