Skocz do zawartości

Problem z zapowietrzaniem się ukladu


kmil13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kupiłem niedawno Peugeota 207 w którym było mało płynu chłodniczego i przyjechałem do domu. Było fajnie dołem płynu odpowietrzylem układ wszystko niby gra ale jednak nie... układ cały czas się zapowietrza nie podnosi się temperatura podczas jazdy (na postoju się podnosi ale na wyłączonym silniku) robi się wielkie ciśnienie nawet węża nie mogę scisnac.. odkrecajac korek wywala płyn chłodniczy. Co może być tego objawem? Dodam że w okolicy termostatu jest jakiś wyciek i nie wiem czy wymieniając uszczelkę pod termostatem problem minie. Miał ktoś podobny problem? Jakieś rozwiązania? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzisiaj siedziałem trochę przy nim i dolalem płynu... odpowietrzanie. Patrzę temperatura się podniosła to odpowietrzanie dalej aż się odpowietrzylo i odpowietrzylem układ. Pojechałem na jazdę próbna ok. 10-15km i zajerzdzam do garażu i ambasady Fatima płyn był i nima....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dymic dymi ale ma gaz silnik 1.4 na zimnym jeśli sie przełączyć na gaz gaśnie odrazu. Niema majonezu ani tu ani tu na schlodnicy było trochę mokro. Koło termostatu tez wycieki jakieś są.... z 2 strony silnika tez jest jakiś wyciek ale stary bo przetarlem palcem i było dużo syfu w postaci piachu i kurzu wiec myślę że to nie jest to w garażu była plama wody jakaś pod tłumikiem ale to też może być i z gazu. Dodam że auto rok ponad stało nie ruszane. W dodatku wąż idący do termostatu (taki od dołu) jest tak jakby nie założony do końca ale gadałem z znajomym mechanikiem i mówi że tak powinno być. Silnik jest cały mokry od strony termostatu. Może i przez odpowoetrzanie ale przed odpowoetrzanie widziałem ze tez jest tam mokry a odpowietrxajac nie łapałem płynu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej okej. Jutro kupie płyn uszczelkę pod termostat. Będę patrzyć za wyciekami. I sprawdzę termostat. Ale układ robił ciśnienie wielkie podczas jazdy 25-30km odkrecajac korek sprawdzałem zawsze górny wąż od termostatu di chłodnicy i zawsze był bardzo twardy a później odkrecilem korek i wywalalo płyn. We wtorek zrobię test na CO2 w układzie u będzie wtedy wiadomo. Oby to była wina tej uszczelki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez uszczelke pod termostatem nie robilo by ci się wysokie cisnienie.Jak nie ubywa ci oleju w silniku to raczej na 100 % jest to usterka uszczelki pod głowicą albo peknieta głowica.Tak czy inaczej jak ci wywala caly czas plyn to trzeba będzie zdjąć głowice.Tak na razie to możesz spróbować jeżdzić z lużnym korkiem od chłodnicy,wtedy ciśnienie będzie schodzić lecz nie bedzie wyganiac płynu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna opcja której często się nie da zauważyć tak szybko... Nieszczelności na nagrzewnicy ;) 

 

 

 


Przez uszczelke pod termostatem nie robilo by ci się wysokie cisnienie.

 

