Głośnik przestaje grać przy dużej głośności

[Ari93]

Witam, po ostatniej premierze pewnego albumu tak dałem w palnik wychillowany na autostradzie że aż chyba głośnik spaliłem... 

Głośniki to Autotek A6.2CS w wygłuszonych drzwiach napędzane przez Cruncha GPX1000.4. Problem zaczyna się generalnie od już bardzo wysokiego poziomu głośności, po prostu przestaje grać całkowicie, jak chwile "odpocznie" to może na chwilę znowu się włączy, przy jeszcze większej głośności tylko słychać że co jakiś czas się załączy na ułamek sekundy. Tweeter gra nieprzerwanie cały czas także coś jest z samym głośnikiem albo "przetwornicą", macie na to jakąś teorie, czy się da i czy warto to w ogóle naprawiać? Dodam że na wzmacniaczu filtr dolnoprzepustowy mocno podkręciłem, próbowałem ustawiać basy na minimum w radiu ale generalnie nic to nie dało. Rzadko słucham aż tak głośno muzyki także w sumie mógłbym to olać no ale czasami się zdarza...

[Redman]

Cześć,

Najlepiej jakbyś wymontował głośnik i sprawdził np zawieszenie. Pierwszą rzeczą to wziąłbym omomierz i sprawdzić oporność  jeśli demontaż nie jest prosty.

Jak już go będziesz miał w rękach możesz ocenić i wysłać do odpowiedniego zakładu 

[m43b18]

To samo miałem wczoraj ze swoim xeteciem 4g300, z tym, że niechcący sobie zwarłem + i - na jednym kanale gdy wzmacniacz pracował... W efekcie przy wysokich głośnościach wyłączał się woofer, po przyciszeniu wstawał ponownie - załamkę złapałem, że przez głupotę muszę wzmaka do naprawy odsyłać, na szczęście brat sprawdził mi tego wzmaka, znalazł trochę zimnych lutów, polutował jeszcze raz, chodzi jak nowy ;) Może tutaj też jakieś ampery porządne poszły na wzmaka i teraz nie ma takiego przepływu przez zimne luty i stąd ten problem... 

[Demondemidi]

 

 

na chwilę znowu się włączy, przy jeszcze większej głośności tylko słychać że co jakiś czas się załączy na ułamek sekundy.

 

Raczej zerwana linka...

 

 

 

To samo miałem wczoraj ze swoim xeteciem 4g300

 

Raczej zupełnie co innego ;)

[Ari93]

Z tym że tak jak pisałem; tweeter gra cały czas więc myślę że sygnał do zwrotnicy jest w porządku a problem jest gdzieś na końcu. Głośniki generalnie zostawiłem ze starego auta i jedna zwrotnica (tzn obudowa) miała ślady rdzy, złącza pognite, końcówki kabelków też... także może coś w tej zwrotnicy? Tylko że moim zdaniem to powinno trzeszczeć, grać ciszej a nie po prostu grać albo nie. Jeśli sam tego nie jestem w stanie ogarnąć to nie ma sensu z nimi walczyć tylko kupiłbym już coś wyraźnie lepszego w jakiś rozsądnych pieniądzach.

[Redman]

To śmiało możesz zamienić zwrotnice prawą na lewą i będzie już wszystko wiedział

[lewockir]

a jakie masz kable do podłączenia głośnika ?? bo może się upaliły trzeba rozkręcić i sprawdzić

[Demondemidi]

jedna zwrotnica (tzn obudowa) miała ślady rdzy, złącza pognite, końcówki kabelków też

zimny lut może też skutkować takimi objawami więc warto do zwrotnicy zerknąć ;)

 

 

 

jakie masz kable do podłączenia głośnika ?? bo może się upaliły

 

No chyba cię fantazja poniosła 

[lewockir]

no nie.... podłączyłem jakiś kabel kiedyś niestety tandetny, po głośnym słuchaniu, a może tym że bujał się w drzwiach odpadał (ułamał się, upalił?? )