Forum "elektroda" - opinie

[djrobus1]

Witka koleżanki i koledzy

Mam do was pytanie: czy wy też macie problem, ze swobodnym udzielaniem się na forum elektroda?

 

Forum ma swoją długa historię, sporo doświadczonych użytkowników, ale aby swobodnie tam się udzielać to trzeba być polonistą i przed dodanie wpisu 10 razy przeczytać swoją wiadomość aby przypadkiem kogoś nie urazić, nie zapomnieć postawić gdzieś kropki, przecinka, a użyciu skrótu myślowego czy "slangu" z danego tematu nie wspomnę.

Użycie potocznego słownictwa, takiego chociażby jak tutaj: sub, proc, instalka, aku i wiele innych, jest tam od razu karane upomnieniami, kasowaniem postów itp..

Co do k... nędzy się stało z tym forum?

To przerost formy nad treścią. Regulamin to prawie książka (której i tak nie czytałem bo są ciekawsze lektury) a egzekwowanie to reżim moderatorów.

Ręce opadają.

Jak wasze doświadczenia z tym forum?

Czy tylko na mnie takie "regulaminy" działają jak płachta na byka?

 

ps. za użycie "Witka" dostałbym tam już ostrzeżenie

[culmen]

"Temat wałkowany milion razy. Zasilacz znajduje się na czarnej liście. Użyj opcji szukaj. Zamykam."

[m2c]

Skasowali ci post lub temat? ;) Też się kiedyś zdenerwowałem że mi skasowali, ale po chwili okazało się że faktycznie wystarczyło poszukać i odpowiedź bez problemu udało się znaleźć. Dla mnie elektroda to olbrzymia skarbnica wiedzy na różne tematy. No i jak ktoś napisze coś co tylko brzmi fachowo a nie jest prawdą to zostaje szybko naprostowany gdyż nie brakuje na elektrodzie specjalistów. To że się potrafią pokłócić w każdym temacie to już inna sprawa Na innych forach często można znaleźć jakiegoś guru który gada bzdury a reszta po nim powtarza. Nikt też nie wymaga bycia polonistą, ale część użytkowników pisze tak że aż oczy krwawią i często nie wiadomo o co chodzi.

[djrobus1]

m2c zgadzam się, że klika na tym forum gro fachowców i co do fachowych odpowiedzi takich osób nic nie mam.

Chodzi mi oto, że nie treść jest tam najważniejsza ale forma.

 

Za swój wpis powyżej dostałbyś upomnienie lub jakiś forumowicz polonista zgłosiłby, że nie używasz znaków interpunkcyjnych (przecinków), co powoduje niezrozumiałość wypowiedzi.

Ja zostałem upomniany (po skardze forumowicza) za użycie wyrazu wiatrak zamiast wentylator w tematyce chłodzenia komputera oraz za użycie małych liter przy nazwach (np. zephyr a powinno być Zephyr).

Co innego gdybym pisał z rażącymi błędami, wstawiał wulgaryzmy. Potem poprawiłem i chciałem dopisać, że to żenada czepiać się takich błahostek i że moderatorzy to "marionetki" w rękach takich forumowiczów, co wyłapują takie drobiazgi.

Oczywiście moderator usuną tę uwagę i od tej pory każdy mój wpis musiał być zmoderowany przed dodaniem (więc nic już nie wyszło).

Poprosiłem więc o zamknięcie tematu i napisałem (już swobodnie) na tematycznym forum komputerowym.

[Łukaszrsr]

Też miałem takie sam problem jak robiłem projekt skrzyni basowej na dwóch glsonikch ustawionym pod kątem 45 stopni . Podlem wszelkie dane głośników czym będą zasilane jakie mam oczekiwania. To najpierw jeden użytkownik napisał że nie ma sensu itd jak odpisałem to już nie odpisali a za chwilę usunęli temat bo uznali . Ale potem trafiłem na SCA i Chwała Bogu za to

[malutki]

Ja dostałem bana za interpunkcję niestety, jak pisze się z telefonu to czasem głupoty wychodzą. No ale cóż

 

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[Pawel S.]

"zdanie zaczynamy wielka litera a konczymy kropka!"

3x przemo-lukas interweniowal w mojej sprawie o zniesienie bana!

 

to forum jest chore juz od dawna!!

