Skocz do zawartości

Koszt lakierowania samochodu


Emil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

orientacyjnie to od 3tys w gore

plus poprawki

plus lakier

 

dla przykladu bede robil swoj czarny samochod

wymiana pasa przedniego, naprawa zderzaka, do lakierowania maska, pas przedni, zderzak i cieniowane dwa blotniki to koszt 2500zl netto plus 400 lakier

 

lakiernik z polecenia od znajomego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lakiernikami i ich cenami jest tak jak z mechanikami czyli w miastach drogo na wsiach tanio , moje auto nigdy nie jest robione w miescie bo na dalszych peryferiach jest poprostu kilka rzy taniej. W Poznaniu za element jest normalne 300-350 a jak odjechalem 60km od poznania to nagle sie zrobilo 150-180 ( za 180zl proponowal ze doda komplet zimowek :D ) Wiec krotko mowiac Emil szukaj poprostu lakiernika im dalej w las i pole tym lepiej czesto , ale jakies jego prace tez lepiej zobaczyc choc nowej S-klasy nie malujesz wiec dodatkowa polerka czesto zalatwia sprawe jak lakiernik troche da ciala , a jak ma byc na 100% profi to trzeba zaplacic taki jest swiat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie popytaj wsrod znajomych, badz mechanikow, najlepiej jak Ci ktos poleci dobrego fachmana(tam gdzie ktos malował swoje auto, motocykl), wtedy masz pewnosc.

U mnie był gosciu co zajebiscie dobrze malował i był b.b.tani :D, ale jak nie siedziałes przy Nim i nie pilnowałes, zeby nie %% to Ci spartaczy robote, a tak to pełna profeska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie no jak ma byc dobrze to nie bedzie tanio

tego sie nie przeskoczy

mam goscia 70km od Warszawy, ktory robi tanio ale to nie jest dobrze wykonane

widac niedoskonalosci, zreszta czego sie spodziewac jak to lakierowane jest w stodole a nie w lakierni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ok 90% lakierników nadaje się do malowania taczek a nie samochodów.Znam kilkunastu malarzy i tylko jednego lakiernika którego mogę polecić.Bierze 400zł(teraz może i więcej) od elementu i kolejka czeka na miesiąc,dwa do przodu.Z blacharzami jest tak samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena nie stanowi jakości umiejętności lakiernika

znam lakiernika ktory bierze po 400 i wiecej za element i tez potrafi spartolić robotę

a i znam lakiernika samouka ktory bierze 150-200 za element i mu idzie nawet clakiem

wiec zanim kolejny raz oddam auto do lakieru bede chcial widziec efekty pracy danego lakiernika

a nie ja kiedys zrobilem ze od znajomego zapewnienie dostalem ze jest dobry

rok temu za pomalowanie calego auta w łódzkim ASO zaproponowali mi cene 3000 złz klarem natomiast baze ( u mnie to okolo 500 zł )musial bym dostarczyc badz zakupic od nich

lakier na fakture z gwarancja na wykonana prace

teraz bym sie ostro zastanawial czy oddac do lakiernika zenka czy zdziska ktory wola i po 400 zł skoro ASO daje mi gwarancje na perforacje na pisnie na 12 miesiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ok 90% lakierników nadaje się do malowania taczek a nie samochodów.Znam kilkunastu malarzy i tylko jednego lakiernika którego mogę polecić.Bierze 400zł(teraz może i więcej) od elementu i kolejka czeka na miesiąc,dwa do przodu.Z blacharzami jest tak samo.

