Potrzebuję waszych Informacji, przemyśleń na temat charakteru grania kopułkowego średniaka, np DLS Up2,5i z deski rozdzielczej w stronę szyby w systemie 3 Way...Pacjent dla przykładu to Golf 3, na montaż średniaków zostały by użyte Oryginalne miejsca w desce , wiadomo, prawa strona skorygowana w stosunku do lewej ( jak ktoś nie wie z prawej strony deska jest nieco niżej i pod lekkim kątem w stronę kabiny), Głośnik grał by w 3 way-u z Morelem MT-23 ( osadzonym w słupku, ewentualnie w osłonie bocznych lusterek ) i DLS R6, lub Focalem 165 KR Zamontowanych na dystansach które są już zrobione w ten sposób że głośniki grają jakby na drążek zmiany biegów. Dlaczego tak a nie w słupku?? Ponieważ Auto stoi pod blokiem w nieciekawym miejscu, a instalacja ma być mało rzucająca się w oczy, dodatkowo w Golfie 3 jest wąski i płytki słupek,a to by brzydko i mało praktycznie wyglądało.
Czy Waszym zdaniem jest sens robić taka instalację i brnąć w 3 way ( Na ewentualne strojenie które ma być full pasive udał bym się do odpowiedniego stroiciela z wiedzą i doświadczeniem ) czy lepiej zarzucić ten pomysł i pozostać przy 2 drogach na Morelu MT-23 + np Focalu 165 KR ??
Czy w takiej instalacji ( 3 way ) to co zyskujemy na średnicy poprzez dodanie 3 drogi nie zostanie zatracone przez taki oto montaż(średniak w desce ) + czy nie dojdą problemy z odpowiednim zfazowaniem poszczególnych przetworników co może skutkować mało stabilną sceną i " pływaniem " poszczególnych instrumentów na scenie jak i słabymi " skupieniami" ??
Proszę o Wasze przemyślenia jak i o udzielenie się osób które już coś takiego ćwiczyły u Siebie.
Za rady typu : " sprawdź sam " dziękuję , gdybym miał techniczne i fizyczne możliwości nie zakładał bym tego tematu
