Skocz do zawartości

Żarówki samochodowe. Czy warto kupować górną półkę?


PanJarek2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy warto zainwestować około 100zl w porządne żarówki h7 do świateł mijania?

Zastanawiam się nad Osram night breaker bo mają niby 130% więcej światła.

Warto je kupić? Jeśli nie te to może jakiejś innej marki.

Czy też może nie warto się wyglupiac i kupić zwykle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jesli masz latwy dostep do ich wymiany gdy sie przepala to warto - ja polecam dobrej jakosci relacja do ceny zarowki Tungsram.

Wada tych "mocniej wyzylowanych" to ich krotszy zywot :) U mnie wymiana zarowki w lewym reflektorze to proces ze sciaganiem nadkola conajmniej- masakra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


W sumie nie H7 , a H4 w teście AŚ

 

pamietam jak, w czasach kiedy golf 3 krolowal na drogach, bawilismy sie takimi zarowkami H4

 

takie zarowki maja wieksza moc. co za tym idzie pobieraja wiecej pradu i oddaja WIECEJ CIEPLA

tak wiec wrocilismy do serii jak plastikowy odblysnik zaczal tracic swoje "lustro"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


takie zarowki maja wieksza moc. co za tym idzie pobieraja wiecej pradu

 

Sprawdź w tej tabelce z pomiarami  że akurat mocy to one nawet nie osiągają nominalnej (np.pierwsze 3 żarówki)  , a tylko natężenie światła jest większe niż w "normalnej" żarówce. Cuda z kloszami działy się jak się ładowało 100W H4 , gdzie i prądy były większe (topiły się kostki) , jak i sreberko z odbłyśnika żółkło w krótkim czasie.   H4 Tungsram 120% spaliła mi się po 3 latach i jak na 39,99zł to wyśmienity wynik, taka sama tyle że H7 jeździ w Corsie od 18 miesięcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Cuda z kloszami działy się jak się ładowało 100W H4 , gdzie i prądy były większe (topiły się kostki) , jak i sreberko z odbłyśnika żółkło w krótkim czasie.
no i o takich pisalem. to bylo 100/110w o ile dobrze pamietam :D

 

ale to bylo nascie lat temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez lampy poprzedniego auta (ktore to mialem cztery lata) przerzuciłem pierwsze Nightbreaker'y, Nightbreaker'y +, Tungsram'y +120% (żarówki H1). Po zmianie ze "zwykłych" żarówek na któreś z wyżej wymienionych różnica kolosalna. Ale biorąc pod uwagę jakość i długość czasu pracy w stosunku do ceny to Tungsram nie ma sobie równych wg mnie. Pierwszy Nightbeaker nie wiem czy miesiąc wytrzymał - jedna żarówka padła, po jakimś czasie po żarówkach został tylko kartonik. Z NBR+ podobna sytuacja, padła jedna i po jakimś czasie druga (pół roku może). Tungsrama nie wiem jak długo miałem ale siedział w lampie do momentu zmiany całych lamp na ori xenon. Jeśli chodzi o ilość światła to różnice nie są jakieś strasznie duże w moim odczuciu - być może wyniikało to z tego że odbłyśniki nie były w idealnym stanie.

 

Teraz na próbę wrzuciłem H7 Nightbeaker Laser - fajnie to świeci, ale wybaczcie 90PLN za dwie żarówki, które pół roku nie wytrzymają to trochę dużo w moim odczuciu...

 

Sens montowania takich żarówek jest tylko jeśli ktoś ma odbłyśniki w idealnym stanie. Ja mam np prawy wypalony i niestety ale mogę sobie dwa takie osramy wsadzić w lampe a świecić nie będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto rozważyć żarówki GE (general electric) np. GE Sport +30% rzeczywiście świeciły lepiej od podstawowych philipsów - jakieś 30% dłuższa struga światła, jaśniej ogólnie lepiej. Jedna padła po 11 miesiącach a druga świeci już 14 wiec nie ma tragedii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę polecić Osram Night Breaker Unlimited, wymiana z jakiś tam innych, Philips bodajże, spowodowała, że zasięg świateł mijania wygląda prawie jak drogowe, dodam, że teoretycznie niby niemożliwe bo snop światła ustawiłem po wymianie ale tak jest świecą jaśniej i dalej. Wymiany nie żałuję bo zmiana jest diametralna.

