Skocz do zawartości

Brax Matrix vs Dego SB-10A lub SB-12A.


M_A_X_A_M
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 174
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 


Chodzi przede wszystkim o kwestie szybkości i muzykalności, w drugiej zaś kolejności tak zwane "zejście".

Nigdy nie rozumiem o co chodzi z tą muzykalnościa subbasu , powinie wybrzmiewać i grać "szybko" , mieć jak najniższe zejście żeby grać wszystko , to tak samo jak tweeter który by grał do 10khz żeby "nie kłuć"
 

Z podanych wyżej najlepiej (dla mnie ) grają Brax ( nr1) i Dego 12" (nr 2 ) potrzebują solidnych paczek i dobrego zaplecza prądowego . Zejście bardzo pryjemne i grają bardzo nisko , są bardzo szybkie i na pewno nie zamulają przy kilku instrumentach "na dole "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Nigdy nie rozumiem o co chodzi z tą muzykalnościa subbasu , powinie wybrzmiewać i grać "szybko" , mieć jak najniższe zejście żeby grać wszystko , to tak samo jak tweeter który by grał do 10khz żeby "nie kłuć"

Chodzi o to, że rozróżnia barwę dźwięku, a nie tylko łomocze ciągle tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że rozróżnia barwę dźwięku, a nie tylko łomocze ciągle tak samo.

No trochę powagi Panowie ;) mówimy tu o przetwornikach z najwyższej półki , chyba nie spodziewacie się że będą to tłuczki ...

 

Poza tym trochę inaczej definiuje muzykalność ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka półka by to nie była, każdy grał będzie inaczej.

Skoro jeden może schodzić niżej niż drugi, to może być również bardziej muzykalny.

Pogadaj Marku z Adamu. Kilka subów przerobił i dlugo jezdzil z 12" alu Dego.

Może zechce podzielić się swoimi spostrzeżeniami publicznie, taka wiedza zapewne nie tylko mnie się przyda.

Idea ujednolicenia systemu bardzo mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku zupełnie poważnie zastanów się jak można określić to co Cię interesuje mając tyle zmiennych . W systemach wysokiej klasy chodzi o niuanse i smaczki , oba są baardzo "muzykalne " oba są bardzo klasowymi przetwornikami i zagrają tak dobrze jak im na to system pozwoli . W zależności od reszty komponentów i strojenia potrafią zagrać zaskakująco różnie . Dane mi już było słuchać w autach zawodniczych słabo i chudo grających Braxów , mulących i tłustych Dego lub Braxa grającego takim mułem że myślałem że to bladypierd w BR ;)

Mam braxa na półce mogę Ci go udostępnić bez problemu , poszukaj degola ( nie powinno być problemu ) i sam porównaj w twoim systemiem pod twoim piecem . A tak a propos jakie tam zaplecze dla suba przewidujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku, 10.1 jeździ ze mną od około pół roku, wiem więc mniej więcej czego się po nim spodziewać.

Za napęd służy mu Helix A2, zaś za bezpośredniego kompana Dego 2000MW pod Helixem A4.

Sub Dego interesuje mnie ze względu na potencjalnie mniejszy litraż plus moje bardzo dobre doświadczenia związane z posiadaniem komponentów z "tej samej parafii".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku, 10.1 jeździ ze mną od około pół roku, wiem więc mniej więcej czego się po nim spodziewać.

Za napęd służy mu Helix A2, zaś za bezpośredniego kompana Dego 2000MW pod Helixem A4.

Sub Dego interesuje mnie ze względu na potencjalnie mniejszy litraż plus moje bardzo dobre doświadczenia związane z posiadaniem komponentów z "tej samej parafii".

I jak twoje wrażenia z posiadania braxa ? Sprawdzałeś go na czymś innym niż A helixa ? Z tego co pamiętam u mnie A4 średnio chodziło na basie .

