1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 dzisiaj byłem na myjni jako że słońce zaczęło już świecić zapłaciłem 3dyszki za mycie z woskowaniem, no i samochód wygląda o niebo lepiej po tej zimie(nareszcie czysty), postanowiłem że samemu wezme się za odswiezenie lakieru... jakich past polerskich polecicie? bardzo duzo dobrego słyszałem o pastach tempo... chciałbym tez zakupić polerkę samochodową taką co o niej myslicie? koszt naprawde niewielki, szczególnie że wziąłbym ją z bratem na spólke no i o wiele mniej wysiłku niz polerowanie ręcznie. wiadomo ze trudno dostepne miejsca trzebabybyło ręcznie szmatką ale przy dużych elementy blacharskich taka polerka powinna doskonale sie spisać macie jakies doswiadczenia z takimi urządzeniami? na lakierze mam drobne ryski-chciałbym sie ich pozbyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 ja sobie kupilem adapter z rzepem do wiertarki za 10 zeta i swietnie zdaje to egzamin pasta jak male ryski to zwykla tempo powinna styknac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 adapter też dobra sprawa jednak wolałbym typową polerkę samochodową, ma ona odpowiednie uchwyty i napewno pewnie siedzi w dłoniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 ja tam wolę wszystko ręcznie przeczyścić z tego względu że siły używam tak jak chcę na 'ranę' a nie jadę wszystko do okoła. Ja używam Cif`a i pasty tempo. Cifem już dużo syfu wyczyściłem. Nawet dziś alumy cifem potraktowałem i zszedł syf z drobnych otarć oraz jakieś naloty. Polecam te dwa specyfiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Ja używam Cif`a też słyszałem o właściwościach cifa bo w zeszłym tygodniu walczyłem z brudem na felgach i nic! kupiłem sobie specjalny preparat do czyszczenia alufelg i nie zeszło, kolega doradził mi że używał u siebie cifa i że schodzą nim nawet wżery greg-si, mozesz napisać którego cifa używasz bo stanąłem przed ladą w hipermarkecie i zdębiałem! CIFów jest z dziesięć rodzaji róznią się przedewszystjim kolorami butelekma ktoś doswiadczenia ztymi polerkami samochodowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 kolor butelki zależy od zapachu ja mam żółtą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 kolor butelki zależy od zapachudobrze wiedzieć! a wżery takim cifem na alufelgach zejdą?? kupiłem alufelgi za przysłowiowe grosze, no i własciciel jak je zdejmował na zime zostawił je w garażu, a przedtem zamiast je umyć to zostawił je takie brudne przez ten okres brud ten wżarł sie w alufelgi i nie mozna tego usunąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 wiesz wżery to możesz szlifierką jedynie usunąć cifem możesz wytrzeć brud który jest w tych wżerach a co za tym idzie nie będzie to tak widoczne. Mogłem zrobić dziś foty jak felgi wyglądają przed i po czyszczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 no mogłeś! w przyszłym tygodniu postaram się tym zająć, fotki wrzuce! napiszcie jak to jest z tymi polerkami samochodowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rusek90 Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Zależy także od rys jakie masz i czy bardzo chcesz wypolerować Jeśli pierwszy raz będziesz polerował ten samochód a jest naprawdę kilkunastu letni to polecam pastę G3 Farecla i do tego twardą gąbkę (białą G-Moop) także tej samej firmy.Co do polerki to odradzałbym to urządzono bo to jest strata kasy tylko. Ma słabe obroty i nie nadaję się (chociaż mocne tez nie mogą być bo mógłbyś przepalić lakier) ale tak mniej więcej 1800 (jak ręka Ci się wprawi to większe) i później jakimś mleczkiem. Pamiętaj aby dawać sporo wody podczas polerowania. A ta gąbka którą Ci podałem pasuję do niektórych kątówek i to jest jednym z lepszych rozwiązań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1grzecho Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 samochód jest 10letni, posiada sporo drobnych zarysowań. doradzano mi też takie urządzenie-SZLIFIERKA POLERKA EUROTEC 1450 WATThttp://www.allegro.pl/item574283697_szlifi..._wyprzedaz.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexter Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 co do pastt polerskiej to tempo to raczej zle rozwiazanie. Faworytem tu jest pasta farecla i pozniej jakies mleczko (moze byc nawet wosk z shella) Tempem zbyt mocno sciera sie struktore lakieru i fakt blyszczy sie ale ubytki lakieru sa znaczne. Farecle stosuje sie na mokro i daje swietne efekty. napolerowalem sie juz troche autek w swoim zyciu wiec wiem co mowie Do polerowania trzeba tez wybrac odpowiednia gabke (twardosc) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrTSBD Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Chłopaki jak chcecie odnowić auto żeby wyglądało jak by wyszło z lakierni to tylko pasta polerska G3 i maszyna z gąbką ja wypolerowałem tak swojego i kilka dziesiąt innych aut i każdy był bardzo zadowolony wiem że w renomowanym warsztacie kosztuje to ok 400zł ale ja robię to sam miałem praktykę w warsztacie lakierniczym to polerowałem prawie codziennie różnica jest ogromna jeszcze jak auto jest pomalowane akrylem to dopiero jest efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rusek90 Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 polerska G3 i maszyna z gąbką Dokładnie, pisałem już o tym wcześniej. I jeśli posiadamy swoją maszynkę to koszt pasty i gąbki wynosi ok 40 zł (tubka 250ml). piotrTSBD, a na jakich obrotach robisz i czy stosujesz później jakieś mleczko typu G10 czy sama pasta tylko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexter Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 obroty male, nie wie mjakie bo mam maszyne polerska ktora nie jest opisana bo to stary dobry sprzet ktory sie juz napolerowal troche, ja po polerce uzywam zawsze mleczka z schella badz jakiegos innego.... wazne aby przy tym zastosowac gabke miekka czyli czarna, a do polerki twardsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivlov Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 A do mycia auta jakie płyny polecacie i gąbki? Co warto kupić - prosiłbym od zaraz jakieś linki gdzie można kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrTSBD Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 a na jakich obrotach robisz i czy stosujesz później jakieś mleczko typu G10 czy sama pasta tylko? O obrotach nic ci nie powiem bo mam polerkę z regulowanymi obrotami a po polerce mycie porządne i mleczko Formuła1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.