Skocz do zawartości

Sony m1 HI END??


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 156
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

mi tam to zasila hsk i nie mam co narzekać na niego, umie trzymać za wodze wszystko co testowalem. do mocnego woofera w tej cenie nie widze odpowienikow napewno i utrzymam to zdanie. Wcześniej traktowałem nim lowendowego lanzara optidrive i gdybym nie traktował go stegiem to bym go chyba długo nie zniósł lecz ten sub był znosny wtedy. pradowo jak najbardziej ok, dynamiki mi w nim nie brakło, zdaje sobie sprawę ze teraz chce czegoś z znacznie wyższej polki do zasilania planowanego systemu. finalnie mówiąc dla mnie to sentyment lecz ponosze się wyższej fantazji od dłuższego czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy cena dyktuje jakosc sprzetu?

Od pewnego czasu można zaobserwować trend do parcia o możliwie najdroższe klocki.Przeskok z piecyka za 6 tysi na piecyk za 12 tysi i już cały system wędruje na półkę opisaną hajend.Nawet bez słuchania,patrząc jedynie ma fotki w sieci już niektórzy pieją z zachwytu...jak to gra :lol:

Ps.Nie odbieraj mojego posta dosłownie,więcej luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu można zaobserwować trend do parcia o możliwie najdroższe klocki.Przeskok z piecyka za 6 tysi na piecyk za 12 tysi i już cały system wędruje na półkę opisaną hajend.Nawet bez słuchania,patrząc jedynie ma fotki w sieci już niektórzy pieją z zachwytu...jak to gra

Ps.Nie odbieraj mojego posta dosłownie,więcej luzu.

 

piszesz o cenach nowych klocków czy używanych, ile kosztował XES-M1 w detalu? (i który to był rok?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

załóżmy że był to 2000 rok czyli tuż przed wprowadzeniem EURO w Niemczech. 4000 zł to było 3 krotność przęcietnego wynagrodzenia netto.

na dzisiejsze czasy wychodzi że ta sonka jakby była produkowana to kosztowałaby jako nowa 3x2300zł=6900zł (przyjmując niezmienialnośc parytetu pieniądza naszego kochanego polskiego złotego)

 

to że teraz kosztuje 900zł o niczym nie świadczy jak tylko o tym że ma długą historię za sobą, podobny los czeka inne hajendowe piece za 10 czy 11 lat, pytanie tylko czy te inne nowe hajendy przetrwają próbę czasu jak to sony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam 2 x M1 w swoim systemie. Jeden goni T28, drugi LS155. Nie wiem Greg-si jaki miałeś rodzaj aplikacji woofera ale u mnie w niewielkiej komorze gra z takim kopem że gacie z nóg zrywa. Ponieważ miałem pewne perypetie z subem, woofery grały od 25Hz, teraz grają od 70Hz. W obu przypadkach system charakteryzuje się nadzwyczajną dynamiką i precyzją. Druga M1 pod tweetami daje opisywane "smaczki". Poza tym czas "zagrania" tweetera pod tym wzmacniaczem jest o wiele dłuższy od czasu potrzebnego dla "zagrania" woofera. Wynika to z tego że większą pracę musi wykonać wzmacniacz pod kicka i szybciej osiąga optymalną temperaturę pracy. Tweetery dopiero po ok 15min odlepiają się od słupków. Miałem okazję słuchania wielu systemów zrealizowanych w oparciu o M1. Były to zarówno 3 way-e z jedną M1, systemy 2 way z jedną M1, z dwoma M1, 3 way-e z 3 M1. W każdym z tych systemów M1 robił robotę. I mimo że M3 jest mocniejszym wzmacniaczem i teoretycznie lepiej nadawałby się pod kicka to jego "melodyjność" ma się nijak do M1. Dlatego tak mało jest systemów z jego użyciem. Oczywiście jak każdy wzmacniacz, tak i M1 ma swoje niedociągnięcia. Można je jednak bez problemu skorygować zabiegami "kosmetycznymi". Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny - nie ma na tym polu żadnego rywala. Aby zastosować coś w zamian M1 trzeba się liczyć z wydatkiem kilkunastokrotnie wyższym od obecnej ceny M1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja bym nie liczył na 900 zł za sensowną M1 ;) bo Ci takowej nikt w takiej cenie napewno na sprzeda. Za taka kasę można dorwac sprzęt wymagający spa i jakiegoś lakierowania ;))

 

nie wiem ile dokładnie to kosztuje, wszedłem na jebaja znalazłem za 865zł + wysyłka. za bardzo nie wnikałem bo te wzmaki nie były nigdy przedmiotem mego porządania (choć ten z aukcji nie wyglądał na starganego) (nawet jak bedzie 1100 zł żadna róznica względem pierwotnych 4 koła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik Adamu dnia 26 luty 2011 - 14:38 napisał

załóżmy że był to 2000 rok czyli tuż przed wprowadzeniem EURO w Niemczech. 4000 zł to było 3 krotność przeciętnego wynagrodzenia netto.

dziwny Adam przyjąłeś przelicznik.Zawsze myślałem że DM to ok 2zł chodziło.

 

przelicznik wziąłem z regulaminu easca do wyceny sprzedu 1DEM=2zł, 2000DEM=4000zł. coś nie teges policzyłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to 2300 :) to przecietne wynagrodzenie netto obecnie. (celem było porównanie ile statystyczny kowalski musiałby wydać na wzmak sony xes m1 swoich wypłat miesięcznych a następnie znając już mnożnik i zakładając że w przyrodzie nic nie ginie a ewentualnie drożeje wskazać ile te 3 wypłaty znaczą dziś w PLNach)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...