bor Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Ciao, dawno mnie nie było. Przy okazji tej 'piwnej' historii pozdrowienia dla starej gwardii W końcu udało się znaleźć chwilę na kilka zmian w instalacji.Radio na pokładzie, wzmacniacz podmieniony, zwrotki polutowane, wszystko pospinane do kupy. Wstrzymanie oddechu, magiczny przycisk 'power', dreszczyk emocji jakby to było pierwszy raz.... uff, źródło działa, wzmacniacze się wzbudzają, dźwięk płynie - na pierwszy rzut oka nie ma powodów do histerii. Balance/fader w ruch - całość gra w miarę równo, zatem skrócona faza POST za nami, można coś więcej pokręcić gałkami. No i po kilku minutach oswajania vol idzie w górę, po kolejnej chwili nawet bardzo w górę... Ale chwila, jakaś średnica zaczyna się drzeć, i to coraz bardziej zdecydowanie, co więcej raz pojawia się, raz znika... Kurcze, teraz już w ogóle nie chce zniknąć, któryś przetwornik się ewidentnie drze Pewnie słabo zwrotkę polutowałem i coś przerywa na dziurach. Nic, wyłączamy, jutro za dnia się sprawdzi luty. No to sprawdzamy... W nieszczęściu takie szczęście, że się na tym skończyło (oprócz przypuszczalnych strat w sprzęcie). Zbiornik z LPG pół metra dalej Co ciekawe, druga zwrotka nienaruszona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurand87sca Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Uroki pasywki? Karkas dławika przegrzany bo za blisko rezystora? Może jednak "vol" za bardzo odkręcony..;) Jakaś niesymetryczność w zasilaniu przetworników? Co do zbiornika z lpg to ciężko mu fizycznie zaszkodzić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Dokladnie. Kalaszem strzelali i nic tak ze bez paniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aeron Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Kurdę, na 1 mm cewce z Intertechnika takie jazdy ...Aż cięzko mi uwierzyć. Na pewno nie masz gdzieś "zwarcia" na tej zwrotnicy, albo zwarcie do masy samochodu kabla głośnika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 23 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Odkształcenia cewki to efekt temperatury jaką osiągnął rezystor - punkt dla juranda87sca (a drugi za samochód z avatara ).Dodatkowe jej pochylenie to przypuszczalny skutek tego, że zwrotnica jest umocowania w pionie. A wszystko to na skutek nieprzemyślanego wlutowania jednego elementu w układ - to taka naoczna przestroga dla tych (jeżeli jeszcze tacy są na tym forum), którzy chcieliby suba 1-2kW zasilać z gniazda zapalniczki w bagażniku Niestety kiedyś widziałem taką 'instalację'. Tu problem był poniekąd analogiczny - rezystor niskiej wartości i mocy wlutowany równolegle do przetwornika (zamiast szeregowo). Paradoksem jest fakt, że gdyby piec nie miał takiej stabilności prądowej jaką ma, to pewnie by wskoczył protect i na tym by się skończyło. Tajemnicą pozostaje fakt, dlaczego tylko jeden rezystor poszedł z dymem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Tu problem był poniekąd analogiczny - rezystor niskiej wartości i mocy wlutowany równolegle do przetwornika (zamiast szeregowo). Nie jest istotnym gdzie , tylko jaka była moc strat. Paradoksem jest fakt, że gdyby piec nie miał takiej stabilności prądowej jaką ma, to pewnie by wskoczył protect i na tym by się skończyło.Dlaczego tak sądzisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurand87sca Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Z przejściem wzmacniacza w protekt chodziło chyba o to że wypadkowa rezystancja 4 Ohm cewka przetwornika i równolegle chyba 0,27 Ohm rezystor daje wypadkową chyba coś pod 0,3Ohm? Nie licząc reszty rezystancji elementów bo pojemności w szereg chyba tam żadnej nie ma? Dławiki zwłaszcza nawinięte drutem dne 1mm są raczej o wiele bardziej wytrzymałe niż biedne cewki nie jednego przetwornika..;) ot. Co do avatara to dziękuję..;) Zwykłe clio 1 z 92r na feldze 15" z w miarę niskim profilem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Z przejściem wzmacniacza w protekt chodziło chyba o to że wypadkowa rezystancja 4 Ohm cewka przetwornika i równolegle chyba 0,27 Ohm rezystor daje wypadkową chyba coś pod 0,3Ohm? Nie licząc reszty rezystancji elementów bo pojemności w szereg chyba tam żadnej nie ma? Dławiki zwłaszcza nawinięte drutem dne 1mm są raczej o wiele bardziej wytrzymałe niż biedne cewki nie jednego przetwornika..;) Ale tam jest czytelna 4 , więc raczej nie 7 .A co to za różnica , a no taka , ze w typoszeregu oporów 10 W nie ma wartości 0,24 R ( zawsze mogę sie mylić ), zatem najprawdopodobniej jest to 2,4 R lub 24 R, a to nawet równolegle z 4 R jest obciążeniem jeszcze akceptowalnym przez większość pospolitych wzmacniaczy .Korpus cewki moim zdaniem tez jest stopiony stratami wewnętrznymi a nie od ciepła wydzielonego w oporniku .