A tu nie bądź taki pewny, jak układ się zapowietrzy przez mały wyciek to i ciśnienie potrafi skoczyć... W omedze się z tym męczyłem trochę (gotowała się aż płyn wyrzuciła) i okazało się, że typowo - nieszczelność na króćcu chlodnicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsza sprawa, to sprawdzić układ chłodzenia na spaliny. Wiadomo, że każdy chciał by, aby to była jakaś nieszczelność, uszkodzony termostat, pompa wody, ale jeśli nabija bardzo wysokie ciśnienie, dolny wąż jest zimny to może być coś poważniejszego. Ja u siebie 2x przerabiałem przypadek wysadzania wody, nabijania węży i raz byłą pęknięta głowica, a drugim razem pęknięcie bloku na płaszczu wodnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dolny wąż jest ciepły. Teraz wracałem ze szkoły temperatura wskakiwala do 80*. Rano nie było tak bo wskazówka nawet nie drgnela. Zauważyłem ze jeśli mam włączony nawiew temperatura mi spada. Wczoraj wieczorem odpowietrzalem i wszystko ładnie działo nawet na postoju włączył się wentylator. Zrobiłem z 15km wróciłem do domu patrze i niema płynu.... ręce mi już opadają.... zauważyłem tez ze na chłodnicy obok tego górnego plastiku pojawiały się kropelki płynu. Kupię jakiś uszczelniacz i aleje go do układu może to pomoże... dzięki wielkie za informacje. Szukam przyczyny dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lej żadnego uszczelniacza, bo zabijesz chłodnicę i nagrzewnicę i narobisz sobie biedy. Weź obejrzyj Ty, a jak się nie znasz, to zalej płyn, podjedź na warsztat niech sprawdzą, czy tam nie leje się gdzieś, bo może króciec przy głowicy  od strony kabiny jest nieszczelny. Co do "działających" wskaźników" - to Peugeot niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele już sam kurde co z tym robić... kupiłem auto niedawno i koleś mówił ze stało rok. Prży oglądaniu nie było płynuz zbiorniczku i jak dojechałem do domu to po otworzeniu maski i odkreceniu korka wywaliło właśnie płyn. Ale dobra pojadę do znajomego i sprawdzę tą szczelność ukladu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stało, to trzeba by mu zrobić oględziny, posprawdzać wszystko. Auta nie lubią długich przerw, tak z mojego doświadczenia, a do niedawna jeździłem Peugeotem 306 SW i... to ostatni samochód francuski, nie chcę nic wspólnego mieć z ich autami. Nie obchodzą mnie opinie innych "mam i sobie chwalę" - ja się oszukuję zazwyczaj raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem dzisiaj przy tym znów i ściągnę w końcu pompę wody zobaczę czy to nie ona jeśli nie ona to daje do mechanika na zmianę uszczelki pod głowica. Wogole to przy odpowietrzniku na obudowie termostatu miałem obrobiony gwint. Zakrecilem na teflonie i niby nie puszcza juz. Dzisiaj zauważyłem ze wąż dolny od termostatu jest dziwnie montowany na jakieś "wypustki" jak to ma wyglądać bo wydaje mi się ze i tam jest jakaś nieszczelności bo ty "wypustki" nie dochodzą do końca... nie wiem jak to lepiej opisać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weż kolego zalej go plynem ,odpowietrzyj i nałóż korek od chłodnicy tylko nie dokręcaj.Jak walnela uszczelka pod glowicą to gazy przedostają sie do płynu chlodniczego i te gazy robia ciśnienie -wiec ciśnienie musi gdzieś wyjść i robia sie twarde weże i w najslabszym miejscu gdzieś popuści i wywala ci płyn.Pojeżdzij troche wten sposob może plyn nie bedzie ubywał strasznie ,czasami troche dolejesz a jak bedziesz mial czas to uszczelke wymienisz.A moze w jakiś dziwny sposob zapowietrzyl sie a jak tak pojeżdzisz może się unormuję.Ja 4 lata jeżdzilem volswagenem t4 i wyganiał plyn ,zrobilem w korku otwor żeby gazy schodzily.W zimie dolalem 5 litry plynu ,latem dolewałem wodę.Silnik pracowal dobrze ,nie mialem czasu żeby postawić samochod ,wiec tak jeżdzilem i na koniec sprzedałem samochód.Wiem że facet jeszcze dwa lata jeżdził zanim wymienił uszczelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak pompa walnie tez będzie ciśnienie robić... sprawdzę jutro pompę termostat nagrzewnice i chłodnice. Może coś jest zawalone syfem i nie przepływa płyn. Nie wiem będę myśleć jeszcze jak nie znajdę przyczyny

A tak w ogóle to pod obudowa termostatu ma być jakaś uszczelka? Bo rozebralem dzisiaj ten termostat i na silikonie było to złożone

