Skocz do zawartości

Problem z zapowietrzaniem się ukladu


kmil13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do bogus 1984.W tym audi

 

Tu nie chodzi, że "przybywa płynu" w układzie, niedawno sąsiad przyjechał do mnie swoim audi, że auto się gotuje i wywala płyn. Wąż górny jak kamień, dolny zimny, zdjąłem pompę, wirnik obracał się pod wpływem temperatury na frezie (plastikowy wirnik akurat tam był), wymieniłem pompę na nową, z metalowym i chodzi jak zegarek. Ogólnie - miałem Peugeota 306 z 2001 r. Złośliwe to dziadostwo było. Ogólnie, to poszukaj kogoś, kto zna się na francuzach, zanim coś zepsujesz do końca. Ja na wymianę rozrządu oddałem do znajomego mechanika, to człowiek też się męczył z odpowietrzeniem, wyrzucił mu płyn 2, czy 3 razy. Peugeot ma przewidzianą wysoką temperaturę pracy, aby było mniejsze spalanie. Wiatrak się załącza dużo później, jak w jakimś VW, czy Audi. Nieszczelności tak, czy inaczej trzeba zlikwidować, przy chłodnicy dolny wąż jest na takie zatrzaski, wredny temat to wyjąć, u mnie też leciało. Odpowietrzyć nie jest trudno, jeśli wszystko działa i jest szczelne. 

W tym audi wywalało płyn bo nie było obiegu


Jeżeli nie czuc spalin to super,więc silnik się zapowietrza.Najlepiej się odpowietrza w ten sposób że odkręcasz odpowietrznik i nalewasz powolutku płyn,bardzo powoli .Jak płyn pujdzię z odpowietrznika to odpowietrznik zakręcasz i nalewasz tyle płynu żeby bylo na minimum w zbiorniczku wyrownawczym..potem zapalasz silnik i silnik ma pracować żeby się rozgrzał -korek od zbiorniczka cały czas odkręcony.Dopuki nie złapie 90 stopni to silnik pracuje na małym obiegu (Bez chłodnicy).Jak zlapie 90 stopni termostat sie otwiera i płyn idzie na chłodnicę(wtedy spada ci temperatura).Przez całe odpowietrzanie korek otwarty i sprawdzasz czy gdzieś nie cieknie.teraz po niedzieli bedzie cieplej i szybciej ci się będzie nagrzewał to łatwiej ci pójdzie robota.Jeszcze jedna sprawa teraz były duże mrozy jak kupiłeś samochód na słabym płynie to mogło coś zamarznąć.Jeszcze jedna sprawa jak bedziesz grzał silnik zwroć uwage czy węże robią się ciepłe .jak na silniku 90 stopni a dolny wąż zimny to może być uszkodzona pompa wody (ścięty wirnik)Ale nie pisałeś czy działa ogrzewanie w samochodzie(jak masz temperature 50 stopni lub wyższą to powinno grzać w samochodzie)bo jak działa to pompa wody musi pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Krew mnie zalewa jak to czytam... "olej przyczynę i usuń skutki, dziurka w korku i po problemie"... Fuck. 

 