Dokładnie, też mam znajomego blacharza-lakiernika do którego zapisy jak z czasach PRL. Ale widziałem kilka polakierowanych przez niego aut o dość dużej wartości rynkowej, i pod mocnym oświetleniem świetlówkowym była igła. Ale facet ma sprzęt kabinę, ale i bierze 400zł za element. No i połowa sukcesu to dobrze dobrany lakier co czasami jest ciężko sprawą.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycena lakierowania mojego auta to:

ceny netto

maska 500zl

zderzak 400zl

blotniki 300zl

pas nie pamietam dokladnie

cena lakieru 400zl

cena uslugi rozebranie zlozenie 1100

 

wycena rzeczoznawcy z ubezpieczenia: 14200zl

 

a samochod lekko uderzony z przodu tak ze zeza na jedno oczko dostal

maska delikatnie wgnieciona tak ze mozna ja rekami naprawic bo lakier nie pekl

zderzak porysowany delikatnie na dlugosci 30x2cm

i to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to za 1500 zł, można spodziewać się pomalowania z cyklu "malowali mnie wałkiem" ...

Ogółem jak pytałem o auto pokroju Polo, na lakier z palety Yamahy, przy tym że sam rozbiorę auto do gołego - 3k pln, ale to było jakieś 1,5 roku temu bodajże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lakiernikami i ich cenami jest tak jak z mechanikami czyli w miastach drogo na wsiach tanio , moje auto nigdy nie jest robione w miescie bo na dalszych peryferiach jest poprostu kilka rzy taniej. W Poznaniu za element jest normalne 300-350 a jak odjechalem 60km od poznania to nagle sie zrobilo 150-180 ( za 180zl proponowal ze doda komplet zimowek :D ) Wiec krotko mowiac Emil szukaj poprostu lakiernika im dalej w las i pole tym lepiej czesto , ale jakies jego prace tez lepiej zobaczyc choc nowej S-klasy nie malujesz wiec dodatkowa polerka czesto zalatwia sprawe jak lakiernik troche da ciala , a jak ma byc na 100% profi to trzeba zaplacic taki jest swiat.

 

Możesz zdradzic tą miejscowość??? Sam mam auto do malowania a miaszkam 80km od Poznania wiec może jest ta miejcowość bliżej mnie! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam dokladnie w tej chwili nazwy ale moge sie dowiedziec , kolega mnie tam doprowadzil i jest to jakies 5-10km od Boszkowa. Mam tez ewentualnie jedno miejsce pod Szamotulami z tym ze jest tanie ale robia jak im wyjdzie , a w samym Poznaniu na Baraniaka robilem jeden element za 350zl i tam dopiero bylem w 100% zadowolony choc pod boszkowem za 6 elementow zaplacilem 1000zl i dostalem komplet zimowek :D Ale jeszcze w Poznaiu byla polerka za 200zl zeby wygladalo profi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w Częstochowie mój znajomy ma lakiernie z Francji sprowadzoną i robi na wysoki standard obcy z ulicy muszą czekać po 2-4 tygodnie ale powiem że warto dla mnie wiadomo że termin przyspieszony mogę go polecić bez problemu ale dobry lakiernik się ceni i u niego nie jest tanio 300-400 element.

p.s. robi także róznego rodzaju przeróbki blacharkie t.j. poszerzanie nadkoli, tzw bad look itd jeśli by ktos chciał mogę podać namiar pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś za całe auto pokroju wspomnianej 309ki weźmie poniżej 2500 z lakierem, to sorry ale będzie on osikany a nie polakierowany, lakier najdalej jak za 3-4 miesiące zacznie odpadać płatkami, po miesiącu będzie widać pierwsze slady niedoróbki, a najdalej po pierwszych dniach dobrego słońca wyjdzie ile elementów "posiadało" w mojej ponad 15letniej karierze sprowadzacza uszkodzonych aut i zarazem każde naprawiałem, zdążyłem sobie już wyrobić opinie o lakierniko-mechaniko-blacharzach,i niestety co gorsze nie ma w tym reguły.

W każdym razie poniżej 2500 to nawet nie ma sobie co głowy zawracać, chyba że ma być to tylko odwieżone, bez wnęk i komory silnika, oraz dokładnie ten sam kolor. Dobra cena za całe auto, z komorami, wnękami, drzwiami malowanymi na wieszakach, potem po poskładaniu zamaluje wszystkie nakrętki tak żeby nie było widać że odkręcane, zrobi ranty komory silnika valvoline, to musi skasować min 3k, a najpewniej 3500.