Wymieniony termostat i dalej robi się ciśnienie... temperatura skończe czasem do 70 czasem ponad 70 czasem 0. Jeśli jest włączony nadmuch tak samo. Nie rozumiem juz tego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa wody może tylko ciec ,jak by się uszkodził w pompie wody wiatrak to w ogole plyn nie bedzie krążył .Pompa wody nie zrobi ci ciśnienia bo w obiegu ma tą samą ciecz cały czas ,Płynu w obiegu nie przybywa bo nie ma skąd.Za to jak przedostaja się gazy z silnika to w obiegu cieczy robi sie ciśnienie .Ciśnienie rośnie ,w obiegu z płynem chłodzącym znajdują gazy ,gazów przybywa cały czas,ciśnienie jest takie dużę,że gumowe węże są twarde i wtedy gdzieś robi się nieszczelność i płyn ucieka.

Termostat ma taką gumową uszczelkę ,do tego silikon i bedzie ok.Termostat można sprawdzić czy dziala.Trzeba wsadzic do wrzątku,powinien sie otwożyć(ale najczęściej termostat jak się psuje to się nie zamyka i wtedy wcale nie grzeję).W takiej temperaturze zewnetrznej jak jest teraz - 10, -18 to silnik żeby złapał temperaturę 70 stopni to musi przejechać z 15 km a na parkingu to może i  z 30 minut.90 stopni w takich mrozach to może silnik nawet nie złapać.Jak właczasz nadmuch to dodatkowo wychładzasz silnik .Ale kolego musisz zrozumieć że w samochodach wygania płyn jak samochód złapie za dużą temperaturę wtedy robi sie duże ciśnienie i płyn ucieka.

U ciebie nie ma temperatury a płyn ucieka .Weż powąchaj przy zapalonym silniku zbiorniczek wyrównawczy,czy nie czujesz gazów spalinowych.Moim zdaniem u ciebie nie ma co szukać że coś się zatkało ,bo to się raczej nie zdarza .Ale ty tym samochodem normalnie jeżdzisz .Czy da sie nim przejechać 50 km.Bo ja to bym normalnie zalał go płynem ,korek od zbiorniczka poluzowac żeby ciśnienie mogło schodzić i w trasę ,jak ci temperatury nie łapie to jeżdzij tylko patrz żeby był plyn ,nie lej na maksa tylko na minimum .Jak tak będziesz jeżdził i nie będzie ci nigdzie z boku uciekać pły tylko ze zbiorniczka przez poluzowany korek - to wtedy na pewno uszkodzona uszczelka pod glowicą.Wymiana uszczelki z planowaniem glowicy to koszt napewno ok 1000zł.Więc jak da sie jeżdzic to ja tak szybko bym sie z tym nie spieszył.


Słuchaj samochód jak pracuje to powinien się nagrzać do 90 stopni i tak temperature utrzymywać.U ciebie nie łapie takiej temperatur ,ale tak naprawdę to jeszcze nie wiadomo czy czujnik temperatury dobrze pokazuję.Ty mówisz że on nie łapie temperatury a tak naprawdę może on się gotuję.Jak silnik pracuję i zlapię tę temperaturę 70 stopni to w samochodzie masz ogrzewanie.(jak masz ogrzewanie to pompa wody działa poprawnie). Sruba odpowietrzająca mieści się na obudowie termostatu(od góry) ale być może u Ciebie jest w tym miejscu czujnik temp. lub włącznik wentylatora (już kiedyś sie z tym spotkałem.

Jeśli chodzi o śrubę odpowietrzającą to służy ona do odpowietrzania układu chłodz. w trakcie napełniania układu np. podczas wymiany płynu, wtedy ma ona być odkręcona a kiedy zacznie tą drogą wypływać płyn to trzeba ją wkręcić. Potem dolać płynu do odpowiedniego poziomu pomiędzy min. a max. w zbiorniczku wyrównawczym. To samo można zrobić wykręcając ten czujnik. Ale przecież układ chłodzenia sam się odpowietrza poprzez zawór w korku wlewu zbiorniczka.

Jeżeli przy pełnym układzie wykręcisz tą śrubę lub czujnik to będzie tą drogą wypływał płyn chłodzący, tak że ostrożnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ogrzewanie dziala? Jesli dziala to pompa wody powinna byc ok, Peugeoty powinny miec dwa odpowietrzniki, jeden na wezu do nagrzewnicy a drugi na kruccu albo obudowie termostatu z prawej strony glowicy. 