 

a teraz jak zmienil sie wlasciciel to juz chyba koniec bedzie szybki

[powalla]

Jesli komus sie nie podoba regulamin danego forum, to sie nie rejestruje na nim i tyle, a nie liczy na przymykanie oka na jakis punkt regulaminu. Sprawa druga, to jesli komus sie zwraca uwage na to, iz ma "pisac poprawnie" , a on dalej pisze jak chce, to swiadczyc to moze albo o lekcewazeniu zasad panujacych na forum, albo o ograniczeniu ...

[pretor]

Jesli komus sie nie podoba regulamin danego forum, to sie nie rejestruje na nim i tyle, a nie liczy na przymykanie oka na jakis punkt regulaminu. Sprawa druga, to jesli komus sie zwraca uwage na to, iz ma "pisac poprawnie" , a on dalej pisze jak chce, to swiadczyc to moze albo o lekcewazeniu zasad panujacych na forum, albo o ograniczeniu ...

 

JArku nie chce sie czepiac ale w twojej wypowiedzi rowniez sa bledy interpunkcyjne i niekomu to nie przeszkadza zgadza sie??? A widocznie na elektrodzie to juz calkiem przesadzaja bo ortografie to ja rozumiem ale zeby sie czepiac interpunkcji i za to bany dawac ??? 

[m2c]

W działach o mikrokontrolerach, projektowaniu czy warsztacie panuje spokój, nie widziałem żeby ktoś się o coś czepiał. W niektórych nawet cierpliwie odpowiadają na podstawowe lub co chwilę powtarzające się pytania. Ale wydaje mi się że najlepsza moderacja jest w dziale car audio

*wazelina*

[Raadek]

ogólnie skwitować można ten temat tak:" jak Ci się nie podoba to wracaj na studia"

[powalla]

Sa bledy, bo to nie elektroda i u nas tutaj tylko orty sa pietnowane ;)

 

Co do interpunkcji, to zapomnienie przecinka jest raczej czyms innym niz kompletny brak interpunkcji w zdaniu, czy tez nktoryczne pisanie zdan z "malej litery" .

Edytowane 10 Listopada 2016 przez powalla

[pretor]

Sa bledy, bo to nie elektroda i u nas tutaj tylko orty sa pietnowane ;)

[djrobus1]

Właśnie Jarku o to chodzi.

Aby forma (której brakuje tylko kropki, polskich znaków czy wielkich/małych liter w nazwach) nie wychodziła przed treść.

 

W dzisiejszej dobie wszechobecnej elektroniki przenośnej pisanie ze wszystkimi znakami interpunkcyjnymi, polskimi znakami itp. nie jest łatwe i błędy się wkradają.

Ale bezkresne upominanie, a na domiar złego "kablowanie" przez samych użytkowników, przynosi więcej szkody niż pożytku bo często ten, co mógłby pomóc (podpowiedzieć) odpuści klikanie, aby nie złapać przypadkiem bana za brak kropki czy przecinka w zdaniu.

 

I tak jak napisałeś: zarejestrowałem się dawno temu i mając nawet do powiedzenia w jakimś temacie (poradę bo miałem podobny problem) oleję to aby nie tracić nerwów. Niech się wypchają. A może i się wyrejestruje wogóle, bo for tematycznych jest dużo.

 

A jak ilość odwiedzających, rejestrujących zacznie się zmniejszać to może pójdzie ktoś po rozum do głowy.

[TomoMadej]

Jak dla mnie, to każdy zwrot do innej osoby mógłby się tam zaczynać od Sz. P., a wypowiedź kończyć wyrażaniem szacunków odbiorcom, jeśli regulamin by o tym wyraźnie wspominał. Rejestrując się na danym forum zatwierdzasz regulamin, potwierdzasz jego przeczytanie i przestrzeganie.

[Pawel S.]

 

 

Jesli komus sie nie podoba regulamin danego forum, to sie nie rejestruje na nim i tyle, a nie liczy na przymykanie oka na jakis punkt regulaminu.

tylko problem jest w tym, ze ja tam na elektrodzie udzielalem sie dlugie lata, zanim cos im odbilo

[powalla]

No fakt, mocno "im" odbiło, bo wymagają by wszyscy użytkownicy poprawnie pisali ... szajbusy normalnie! 

[Sinoff]

 

 

W dzisiejszej dobie wszechobecnej elektroniki przenośnej pisanie ze wszystkimi znakami interpunkcyjnymi, polskimi znakami itp. nie jest łatwe i błędy się wkradają.