Z tego co mi się udało doczytać to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na termostat skoro przed wymianą było ok a po wymianie zaczęły się cyrki. Jeśli nie otwiera się na czas to na małym obiegu się zagotuje. Wskaźnik temperatury na blacie nie zawsze działa poprawnie. Woda w układzie otwartym gotuje się szybciej niż w zamkniętym. Niewłaściwa praca wentylatora też może powodować wywalanie wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w tym przypadku też może być podobnie, nie twierdzę, że tak jest, ale ciśnienie powstać może z racji gotującego się płynu z racji braku obiegu. Oczywiście wtedy zanika również ogrzewanie w aucie. Ogólnie potwierdzam - ja Peugeota bez problemu odpowietrzyłem. Odkręcasz odpowietrzniki na wężu nagrzewnicy oraz obudowie termostatu, pokrętło temperatury przekręcić na gorące powietrze, zacząć zalewać powoli płyn, sprawdza się podniesiony przód auta, gdy zaczyna lecieć w  sposób ciągły płyn z odpowietrznika na termostacie, zakręcić, dolewać płyn dalej, aż poleci z odpowietrznika na wężu nagrzewnicy, zakręcić. Dolać płyn do minimum w zbiorniczku. Ja zawsze bawię się w przepompowanie wężami, dolnym i górnym. Robię to w ten sposób, że uciskam i trzymam, drugą dłonią zakrywam wlew do zbiorniczka, puszczam wąż, odkrywam wlew, uciskam i trzymam, zakrywam wlew, puszczam wąż i tak kilkanaście razy, patrzę, czy poziom płynu obniżył się, dolewam ew. i tak kilka razy powtarzam, dopiero odpalam auto, nawiewy na 2 bieg i działam. Warto auto czasami przytrzymać na 2-3 tysięcy obrotów, aby pompa pracowała szybciej i usuwała powietrze. Jeśli poziom płynu zacznie się gwałtownie podnosić, to gaszę auto, odczekuję 2-3 minuty i dalej działam. Jeśli dolny wąż się zrobi ciepły, to termostat puścił, zostawiam na wolnych obrotach, aż załązy się wiatrak/i, gaszę auto, po ostygnięciu całkowitym sprawdzam poziom płynu, ew. uzupełniam do wartości minimum. Jeśli wszystko jest szczelne, nie ma siły - musi się odpowietrzyć. Jeśli jest sporo nieszczelności, to bez ich usunięcia daremna robota. Odpowietrzysz, a następnego dnia zaciągnie powietrze nieszczelnością i zonk. Termostat powinien pełne otwarcie mieć na niższych temperaturach, w PL sprawdzają się 89 stopni. Ważna sprawa i awaryjna w Peugeocie to czujnik/i temperatury odpowiadające za zegary i odpalanie wentylatorów. Nie mówię, że są uszkodzone, bo jeśli się nie odpowietrzy układu, to jak pracują w "powietrzu", a nie płynie, to lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peugeot odpowietrza sie raczej bezproblemowo. Moze parownik jest w zlym miejscu i nie chce sie odpowietrzyc. Moze tez byc ze pompa wody nie wydoli i dlatego sie plyn gotuje, moze ten stary termostat byl zablokowany w pozycji otwartej. Jak silnik jest na lancuchu- w co watpie, to wymiana pompy wody jest dosyc prosta. Jak jest na pasku to trzeba zdjac pasek rozrzadu co komplikuje sprawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat był w pozycji zamkniętej. Parówki jest po lewej stronie za rozrządem. Dziś znów kilka godzin siedziałem mierzyłem miernikiem czy jest wszędzie przejście. Na jednym kablu pokazywało mi jakieś 700 Ohm. Pewnie jakąś cewka tam jest.... zacząłem odpowietrzac układ i na nagrzewnicy nie było prawie ciśnienia, na termostatem było ogromne. Węże od termostatu zimne. A tak czy tak mi się włączył wentylator i wyje**lo temperaturę 120*. Juz nie wiem sam co mam robić... ręce opadają. Najgorsze jest to ze najlepsi mechanicy w okolicy są zajęci na kilka najbliższych tygodni a do Januszy oddawać nie chcę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do kogoś kto ma przyrząd do sprawdzania CO2 w spalinach - tak jak radzili na początku tematu. Wykluczy to uszczelkę lub głowicę. Potem sprawdzenie pompy jak również radzili. Bez tego nie ma sensu klepać w klawiaturę

 

Płyn często pojawia się w miejscach nieszczelności gdy auto stygnie. W serwisie często zalewamy do stanu, myjemy wszystko do czystego, nagrzewamy auto, odstawiamy i podkładamy karton pod spód. Po nocce pokazuje gdzie są nieszczelności. Płyn na elementach silnika, wężach itp zostawia biały nalot - to są metody przy trudnych do zlokalizowania przypadkach.

 

Jest inna metoda - podajemy ciśnienie powietrza do układu chłodzenia 1-2 bar i obserwujemy wycieki.

1) test na zawartość CO2

2) sprawdzenie pompy cieczy chłodzącej

3) usunięcie nieszczelności

4) sprawdzenie działania termostatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłeś samochód napisałeś że było mało płynu.Pewnie jeszcze zrobiłeś próbę czy zdrowy motor i dałeś po zaworach.Silnik się przegrzał i mogło wywalić uszczelkę.Ale jak tyle grzebiesz i nic ci nie wychodzi to daj sobie spokój zaprowadz do jakiegoś normalnego mechanika ,bo czasami to może być jakiś drobiazg ,żebyś się nie władował w koszta.uszczelkę wymienią ci szybko bo to dobra robota dobrze płatna tylko czy to jest przyczyną????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat dobry sprawdzałem. Tylko dziwne jest ze że jest połączony jakoś z czujnikiem temperatury i musi się rozgrzać i czujnik i termostat żeby się otworzył termostat... pierwszy raz widzę takie rozwiązanie ale może to dlatego że grxebalem tylko przy starszych autach..