 

Ja osobiście przetestowałem kilkunastu specjalistów, i teraz mma tylko jeden zakład, biorą 300zł bez rachunku, ew. + vat od FV,i robią dobrze, nie ma się do czego doczepić, a malują i stare gówna i nowe x6, s-ki itd. Komora lakiernicza to żaden wypas, to raczej "lep na muchy", to tylko dobre do szybkiego przygotowania, jak lakiernik do du..y to mu nawet najnowsza komora nie pomoże, a wręcz zaszkodzi, bo podkład wyschnie powierzchownie, a pod spodem będzie mokry i posiada wszystko.

 

Znam lakiernika co maluje w garażu który ledwie się kupy trzyma, oklejony od środka folią budowlaną żeby się z dachu nie sypało, a terminy ma po 4-6 miesięcy, a maluje wyłącznie drogie fury, na pytanie dlaczego maluje w takich warunkach, mając tyle roboty i kasy z malowania, odpowiada tylko że na komore szkoda kasy, i jemu więcej nie potrzeba by dobrze robote wykonać.

 

Jak chcecie przetestować lakiernika, to wystarczy spojrzeć czy narożniki zderzaków zamatuje przed malowaniem i zrobi go na okragło, czy taki lekko spłaszczony i porysowany po prostu pomaluje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz sanders156 chyba wiem o kogo Ci chodzi z tych lakierników gość jest naprawde dobry i tani... i non stop ma robote. Ja mieszkam 6km od Boszkowa :P

 

Tak jak piszesz sanders156 chyba wiem o kogo Ci chodzi z tych lakierników gość jest naprawde dobry i tani... i non stop ma robote. Ja mieszkam 6km od Boszkowa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się trochę wtrącę, bo jakieś tam doświadczenie jako lakiernik mam.

 

Wszystko zależy od przygotowania samochodu. Jeśli chcesz mieć dobrą jakościowo powłokę, to musisz zapłacić 350 za element. Jeśli chcesz, żeby się tylko błyszczało, to 200 wystarczy. Sam moment lakierowania elementu czy też całego samochodu, to jest najmniej wymagający i ważny etap całego procesu lakierowania. Jak ktoś nie umie używać szpachli i nie umie dociąć porządnie podkładu i oszczędza na papierach ściernych, to niestety dużo traci na jakości. Wychodzą po lakierze kółka od maszyny, tak zwane kotlety ze szpachli, dziury w lakierze itd itd.

 

Cena w porządnej lakierni za cały samochód z zewnątrz z wnękami drzwi bez zmiany koloru jest w granicach 5000 złotych z materiałem.

 

Cena w lakierni szopie za cały samochód z zewnątrz z wnękami bez zmiany koloru to około 2500 złotych z materiałem.

 

Wszystko zależy od wymagań jakie masz co do lakieru. Poza tym takie porządne lakiernie dają gwarancję nawet do 2 lat, że nie wyjdzie rdza, albo nie odpadnie lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktos juz wyzej pisal duzo zalezy od regionu, czy przywieziemy juz rozebrane auto, jak duzo trzeba poprawic, czy zmieniamy kolor czy moze zostaje ten sam, jaki to lakier, czy wneki do malowania, komora itp na koncu kto to bedzie malowal, gdzie bedzie malowal czy to bedzie po znajomosci czy nie :)

 

W moich rejonach mozna pomalowac auto od 1500-3500zl z tych tanszych...

 

 

Z ciekawostek u mojego ojca w firmie przywoza niemcy auta do malowania (oldtimery), jakosc uslug jest na high endowym poziomie - cena za kompleksowe przygotowanie i pomalowanie takich aut dla nich zaczyna sie od 25tys minimum i to jest i tak tanio dla niemcow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...