Skocz do zawartości

GAIN i sprawy z nim związane


dawid-ss
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mega odkop:

 

Czy przy radiu z max. 4V na wyjściu (Kenwood BT60U) i oldschoolowym wzmacniaczu Rockford 4600x (gain=czułość wejścia 250mV-1V) jest szansa, ze użyteczna skala potencjometru nie zmniejszy się z 35 kroków, do np. 10?

 

Wsiadłbym do auta i pokręcił gałkami, ale to pytanie z gatunku: zapytaj zanim wydasz pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 140
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Bardzo dziękuje! Czyli brać i nie marudzić?

 

Rozumiem, że w przypadku tak sporej różnicy czułości wyjście/wejście, gain na wzmacniaczy powinien (przynajmniej w teorii) dążyć raczej do końca skali (~1V = mniejsza czułość) niż minimum (~250mV), żeby nie pogłębiać zjawiska i nie prowokować zbyt szybkiego wysterowania wzmacniacza, a potem mitycznego przesteru. Czy tak?

 

P.s. przydałby się forum przycisk "Pomógł", za konkretne rzeczowe odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje! Czyli brać i nie marudzić?

 

Rozumiem, że w przypadku tak sporej różnicy czułości wyjście/wejście, gain na wzmacniaczy powinien (przynajmniej w teorii) dążyć raczej do końca skali (~1V = mniejsza czułość) niż minimum (~250mV), żeby nie pogłębiać zjawiska i nie prowokować zbyt szybkiego wysterowania wzmacniacza, a potem mitycznego przesteru. Czy tak?

 

Gdy chodzi o wysterowanie tak, gdybyś jednak spojrzał na całość drogi jednostka -wzmacniacz, to chodzi o zachowanie sygnału w trakcie transmisji. Najwyższa dynamikę uzyskasz gdy sygnał będzie podążał do max wartości ( bo poziom zakłóceń jest w danym systemie stały ).Stąd propozycja redukcji sygnału na wejściu wzmacniacza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie zasadę już "łapie".

Idąc dalej:

- wyjścia RCA radia = 4V/10kohm

- wejście wzmacniacza 1V/20kohm

 

3 pytania:

 

1. Attenuacja L-pada powinna obniżyć sygnał czterokrotnie co w przeliczeniu na dB da -12dB.  Dobrze rozumuje? 

2. Czy wartości "R1" i "R2" L-pada można liczyć np. takim kalkulatorem?

http://www.sengpielaudio.com/calculator-Lpad.htm

3. "Z" to w tym wypadku impedancja wejściowa wzmacniacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


3. "Z" to w tym wypadku impedancja wejściowa wzmacniacza?

 

Nie , sumuje sie z oporem równoległym

 


1. Attenuacja L-pada powinna obniżyć sygnał czterokrotnie co w przeliczeniu na dB da -12dB. Dobrze rozumuje?

 


- wyjścia RCA radia = 4V/10kohm

- wejście wzmacniacza 1V/20kohm


To nie apteka , ale jakieś zasady trzeba zachować

Zbuduj układ który w całości da obciążenie źródła impedancją/opornością 10 k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie , sumuje sie z oporem równoległym

 

?

 

Chyba jednak spałem na lekcjach, a dzisiejsza kawa była za tania.

 

Wg tego tutoriala http://www.uneeda-audio.com/pads/ R2 powinien być równy Zout. Co w sumie też jest dla mnie dziwne. Ale postępując wg podanych wzorów wychodzi szeregowo 3k, a równolegle 10k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo czytasz i interpretujesz jakieś widziadła , albo pytasz jak to zrobić .

Ja CI nie narzucam metody postępowania .

Schody mogą się zacząć pojawiać dopiero przy pytaniu , dlaczego właśnie tak :wink2:


 

 


Dla znawców programów symulacyjnych podpowiedz ; L-pad na wejściu wzmacniacza :wink2: .
 

 

 




Chyba jednak spałem na lekcjach, a dzisiejsza kawa była za tania.

 

Z to impedancja wejściowa wzmacniacza i sumuje się o oporem równoległym , w tym rozumieniu nie jest juz zasadniczym obciążeniem , a staje sie składową .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubić tego pana nie musisz ale szanować a tym bardziej słuchać raczej powinieneś bo wiedzę jaką On dysponuje zdobywa się latami ;) 

 

Co do drugiego stwierdzenia, nigdy nie miałem takich wątpliwości - śledzenie forum wyraźnie to pokazuje. nakamichi przypomina mi inną forumową postać - misiomora (Wojtka) z audiostereo.pl. Co prawda styl odpowiedzi inny, ale wiedza...

 

 

 

Pytanie dlaczego tak , skoro wg innych niekoniecznie .

 

Pytania z gatunku "dlaczego tak" lub "wykaż, że" zawsze należały do najtrudniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak

10 k nie jest impedancją źródła , ale zazwyczaj tak to jest czytane , i drugie , jest w tym jeszcze inny skladnik z którego istnienia warto sobie zdać sprawę .

Obok innych redukcję sygnału jako taką można było rozwiązać na trzy sposoby

Dodać jedynie rezystancję szeregową do 20 k

Wyliczyć dzielnik tak aby wzmacniacz był "widziany " przez źródło jako 20 k

I na koniec moja propozycja 10 k .

 

Ponieważ znamy i źródło i obciążenie , to nie ma obowiązku zachowania uniwersalnego ( z zapasem ) a możemy coś załatwić przy okazji :wink2: , to jest nasz plus .

10 k z wstępniaka nie jest impedancją źródła a jest minimalną gwarantowaną impedancją/opornością jaką możemy obciążyć źródło , przy którym jest ono zdolne wygenerować napięcie wyjściowe 4 V , w określonej nierównomierności w paśmie i zachowanym poziomie zniekształceń .

Faktyczna impedancja źródła jest zapewne na poziomie wielokrotnie niższym i to z kilku względów ,  tu zatrzymamy się na jednym z nich obciążeniu pojemnością .

Ale także wzmacniacz nie stanowi obciążenia czysto rezystancyjnego i występuje tam pojemność , tyle , ze rzadko i ile w ogóle jest podawana .

Gdyby było tak jak piszą , to dodanie do impedancji źródła kabla o możliwej pojemności kilkaset pF , może spowodować ograniczenia w paśmie akustycznym , ze o stromości narastania zbocza nie wspomnę . Zatem faktyczna impedancja musi być inna ( niższa ) , a 10 k jest tym co powyżej.

Przy dzielniku o ustalonym tłumieniu , zachowując minimalną dopuszczalną rezystancję obciążenia źródła , powodujemy , ze pojemność wejściowa wzmacniacza również jest " zasilana" z najniższej możliwej do uzyskania w tych warunkach rezystancji źródłowej

2,5 k , zatem jest to wartość dość bezpieczna dla współpracy w wewnętrzną pojemnością kilkanaście / kilkadziesiąt pF.

Inna sprawa , że wymuszony wyższy / ale bezpieczny / prąd w transmisji trudniej jest zakłócić , ale tu ważniejsza jest impedancją źródła ( kolejny powód dla którego nie wnosi ona 10 k) .

Oczywiście najlepiej gdyby redukcję wzmocnienia realizować w układach wewnętrznych ( poprzez zmianę wzmocnienia poszczególnych stopni preampa , ale to tez nie zawsze jest możliwe , chyba ze następuje regulacja pasywna ( między stopniowa ) .

Ale to już zupełnie inny temat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...