Wymieniłem żarówki H7 a następnie H1 od świateł drogowych, o żywotność się nie martwię gdyż w aucie zamontowalem drl Led na dzień więc auto tylko o zmroku używa lamp głównych.

 

Od siebie dodam jako serwisant, że warto co najmniej raz w roku pojechać na ustawienie świateł, uwierzcie mi,że u mnie przy każdym przeglądzie i każdym tüv są ustawiane i sprawdzane światła a mimo to 70-80% aut, które robię wymagają mojej ingerencji i ustawienia od nowa.

Czasami wystarczy wieksza dziura i lampa świeci Panu Bogu w okno a nie na drogę, wtedy możecie sobie wsadzić super żarówkę a i tak będzie kibel.

Z tego co pamiętam Policja badala wyrywkowo kierowców w Pl i chyba 80% aut swiecila nieprawidłowo.

Więc jak na moje skoro kogoś stać wydać 60-80 zł za komplet żarówek to chyba stać 10-20 zł dać za ustawienie świateł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Z tego co pamiętam Policja badala wyrywkowo kierowców w Pl i chyba 80% aut swiecila nieprawidłowo.
Więc jak na moje skoro kogoś stać wydać 60-80 zł za komplet żarówek to chyba stać 10-20 zł dać za ustawienie świateł?
nawet idac po chodniku widac jak wiele aut oslepia pieszego... a co dopiero na trasie przy wiekszych predkosciach :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale warto mieć na uwadzę że ustawienie świateł przeprowadza się w pewnych określonych warunkach - zazwyczaj puste auto. Automatyczne poziomowanie tylko w xenonach (tych ori). A niewielu jest kierowców, którzy wyjeżdżając w trasę z bagażnikiem zawalonym pod sam dach korzystają z magicznego pokrętła od regulacji wysokości świecenia reflektorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawie każdym teście który czytałem Ringi były najmocniejsze. Później królowały Bosh (chyba Gigalight +120%), Osram nightbreaker oraz Tungsram +90%. ( 90 były mocniejsze od 120). O ile RIngi dość porządnie wychodziły na prowadzenie, tak pomiędzy pozostałymi różnice były nieznaczne, często w testach różniły się w zależności od danej sztuki. Z jedną znaczącą różnicą ...
Użytkownicy Bosha i Osrama pisali że wytrzymywały im maksymalnie parę miesięcy, tak do pół roku podczas gdy Tungsram o wiele dłużej. Każda osoba pisała że żarówki świecą długo i mocno.

Tym samym zakupiłem w/w Tungsramy  użytkuję je w 2 autach. Różnica pomiędzy Bosh +30% bardzo mocno widoczna. Pomiędzy Nightbreakerem znikoma, prakycznie tak samo świeciły.  

Wybór jest Twój. Jeśli nie używasz często żarówek to Ringi powinny Ci trochę posłużyć ( o ile żarnik nie rozpadnie się od drgań ). Jeśli chcesz dobre żarówki, wytrzymałe i w dobrej cenie polecam Tungsram +90%. 
 

Zachęcam do lektur testów aby samemu potwierdzić powyższe informacje. 
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się nie zgodzę. Światła to bezpieczeństwo, tym bardziej w aktualnych warunkach. Tak samo jak dobre opony i o te rzeczy należy dbać. 

Tungsramy świecą na poziomie nighbrekaerów, czyli górnej półki przy dobrej wytrzymałości.

Oczywiście i bezsprzecznie kupowanie drogich żarówek, gdy brak  świateł dziennych łączy się z szybszą ich eksploatacją a tym samym większymi kosztami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...