Wędkarze łączcie się:)

[Sinoff]

I przez ponad rok cisza? Wędki w komórce albo sprzedane?

No to ja się pochwalę

Piękny i tłuściutki lin - 46cm

[gladiator01]

Ja wędkuję niestety bardzo rzadko, brak czasu.

[bogus1984]

Grzesiu, piękna ryba, piękny widok. Takie coś odpręża i daje spokój, ale i czasami adrenalinę Gratuluję. U mnie woda niska, a i ryby nie chcą współpracować

[Marcyś]

Miałem coś pisać... ale jak na razie nędzny sezon, który sobie poprawiam wymianą sprzętową zamiast łapaniem ryb

 

Piękny Lin i świetne miejsce.. gratulacje

Grzesiu, piękna ryba, piękny widok. Takie coś odpręża i daje spokój, ale i czasami adrenalinę Gratuluję. U mnie woda niska, a i ryby nie chcą współpracować

A gdzie teraz niema niskiej wody ? U nas do tego strasznie mętna. Dramat.

[bogus1984]

U nas najlepiej ryby biorą w... wędkarskim Tak, nie w rybnym Opowieści, że wszyscy łowią, nawet do mojej miejscowości przyjeżdżają, a ja od 31 lat nad Narwią i Orzycem i kogo chcę oszukać Bardzo źle ten sezon się rozpoczyna, leszcz nie bierze, szczupaka na oczy nie widziałem Jeden okoń 33 cm i sandacz 53 - jedyne co złowiłem, a odstresowuję się dość często ostatnio nad wodą, więc to tragiczny wynik...

[Marcyś]

U nas podobnie. Co prawda na początku padła sztuka 9,8kg (szczupak) ale to taki wyjątek potwierdzając regułę. W sobotę przy patelni przez 7 godzin 6 szczupłych , jeden wymiarowy. W sumie i tak nieźle jak znajomi we 3 w 9 godzin mieli dwa niewymiary ... 

 

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności udało się kupić w dobrej cenie St Croix Legend Tournament i Legend Elite. Oba do 10.5. Fajne kijki, extra klasa... ale nie chce być sprzęciarzem (co przy tegorocznych rybach nie jest trudne) więc pewnie się opchnie i zadowolę się jakimś przyzwoitym, ale jednak tańszym patykiem

[bogus1984]

Jak brały jakiekolwiek ryby, to ja je łowiłem jeszcze na dziadkową leszczynę i jałowcową żywcówkę Teraz mam kije z marketu i dobrze

[Sinoff]

To moje miejsce na ryby co najmniej ciekawe jest a dla mnie nawet mocno urokliwe a presja wędkarska prawie żadna, prócz mnie jeszcze okazjonalnie 3-4 osoby zaglądają, akwen ma jakieś 50 hektarów z lekkim hakiem.

No i są tam liny Jakieś trzy albo cztery sezony w tył przyszedłem nad tą wodę i na płyciźnie widziałem ze skarpy liny przed tarłem, widok niezapomniany, kilka sztuk mogło mieć między 60-70cm a to już całkiem poważna sprawa.

Ten z fotki połaszczył się na pęczek białego robaka jak już prawie ciemno było. Teraz zrobię przymiarkę do łowienia w sposób zwany "method" - to taki trochę dziwny koszyk zanętowy pospołu z łapaniem na włos. Zwykłego spławika tak całkiem nie odstawię bo wcale nie rzadko podchodzą płocie i wzdęgole do 30cm.

 

 

 

Grzesiu, piękna ryba, piękny widok.

 

 

Piękny Lin i świetne miejsce.. gratulacje

Dziękuję

[Marcyś]

Nasze jeziorko też ma 50ha. Jest już gdzie wędkować ;) Szkoda, że niema podejścia z brzegu. Zrobiłoby się zasiadkę jakąś. Z łodzi na spławiku nie chce mi się siedzieć

 

Metoda od tego roku bardzo zyskała na popularności. Idzie zamówienie z Drennana, bo skubani mają dużo fajnych akcesoriów do tej metody "metody"

[lksgrzegorz]

Grzesiu jak chcesz coś na temat metody się dowiedzieć to pisz. Ja cały zeszły sezon tylko federmetod i kulki na włos. ;-)

[Sinoff]