Robilem pare samochodow gdzie wszystko wskazywalo na usterke ukladu chlodzenia (sprawdzone wszystko co moze powodowac wyrzucanie plynu lub brak ogrzewania i gotowanie sie plynu) i okazywalo sie ze trzeba porzadnie odpowietrzyc uklad. Proponuje postawic samochod na wniesieniu/ na kobylkach przodem do gory i probuj odpowietrzyc- pamietaj o odpowietrznikach, wygladaja jak nakretki na wentyle w kole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzal się dobrze w stoku przed wymiana termostatu teraz płyn spierda** jak głupi przejechałem dzisiaj drogę 20km w jedna stronę i po drodze temperaturę łapał ale spadła. Lub przez jakieś 7-8km nic dopiero po 8 km gwałtownie wskakiwala. Jechałem z odkreconym korkiem wywaliło płyn.. nie gasilem silnika dolalem płynu i pojechałem dalej. Za parę km się zatrzymałem i odkręcma korek i płynu niema. A temperaturę trzymało prawie 90* odpowietrzalem układ i tym odpowietrznikiem na nagrzewnicy i tym na obudowie termostatu. Było niby dobrze a i tak robiło ciśnienie. Dodam że auto ma gaz i jeśli pracuje to wachalem i spaliny czy nie czuć płynu i zbiornik i nie czułem. Mechanik znajomy tez wachal i mówił ze nic nie czuł. Przed wymiana termostatu praktycznie nie było ciśnienia "tak mi się wydaje" w sensie gdy auto stało odpalone i odpowietrzalem układ to żaden wąż nie był ciepły. I w takie mrozy było aż ciężko go zgiac. Gdy wywalilo mi ten płyn dzisiaj to uciskalem wąż po zalaniu nowego płynu do zbiornika i nic miękki jak makaron.. wie ktoś może z was jak działa ten termostat w tym peugeocie? Jest tam kostka połączona z tym metalem kablami i od tego wychodzą kable. Bez podgrzania czujnika temp. Termostat się nie otwierał dopiero jak czujnik podgrzalem i przy okazji termostat wtedy się otworzył. Bez czujnika i bez napięcia nic nie działo się z termostatem. Wogole w sklepie dali mi jakiś termostat który otwiera się przy 103* a na wskaźniku ledwo dobija 90 i to czasem. A wąż górny jest ciepły. Może być wina czujnika ze nie pokazuje dobrze temperatury i przez to "gotuje" wodę bo nie otwiera się termostat? I jeśli jest zakręcony korek to może wywalić przez to płyn?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Pompa wody może tylko ciec ,jak by się uszkodził w pompie wody wiatrak to w ogole plyn nie bedzie krążył .Pompa wody nie zrobi ci ciśnienia bo w obiegu ma tą samą ciecz cały czas

 

Tu nie chodzi, że "przybywa płynu" w układzie, niedawno sąsiad przyjechał do mnie swoim audi, że auto się gotuje i wywala płyn. Wąż górny jak kamień, dolny zimny, zdjąłem pompę, wirnik obracał się pod wpływem temperatury na frezie (plastikowy wirnik akurat tam był), wymieniłem pompę na nową, z metalowym i chodzi jak zegarek. Ogólnie - miałem Peugeota 306 z 2001 r. Złośliwe to dziadostwo było. Ogólnie, to poszukaj kogoś, kto zna się na francuzach, zanim coś zepsujesz do końca. Ja na wymianę rozrządu oddałem do znajomego mechanika, to człowiek też się męczył z odpowietrzeniem, wyrzucił mu płyn 2, czy 3 razy. Peugeot ma przewidzianą wysoką temperaturę pracy, aby było mniejsze spalanie. Wiatrak się załącza dużo później, jak w jakimś VW, czy Audi. Nieszczelności tak, czy inaczej trzeba zlikwidować, przy chłodnicy dolny wąż jest na takie zatrzaski, wredny temat to wyjąć, u mnie też leciało. Odpowietrzyć nie jest trudno, jeśli wszystko działa i jest szczelne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...