nero_partner Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Wpadł mi wczoraj w raczki akumlator z optimy red top 50Ah, i mam co do jego uzywania kilka pytań (jako że wczesniejnie miałem takiego czegoś)1. czy skutecznosc 1 szt żelówki np. 50 Ah jest lepsza od dwóch np. 55+44 Ah2. czy moge wrzucic do auta jedną zelówke i podłaczyc z drugim kwasowym, (teraz mam dwa kwasowe)3. dostałem do niego jakąś dziwną ładowarke (podobno ładuje sie je mniejszym natężeniem??)4. porównanie 1 szt optimy 50Ah do 1 szt. ok 100Ah kwasówki (co zda egzamin na zawodach) są to pytania (niektóre) wydaje mi sie oczywiste, ale skoro zelówki z optimy sa tak drogie to co sa w stanie zaoferowac w zamian??dzieki za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niunius Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 popatrz na prąd, jaki podaje ten akumulator. na przyklad: moj exxide classic 50Ah daje bodaj 460A prądu, ale mój stinger SP1000 przy pojemności 44Ah daje już 1200A. Tyle może oddać w bardzo krótkim czasie i nie będzie go to bolało. na zawodach napewno lepiej jest posiadać żelówkę. Ładowarka do żelówek ładuje aku impulsowo, raz wiekszym prądem, raz mniejszym. Niby dlaczego nie można łączyć żelówkę z kwasowym? ja tak mam. Dziala. Stinger trzyma prąd jak należy. A skuteczność ... tak jak napisałem wyżej. malutki stingerek odda wiecej prądu w krótszym czasie i też szybko sie doładuje. a kwasowy będzie miał problem bo odda prąd (mniejszy) i co? potrzebuje czasu na doładowanie. pozatym żywotnośc aku żelowego jest większa. mylę się? tak nawiasem mówiąc ... red top to srednia optima. yellow top jest lepszy. no ale ... darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy. bierz aku, montuj, startuj pozdro!marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero_partner Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 dzieki za podpowiedzi.aha i pytanko jeszcze jedno....czy zelówke dac pod maske czy koło wzmacniacza (wygodniej byłoby mi dac ją pod mache bo na zawodach mozna miec 1 szt i w fabrycznym miejscu a aku nie wiem jakie ma parametry bo nie ma zadnej nalepki z tym sa tylko numery fabryczne jakies na plastikuw kazdym bądź razie mam tego:http://www.strefacaraudio.pl/sklep/product...26422d8be69605a może ktoś wie coś wiecej na jego temat??P.S. przypadkiem nie jest to "prąd rozruchu"? 815A?czy przypadkiem na zawodach nie byłoby lepiej dac 1 szt 100-120A kwasówki?? Aha i odnośnie tego ładowania to jak ładuje go alternator skoro zelówke ładuje sie impulsowo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Owca126 Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Prąd rozruchowy porównuj z tą samą norma, bo jest ich kilka i sie dość znacznie różnią wartościami żelówkę najlepiej koło wzmacniacza, a jak sprytnie ukryjesz to może sędziowie nie zauważą , nie że bym nakłaniał do łamania regulaminu Na zawodach liczy sie max prąd jaki może oddać aku a nie jego pojemność (ale lepiej jak ma ponad 50Ah ). Czyli lepiej żelówkę jak pisał niunius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 niunius mylisz się Po pierwsze stinger SP to nie żelówka. To kwasówka.Po drugie akumulatory żelowe mają gorszą żywotność od kwasowych. Żelowy nie lubi gdy go się rozładowuje. Nie lubi głębokich cyklów rozładowujących które występują w CA a szczególnie DB. Takie warunki mogą szybko zużyć akumulator żelowy. Ogólnie rzecz ujmując do CA gdzie występują duże pobory prądu najlepiej sprawdza się akumulator kwasowy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero_partner Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 to ja juz sam nie wiemto czemu zelówki są takie drogie skoro sa gorsze od kwasowych a w sytuacjach extremalnych mogą zawieśc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artou Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Normy jezeli jest podana EN to powinna byc ta sama co w kwasówkach np. Prąd rozruchu (A) wg. EN: 815 przy pojemności 50Ah.W mojej Centrze (seria Futura) przy tej samej pojemnosci i wg. tej samej normy (EN) prąd rozruchu to 510A przy pojemnosci 55Ah daje juz prąd 600A I trzeba by jeszcze wziac pod uwage jak spadają wartosci prądów rozruchowych w niskich temperaturach (kiedys widziałem taką tabelke pokazującą max natężenie w zależnosci od temp.) w kwasówkach. Nie wiem jak temp. wpływa na żelówki i czy to wogóle ma znaczenie dla Ciebie bo na zawodach pewnie to bez różnicy.I pozostaje jeszcze cena 50ah Futury (510A) dostałem za troche ponad 250zł wiec stosunkowo pewnie bardziej sie to oplaca. Nie wiem jak to sie ma do zawodów i różnych tego typu imprez i czemu tam pojemnosc nie idzie w parze z maksymalnym prądem tylko z jak najmniejszej pojemnosci uzyskuje sie jak najwiksze prądy bo chyba latwiej rozladowac aku o mniejszej pojemnosci...chyba ze zawody odbywaja sie przy wlaczonych silnikach i wtedy nawet pojemny zwykły aku z dobrym prądem mozna przydusic a te zelowe na bierzaco sie laduja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 nero_partner, ja poprostu piszę to co wiem z własnej obserwacji. Do normalnego użytku może i lepszy by był żelowy ale do audio już zdecydowanie nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.