Tak od strony teoretycznej to niby wiem   bo i na pickera/federa połapałem a na włosa też już liny łowiłem ale... którymś wieczorkiem to i tak do Ciebie zakręcę

[leonek]

Gratuluje, ładna sztuka. Ja miałem w tym roku okazję wędkowania na Florydzie, a dokładnie na Marco Island. Piękne okolice, wody pełne ryb. Płaszczek, delfinów, krów morskich i rekinów masa. Z takich ciekawostek, to wyjęty na gumę krab tęczowy. Dodam, że roczne zezwolenie na połów dla osoby nie będącej mieszkańcem stanu to 47$  (ok 170 zł). Mieszkańcy mogą kupić jednorazowo dożywotnie pozwolenie za 300$ lub płacić 17$/rok

 

[slawa88]

Takiego to do akwarium bym wziął

[lksgrzegorz]

Grzegorz nie ma problemu zapraszam na moją miejscowkę.

[bogus1984]

Ktoś tutaj prowadził sklep wędkarski z Pomorskiego zdaje się Interesowały by mnie zakup kilku woblerów Rapala, pewnie jakiegoś kija na spina, oraz plecionki Jak ktoś coś prowadzi w tej "branży", niech da cynk na PW Jesień jest moja

[rojass]

Chodzi chyba o Marcysia, założyciela tematu Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi ;)

Ja niestety z braku czasu od 2 lat nie byłem na rybach, pudła blach i woblerów i leży to, i rdzewieje..

[rooski]

sam nie łowie bo i tego nie umiem i nie rozumiem, ale jak ostatnio kończyłem spacer z psem pod Wrocławiem to akurat dwóch Panów przyciągnęło do brzegu(Odra) małego sumika. Ot taki 225cm. Jak żyje nie widziałem tak wielkiej ryby! Zrobili kilka pamiątkowych fotek, zadbali żeby rybie się nic nie stało i wypuścili potwora spowrotem.

[bogus1984]

rojass, jak się potykasz o to pudło, to ja będę wiedział, co z nim zrobić   Tak, chodziło o marcysia Jesień zaplanowana na spining + woblery = uganianie się za sandaczem To mój główny przeciwnik na ten rok, póki co 2:0 dla sandała

[rojass]

Ja sandała jeszcze w życiu nie złapałem. Wiele razy za nim uganiałem nad Wisłą, ale bez skutku.

[bogus1984]

Jednego złowiłem, ale było to nieplanowane, po prostu biały, perłowy twister, zbliżał się zmierzch, zarzuciłem i uderzył. Jednak teraz typowy zestaw woblerów na sandała, więc wszystko inne potraktuję jako przyłów. Tak, czy inaczej cwany skubaniec jest, ale i satysfakcja z przechytrzenia takiego przeciwnika będzie większa

[Marcyś]

Spróbujcie drop shota. U nas rok temu na jesieni, jak ludzie odkryli (już dawno przez niektórych odkryty) drop shot to sandacze same zaczęły się pojawiać na końcu zestawu

 

A klasycznie to jakiś perłowy/seledynowy manns predator 3 na dużej główce i opad. Czy też coś z japończyków typu Keitech Easy Shiner 4". 

[bogus1984]

Marcyś, na kijek od Ciebie Wreszcie coś godnego uwagi - 7,5 kg i 90 cm sandacz, oczywiście wypuszczony po sesji Nie zabierajcie takich dużych ryb, niech się mnożą, a my połowimy wtedy za parę lat

 

http://images75.fotosik.pl/76/b7ae3efd54e079f9.jpg

[t00m3q]

Bogus zawsze sie znajdzie jakis Janusz co lyknie taki okaz. Wiec tobie pozostanie tylko czyste sumienie a on bedzie mial smaczny obiadek

[bogus1984]

To nieuniknione, sam zabieram od czasu, do czasu rybkę, ale nie taką okazałą... Złowiłem dodatkowo takiego 2,5 kg i jego zabrałem, więc nie jestem jakimś fanatykiem, ale duża ryba tyle przeżyła, wchodzi w tarło, więc duże ryby wypuszczam, małe również, ledwie z wymiarem również do wody. U mnie wymiar, to +10 cm dla drapieżnika i tak będzie cały czas.

[Raadek]

 

 

Wreszcie coś godnego uwagi - 7,5 kg i 90 cm sandacz

ładna sztuka.