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurand87sca Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Fakt. Jeśli miał to być tłumik dla średniaka to raczej nie dziesiątki Ohm.. Trzeba kiedyś poczytać o pasywce..;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 24 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Dlaczego tak sądzisz ?wskazania miernika przyłożonego do zespołu głośnik+zwrotnica na końcówkach przewodów głośnikowych nie przekraczały 1Ohm. Rezystor to jednak 0,24Ohm 10W (foto). Dołączam też zdjęcie płytki po jego demontażu. Korpus cewki moim zdaniem tez jest stopiony stratami wewnętrznymi a nie od ciepła wydzielonego w oporniku rodzi się pytanie, dlaczego druga strona wyszła z przygody nietknięta.... zwrotnice były symetryczne, nie stwierdziłem różnic w ich budowie, poziom dźwięku i zakres filtracji (do wystąpienia zakłóceń) nie był jakoś uderzająco różny L/P. Zwykłe clioLiczy się sentyment Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 wskazania miernika przyłożonego do zespołu głośnik+zwrotnica na końcówkach przewodów głośnikowych nie przekraczały 1Ohm. Rezystor to jednak 0,24Ohm 10W (foto). Dołączam też zdjęcie płytki po jego demontażu. Widać ilość popełnionych błędów moze przekraczać liczbę 1 .Ale nie neguję pomiaru , najlepiej zmierzyć rezystor wylutowany z ukladu .Pozostanie pytanie o celowość stosowania takiej wartości rezystora , nawet w wersji poprawnie zmontowanej zwrotnicy .Cewka ( moim zdaniem ) posiada ślady zmian w emalii na drucie nawojowym , a to raczej nie z ciepła konwekcji . rodzi się pytanie, dlaczego druga strona wyszła z przygody nietknięta.... zwrotnice były symetryczne, nie stwierdziłem różnic w ich budowie, poziom dźwięku i zakres filtracji (do wystąpienia zakłóceń) nie był jakoś uderzająco różny L/P. Tu nie podajesz wypadkowej rezystancji , ale zapewniam , że w realnym układzie zmiana impedancji obciążenia zwrotnicy z 4 R na 0,24 R i równolegle 4 R powinna być bardzo wyraźnie słyszalna . Tu może koledzy podpowiedzą na ile zmieniły sie parametry tak obciążonej zwrotnicy , ale jeżeli nie było słyszalne to pora zacząć się bać .Wniosek , zwrotnice raczej nie były identyczne , lub/i w czasie występowania zjawisk destrukcyjnych nie pracowały w identyczny sposób . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Popalona zwrotka to ta z lewego czy prawego kanału? Trudno mi teraz analizować tę zwrotnicę, ale elementy mogą się przepalić, bo gdzieś indziej był marny lut i brak połączenia. Z tego powodu te elementy mogły pracować nie tak, jaki był zamiar. P.S. Piszę z telefonu, więc przepraszam za ewentualne błędy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurand87sca Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Może pomoże schemat elektryczny zastosowanej zwrotnicy? Z wyszczególnionym "błędem".. Chociaż jeśli został odnaleziony to po co rozgrzebywać "mrowisko"..;) Tzw "zimny lut" raczej nie jest w stanie przy tak niskim prądzie narobić takiego spustoszenia.. Chociaż możliwe że się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 25 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 najlepiej zmierzyć rezystor wylutowany z ukladufakt, nie przyszło mi to do głowy. Spróbuję jutro, o ile pacjent przeżył wygrzewanie (m.in. pękła obudowa). Pozostanie pytanie o celowość stosowania takiej wartości rezystora , nawet w wersji poprawnie zmontowanej zwrotnicyzamysł był taki, aby rezystor pierwotnie był możliwie 'przezroczysty' dla układu, natomiast jego wbudowanie w topologię na tym etapie miało umożliwić ewentualną łatwą podmianę na element innej wartości w przypadku późniejszej