Może być jakiś problem z czujnikiem bo wczoraj też się bawiłem w odpowietrxenie układu ponownie i mi wywaliło odrazę 120* może jakieś błędy są w kompie. Spróbuję to komputerem odczytać bo brat ma programy jakieś i może to będzie winą. Albo czujnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz kolego w tym aucie termostat fazowy .Jest to takie ciekawe rozwiązanie ze oprócz tego ze działa jak normalny termostat jest dodatkowo sterowany przez komputer samochodu .W takim rozwiazaniu temperatura pracy jest wyższa i cały obieg pracuje na 110 stopni.Dodatkowo termostat sie otwiera jeszczę przez impulsy z komputera.Wiec jak by nawet coś było uszkodzone w elektronice to i tak termostat powinien działać.Termostat nie jest połączony z czujnikiem temperatury.Czujnik temperatury idzie do komputera żeby sterować dodatkowym otwarciem.komputer otwiera termostat elektrycznie w momencie dodania gazu i wtedy chwilowo spada temperatura.


Wprawdzie kabel od termostatu schodzi się razem z kablem od czujnika temperatury lecz nie są razem połączone tylko ida pózniej jednym kablem do komputera.


Termostat w tym samochodzie jest drogi i skomplikowany ,jak kupiłeś używany to najprawdopodobniej jest uszkodzony.Jak masz stary termostat to możesz wywalić z niego bebechy i spróbować czy na pełnym obiegu też będzie ci się gotować.Elektryki możesz do niego nie podłączać bo to jest tylko sterowanie dodatkowym otwarciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mówi ze kupiłem używany? Specjalnie zamawiam nowy termostat dałem za niego 190zl wiec hyba nie jest jakiejś hu**wej firmy. Specjalnie poświęciłem w dodatku czas na sprawdzenie żeby nie rozbierać kolejny raz tego samego. Pod samą obudowę dałem szary silikon żeby nie było wycieku. Ładnie rozprowadzilem a na obudowie termostatu nie widziałem żadnego pęknięcia. Sprawdzę ten myk jutro z tym biciem powietrza może będzie przyczyną jakaś nieszczelnośc i będzie po problemie. Czyli w takim wypadku wymiana czujnika raczej nic nie da?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną takiego zapowietrzania może być to ze przy górnym i dolnym plastiku przy chłodnicy uciekalo powietrze przy sprawdzaniu szczelności? Bo na całej długości uciekalo powietrze i nawet nie robiło się praktycznie ciśnienie w niej. Z tą mógłby wziąć się cały problem wywalania płynu i zapowietrxania się układu?

Mam jeszcze jedno pytanie gdzie są znaki any ustawić rozrząd w tym trupku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj wszystkich na forum to dobrze wyjdziesz.Jak ktoś coś ci mówi to powinien dokładnie wytłumaczyć jak daną czynnąść wykonać.Sprawdzanie ciśnieniem ze sprężarki układu chłodzenia robi sie na małym ciśnieniu.Jak dałeś z 5 mpa  na chłodnice to ja poprostu rozerwałeś ,najprawdopodobniej taki sam los spotkał nagrzewnicę.Przeciesz ci wczesniej nie ciekło z chłodnicy.


Z tym ustawianiem rozrządu to sobie lepiej odpuść ,poproś znajomego mechanika wpadnie ci na pół godziny i ustawi ci za 50 dych.Mogłeś przed zdjęciem paska zablokować sobie koło zamachowe ,wałki rozrzadu,porobić znaki na trybach i na pasku.

post-20129-0-21663300-1520452466_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kilka samochodów małe i ciezarowe jak mam czas to robie u siebie na warsztacie a jak nie to robia ludzie.Troche przy tym pogrzebałem wiem co mówie.Mam pewne doświadczenie  i to nie z internetu.W car audio sie nie wypowiadam bo dopiero teraz się tym zainteresowałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak masz racje podałeś cisnienie jakim należy sprawdzić ,nie spojrzałem na twój post.Mam tylko własne doświadczenie widziałem jak chlopak na warsztacie pod nagrzewnice podłączył sprężarke -pózniej lało sie z niej z każdej strony.naprawialem pare razy chłodnice i nigdy nie lało sie po całości.jeszcze taki efekt żeby chłodnica się rozeszla może wystąpić jakby zamarzła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...