Ale są to nadal błędy piszącego a nie czytającego, właśnie ten drugi ma mieć jasny/czytelny przekaz i piszący ma o to zadbać. Mam nadzieję, że słyszałeś albo czytałeś co prof. Miodek gadał o lasce i łasce   

[rooski]

Mnie na elektrodzie bardziej razi inna sprawa. W kilku działach elektrody jest prosta zasada: mało postów, nie znasz większości użytkowników ze spotkań jest równoznaczne z "nie znasz się". I pomimo tego, że dość jasno nakreśliłem temat odnosząc się do odpowiednich instrukcji i używając przy tym odpowiedniego języka, dostałem jedynie odpowiedzi typu "nie dasz rady", "to udało się to tylko Panu xxxxxx(jeden z modów:-)) bo to geniusz", lub bez zadawania żadnych pytań o zaplecze narzędziowe "nie masz odpowiedniego sprzętu, nie dasz rady". Dodatkowo każda z odpowiedzi kończyła się słowami wyrzuć to i kup nowe. Temat oczywiście został zamknięty. Znalazłem odpowiedź na zagranicznym forum, udało mi się postawić sprzęt na nogi, poprosiłem moda o powtórne otworzenie tematu celem podzielenia się instrukcją dla potomnych. I po zamieszczeniu odpowiedzi ów Pan xxxxxxx który do tej pory jako jedyny na forum sprostał podobnemu problemowi napisał "To po co otwierałeś nowy temat skoro znałeś wcześniej rozwiązanie?! Chciałeś się tylko pochwalić? Temat przenoszę do kosza". Ręce mi opadły. Gwoździem do trumny był temat w dziale estradowego audio. Jednym z modów był tam(piszę był bo już się nie udziela, podobno zmarł) starszy Pan który znał jedyną i objawioną prawdę. I pomimo tego że on zaczynał swoją karierę w nagłośnieniu jeszcze w czasach tam tamów nie przyjmował praktycznie uwag o tym że czasy i sprzęty się zmieniły. Otoczony wianuszkiem forumowych wyznawców-przydupasów atakował każdego, kto miał inne zdanie na jakiś temat. Próba przetłumaczenia mu pewnej kwestii skończyła się dla mnie i dla kilku innych osób wyśmiewaniem, obrażaniem i w końcu banem.

 

W końcu się wyżaliłem:-)

[djrobus1]

Ja już i tu dostałem ostrzeżenie więc kontynuujcie Panie/Panowie temat beze mnie.

Znowu wymsknie mi się zabroniony wyraz i będę miał zakaz pisania na miesiąc lub dłużej.

Tu też są moderatorzy z "elektrody" i niestety muszę dmuchać na zimne.

Będę śledził temat uważnie i uważajcie na to co piszecie- cenzura czuwa!

[powalla]

Na zadnym forum nie wolno uzywac przeklenstw!

[Sinoff]

I pomimo tego że on zaczynał swoją karierę w nagłośnieniu jeszcze w czasach tam tamów nie przyjmował praktycznie uwag o tym że czasy i sprzęty się zmieniły. Otoczony wianuszkiem forumowych wyznawców-przydupasów atakował każdego, kto miał inne zdanie na jakiś temat. Próba przetłumaczenia mu pewnej kwestii skończyła się dla mnie i dla kilku innych osób wyśmiewaniem, obrażaniem i w końcu banem.

 

 

 

W końcu się wyżaliłem:-)

 

To nie jest domena czy specyfika tylko tamtego forum. Na innych forach także zdarzają się zachowania podobne do opisywanych przez Ciebie - jeden guru (bardziej lub mniej prawdziwy) i trochę satelitów, zwykle sztucznych Trzonem forum (poza userami) jest regulamin i  do normalnego funkcjonowania wystarcza trzymanie się jego litery a te regulaminy na różnych forach są zwykle łudząco do siebie podobne. Może po prostu się człowiekowi nie spodobałeś (czasami tyle wystarczy) i z tego powodu ta historia miała miejsce

A tak ze zwykłego wścibstwa - kimże jest ten gwiazdor, który tak Ci zalazł za skórę? 

[rooski]

dj-matyas czy jakoś tak. Na zwrócenie mu uwagi za zwykłe zaczepki pojawiał się kolejny admin przyznając kolejne punkty "za bezczelność".

[Pawel S.]

brakuje mi tutaj ikonki "lubie to", "zgadzam sie", "plać mu!"
 

jak widac tylko moderator z elektrody nie widzi belki w swoim oku...

[powalla]

Nie no najlepiej jak o portalu wyraza opine admin konkurycyjnego portalu i robi to na jeszcze innym portalu ...pelna profeska!