Skocz do zawartości

Alternator, akumulator, ładowanie - pytanie


invalid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

invalid, zalezy tez, bo jak pozalaczasz swiatła mijania (ok. 12A poboru), dmuchawe na srednio IIbiegu (ok. 10A), ogrzewanie tylnej szyby (też ponad 10A), ECU silnika wraz z osprzętem (ponad10A). By bylo z 40A. To i tak powinno wystarczyc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tak jak ja.. Szczerze powiem że bez wymiany alternatora może być ciężko utrzymać prawidłowy prąd. Akumulator nie zawsze będzie dobrze naładowany. Czy to w przypadku 68Ah czy 44Ah. Pierwszy wiadomo jest ciut za duży do alternatora przy takich warunkach pracy a znowu 44Ah jest za mały do tego żeby prawidłowo zasilić to wszystko. Oczywiście wszystko będzie chodziło na początku extra ale po pewnym czasie mogą wystąpić problemy z tytułu niedoładowania akumulatora który szybciej się zużyje.

Dlaczego wymiana alternatora nie wchodzi w grę? Może z innej wersji silnikowej Twojego auta da się wrzucić większy alternator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Toyotę Corollę 1.3XLI, E10 4E-FE, roczniki 92-97.

Siedzi w niej taki alternator.

No i wygląda to mniej więcej tak: http://img205.imageshack.us/img205/1781/544522777bq7.jpg

Nie wiem jaki jest w wersji 2.0D

Znajomy elektryk stwierdził, że cała fabryczna instalacja jest na bardzo cienkich kabelkach i wymiana mogłaby skutkować spaleniem się czegoś. Nie wiem czy ma rację czy nie, ale nie znam nikogo lepszego od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co niby miało by sie stopić?? Przy wymianie altka na mocniejszy wystarczy (standardowo) poprowadzić mocniejszy plus i minus do aku i tyle. Przecież reszta instalacji nie dostaje niewiadomo jakiego przeciązenia. Gdy aku jest naladowany altek przestaje go ladowac, daje wieksze natezenie w przypadku duzego poboru energi(np sluchanie muzy gdzie wlasnie cale natezenie idzie po kablach: plus i minus aku i kable do wzmaka).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że wszystko gra to nie oznacza że aku nie dostaje po dupie. Ciekaw jestem ile Ci ten aku pociągnie bo to jest najważniejsze. Czy lepiej wydać 200zł na alternator i troszkę posiedzieć przy przerabianiu mocowania czy zmieniać co dwa lata aku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki 100-120A byłby chyba w sam raz. Większy stinger jak ten 68Ah mi nie wejdzie pod maskę. A z czasem do bagażnika chciałbym dać bufor w postaci czerwonego 17Ah, którego bym musiał odłączać na pomiar :) Wtedy mógłbym sobie pozwolić na granie pełną mocą do "słuchania".

 

A jak przerobić to drugie mocowanie przy altku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

invalid, które drugie?

widzę że masz podobnie jak u mnie. Ja kupiłbym drugie mocowanie alternatora bo z tego co widać na zdjęciu łapa alternatora jest przykręcana do bloku silnika. Nową łapę przerabiasz sobie według uznania tak aby alternator siedział pewnie i równo bo jak mlody1921 wspomniał może ciąć pasek oraz rozwalić łożyska w altku.

Mocowanie dolne to jest kawałek grubej blachy i tutaj to już nie trzeba dużo kombinować bo to mocowanie odpowiada za naciągnięcie paska. Najważniejsze jest to górne które ładnie widać na zdjęciu które dałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie a ciężko będzie dobrać o idealnych wymiarach jak będzie wieksze to zawsze można to zredukować podkładką jakąś ale jak ale to jeszcze pryszcz a jak sie okaże ze jest przesunięte o pare mm to juz sie zaczynają schody trzeba zrobić przejściówkę z łapy w altku na łape w bloku i najlepiej jak najkrótszą, ostatnio sprzedałem altek od VW 140A cholera a by sie przydał, u mnie jest z 5 razy gorszy dostep dlatego szukam altka od vałki mazdy i wtedy bede miał jak pomierzyć i dopasować uchwyty ale czyje ze będzie mocno ciężko dlatego ze niema miejsca, ciężko będzie doładować zwykłą kwasówke ale stinger ma mniejszą rezystancje wew. szybciej sie laduje od zwykłego aku i szybciej oddaje więc myśle ze było by dobrze ale altek wiekszy same plusy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez jaj. Ja już zmienilem na większy i nic takiego nie zauważyłem. Co to za warsztat :) . Przy większym altku można pokusić się o zmiane kabla od niego do aku na większy przekrojem (zdolny przenieść prąd wytworzony max przez altek), tyle z mojej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za fachowcy?! :)

 

Altki mają przecież regulatory napięć i nie ma prawa zaistnieć taka sytuacja jaką opisują Ci "Szpece"!

Nie kiedy to samo auto z tym samym silnikiem, ale za to lepiej wyposażone (klima, podgrzewana fotele, elektryka foteli itd) mają większe altki i jakoś kable się nie palą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...