 

Dego 12 mniejszy litraż od braxa ? Ile ty tam masz na ten głośnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matrix gra dobrze w mniejszym litrażu niż dego 12 z amelinium potrzebuje do poprawnego zagrania. więc jesli litraż jest priorytetem to matrix zagra w mniejszym a jesli 4 litry różnicy nie robią to dego sobie doskonale poradzi. jak zbiorę myśli w logiczną całość to napiszę jak to u mnie z tymi subami było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak twoje wrażenia z posiadania braxa ? Sprawdzałeś go na czymś innym niż A helixa ? Z tego co pamiętam u mnie A4 średnio chodziło na basie .

 

Dego 12 mniejszy litraż od braxa ? Ile ty tam masz na ten głośnik ?

Brax grał u mnie pod RF Power 1000.2 (około 1,2kW jeśli to ma jakieś znaczenie), potem pod A2.

 

Jeśli spojrzysz w tytuł tematu, to o 12 Dego mowa jest na samym końcu.

10 potrzebuje nominalnie 15 czy 16L, zaś Matrixa mam w mniej więcej 23L.

 

jak zbiorę myśli w logiczną całość to napiszę jak to u mnie z tymi subami było.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dego 12 amelinowe jezdzi ze mną od dawna, tak długo że mam wrażenie że jeździ ze mną od zawsze. różne klocki się zmieniały w miedzyczasie a dego pozostawał cały czas.

na początku grał z wooferem matrix 6.1pp i w kolejnej odsłonie systemu zmieniłem woofer na dego. pojawiła się spójność brzmienia. sub doskonale przedłużył możliwosci basowe wooferów a nie ukrywajmy ze dego MW2000 basu niskiego mają mało. cenną zaletą było to że nie wymagało zbyt wiele wysiłku aby spozycjonować subbas na szybe. dostałem to co chciałem spójność lokalizacji pozornych źródeł dźwięku.

i tak już zostało, teraz nowe auto nowe wyzwania ale sub zostaje.

 

słuchałem też w różnych odsłonach innych kombinacji, np u Gazownika woofery dego z subem matrix 10.1 i tu akurat subbas jest najsłabszą częścią całego systemu. matrix fajnie trzęsie budą ale za cholerę nie mogliśmy go przesunąć aby grał z przodu, coś tam w kompromisie udało się ustawić i jakoś to zagrało ale jesli miałbym coś w aucie kolegi zmieniać dałbym mu swoje dego 12 amelinowe :)

 

jesli oceniać samą barwę i różnorodność to matrix nie gubi się przy większej ilości instrumentów i jakby oceniać sam podzakres subbasowy to też lipy nie ma ale ja patrzę zawsze z perspektywy spójności systemu jako całości. dlatego u mnie w aucie nigdy nie było jakiegoś przezajebistego elementu, nikt sie nie zachwycał ze super góra albo exrta bas. były fajne pozycje i były oddane rozmiary poszczególnych instrumentów nawet jesli to były 3 kontrabasy. (Ray Brown trio)

http://www.freecodesource.com/album-cover/51IgpTrg1rL/Ray-Brown-Super-Bass.jpg

 

płytę polecam, można sobie poobcować z naturalnym namacalnym dźwiękiem między piekłem a ziemią. namacalne 40Hz z żywego instrumentu.

 

to co bym u siebie zmienił to zrobię sobie nową, większą skrzynkę, brakuje mi zejścia a wiem że może zejść niżej.

 

dobrze ten sub grał u brax teamowego kolegi Gwoździa i skrzynka była większa niż moja i prądu dostawał 2 x tyle co u mnie i wtedy to grało....nieziemsko.

 

wracając do matrixa 10.1 to podobał mi się u Siergieja ale do czasu odsłuchania wyżej wspomnianej płyty gdzie okazało się w trakcie odsłuchu że kontrabasy są ale nie na scenie tylko na fotelu obok i nie jest ich 3 sztuki tylko chyba ze czterdzieści trzy a struny każdego z nich zrobione są z liny stalowej ukradzionej z trakcji pociągu intercity o relacji Warszawa-Poznań.

 

 

wiec jesli masz woofry dego kolego to suba weź sobie takiego samego. amelinowego.

daj tylko skrzynię większą,

bo takie jak moje 24 litry grają fajnie ale dodatkowe 2 lub 4 bas Ci upiększą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...