Skocz do zawartości

Uszczelniacz/ zestaw naprawczy do opon.


szymin89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapasowka a raczej dojazdowka musi ustapic miejsca wzmacniaczom... Dlatego szukam alternatywy.

Przeczytalem pare testow tych uszczelniaczy i wniosek jest taki ze tylko kilka z oferowanych na rynku uszczelniaczy nadaje sie wogole do uzytku.

Jakie macie doswiadczenie z takimi uszczelniaczami? Co polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w zawodzie i wiem ze opone da sie umyc z tego badziewia jesli tylko zadziala bo jak nie zadziala to opona sie przegrzewa i juz nie ma ratunku. Sznur znam i stosuje ale sciagac kolo na autostradzie zeby nie klasc sie pod samochod do latania opony srednio mi sie usmiecha. Wolal bym 'zalac forme' napompowac kolo i jechac dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie te wszystkie pianki, to raczej syf, bo potem wulkanizator ma wesoło, żeby to zeskrobać, chyba, że w ogóle się tego nie podejmie :P

Słyszałem o sposobie załatania dziurki sznurem, warto wygooglować, może to okaże się lepsze.

Nie wiem jakim samochodem jeździsz ale większość nowych aut nie posiada koła zapasowego...

zamiast kupować zestaw w spreyce poszukaj oryginału na allegro pod markę (nabój + kompresor) u mnie się to sprawdza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Christopher używałeś kiedyś tego kompresora?

pytam bo w moim renault też jeździ taki kompresor z nabojem ale nigdy z tego nie korzystałem...

swoją drogą to kiedyś czytałem że nabój ma termin ważności, takze mój już po terminie pewnie jest

Dwa razy, przez trzy lata jak mam samochód, zestaw mam z passeratti, po pierwszym razie nabój kupiłem w ASO

Z mojego doświadczenia bez problemu można na tym polegać

A co do wulkanizatow... Jak ktoś nie chce zarobić to niech mnie cmoknie, wulkanizatorow jest od groma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie te wszystkie pianki, to raczej syf, bo potem wulkanizator ma wesoło, żeby to zeskrobać, chyba, że w ogóle się tego nie podejmie :P

Słyszałem o sposobie załatania dziurki sznurem, warto wygooglować, może to okaże się lepsze.

 

 

Nie wiem jakim samochodem jeździsz ale większość nowych aut nie posiada koła zapasowego...

zamiast kupować zestaw w spreyce poszukaj oryginału na allegro pod markę (nabój + kompresor) u mnie się to sprawdza

 

Wiem, że większość nowych aut nie ma koła zapasowego, ale to nie zmienia faktu, że nie wiem co ma wspólnego Twoja odpowiedź do tego co napisałem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...