modyfikacji zwrotnicy. Może pomoże schemat elektryczny zastosowanej zwrotnicy?nic szczególnego, drugi rząd z korektorem impedancji + dołożony owy felerny rezystor osobną gałęzią równolegle do korektora (zamiast np. w szeregu z kondensatorem) Tzw "zimny lut" raczej nie jest w stanie przy tak niskim prądzie narobić takiego spustoszenia..czy ja wiem czy taki niski był ten prąd... Aby stopić emalię z typowego drutu nawojowego trzeba dobrych 100 stopni, chyba że Intertechnik ma inne parametry robocze cewek. Tu nie podajesz wypadkowej rezystancji wskazania miernika przyłożonego do zespołu głośnik+zwrotnica na końcówkach przewodów głośnikowych nie przekraczały 1Ohmten pomiar robiłem po odpięciu przewodów głośnikowych od wzmacniacza, ale pewnie jako amator popełniłem błąd. Co powinienem poprawić ? jeżeli nie było słyszalne to pora zacząć się baćdo laryngologa już dawno miałem się wybrać... ale człowiek odkłada złe wieści jak najpóźniej Popalona zwrotka to ta z lewego czy prawego kanału Tomo, z lewego. Dodam, że po zdarzeniu był etap, kiedy lewa pracowała bez ww rezystora, a prawa owszem. Wtedy jeden głośnik grał znacznie ciszej. Oczywiście gałka vol trzymała się już lewej strony zakresu zwrotnice raczej nie były identyczne , lub/i w czasie występowania zjawisk destrukcyjnych nie pracowały w identyczny sposóbIdentyczność postaram się sprawdzić. Zastanawia mnie jeszcze czy możliwym jest, aby wzmacniacz, zmuszony do pracy w takich warunkach (niska rezystancja wyjścia i wysokie napięcie na wejściu) mógł, kolokwialnie mówiąc, "puścić bąka" na jednym kanale ? AA100HC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 No to sobie wzmacniacz dobrałeś ;) W zaistniałej sytuacji, gorszego się nie dało. P.S. Piszę z telefonu, więc przepraszam za ewentualne błędy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 zamysł był taki, aby rezystor pierwotnie był możliwie 'przezroczysty' dla układu, natomiast jego wbudowanie w topologię na tym etapie miało umożliwić ewentualną łatwą podmianę na element innej wartości w przypadku późniejszej modyfikacji zwrotnicy.A zwory nie mogłeś dać? Schemat masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Identyczność postaram się sprawdzić. Zastanawia mnie jeszcze czy możliwym jest, aby wzmacniacz, zmuszony do pracy w takich warunkach (niska rezystancja wyjścia i wysokie napięcie na wejściu) mógł, kolokwialnie mówiąc, "puścić bąka" na jednym kanale ? AA100HC. W przypadku 100 HC , możliwe jest prawie wszystko , ale aby uszkodzić to trzeba się wykazać Potraktuj to jako anegdotę , ale z odrobiną realizmu .Dawno , dawno temu , redakcja czasopisma traktującego o tematyce Car Audio , postanowiła zmierzyć graniczne obciążenie tego wzmacniacza . Przypięli pierwszy subwoofer , bez trudu , potem drugi tez nic specjalnego , trzeci , żyje . Przy próbie sterowania 7 szt doszli do poboru prądu przepalającego bezpiecznik na zasilaniu głównym ( osiągnięta moc była rzędu 1 kW ) . Ale wzmacniacz pozostał sprawny .Nie zachęcam ani do takich prób , ani takiego obciążenia , ale to oznaczenie HC ( High Current ) nie jest tam dla ozdoby . PS , to tez nie jest wskazówka dla poszukujących pieca co w 1 R osiągnie kW i to z kilku względów .Ale aby nie było , ze nie ostrzegałem , co innego sprawdzić możliwości graniczne , a co innego praca ciągła .Do tego jeszcze wiek i stan z tym związany . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 27 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Spróbuję jutro, o ile pacjent przeżył wygrzewanie (m.in. pękła obudowa)niestety, pacjent podziękował za współpracę, brak przejścia. Nie ustalę zatem już czy trzymał deklarowane parametry. A zwory nie mogłeś dać? Schemat masz? drugi rząd z korektorem impedancji + dołożony owy felerny rezystor osobną gałęzią równolegle do korektoramogłem w sumie wstawić kawałek druta zamiast kombinować, to prawda No to sobie wzmacniacz dobrałeś ;)trzeba umieć sobie życie utrudniać ;-) Do tego jeszcze wiek i stan z tym związanywątek pieca wydaje mi się najbardziej prawdopodobny. Sprawdzę jeszcze czy gainy były na zbliżonym poziomie, może przyczyna była bardziej prozaiczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.