Skocz do zawartości

korekcja czasowa - w jaki odpowiedni spób ustawiać ?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam takie pytanko, gdyż zaopatrzyłem się w alpinkę 9853r z korekcją czasową ale, teraz pytanie od czego zacząć ? Jakiego efektu mam się spodziewać, które głosniki mniej wiecej, w którą stronę "opoźniać" w stosunku do ktorych ( zestaw odseparowany i sub )

 

Chodzi o to, że zawsze wyoborazałem sobie to ze korekcja czasowa jest po to by jakby "zwiększyć odległość" między głosnikami by stwoerzyć większą przestrzeć choc wiem ze to moja teoria z d... i najprawdopodobniej jest błędna gdyz moze to raczej słuzyć do zgrania fazy głosników, nie wiem, troche jeszcze zielony jestem i dopiero bede sie tym bawić za pare dni.

 

I pytanie własnie jest takie jak na początku posta, od czego zacząć ustawianie ? Po czym bede wiedzieć ze tam ma być ustawione a nie inaczej :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 233
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Oj niechce się szukać na forum ;) A było tego sporo . Po pierwsze - korekcja czasowa nie służy do zgrywania faz glosnikow. Mało tego - taka manipulacja może takie zgranie zepsuć . Po drugie - korekcja czasowa służy do minimalizacji objawów związanych z nierownymi odleglosciami glosnikow od słuchacza. Wiedząc to postepujesz zgodnie z zasada : opozniasz głośniki znajdujące się najbliżej Ciebie. Czyli - opozniasz głośnik lewy o powiedzmy 3 ms względem glosnika prawego. Słuchasz . Jesli uzyskujesz oczekiwany efekt opozniasz całość względem suba . Czyli np glosnik lewy o 6 ms glosnik prawy o 3 ms. Ja robiłem to na ucho - puscilem sobie szum różowy i kręcąc galeczka opóźnienia słuchałem kiedy dźwięk znajdzie się na środku konsoli i będzie jak najabrdziej " skoncentrowany " .

 

PS - podstawę do dalszych manipulacji mozna obliczysz - zmierzyć odległość od glosnika lewego do Twojej głowy, glosnika prawego i obliczyć różnice tych odleglosci. używając liczby okreslajacej prędkość rozchodzenia się dźwięku w powietrzu obliczyć po ilu ms dźwięk pokona ten dystans. Są w necie nawet takie proste kalkulatory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na to zwór:

 

A= (B-C)/34, gdzie A - opóźnienie w ms, B - głośnik najbardziej oddalony, C - głośnik najbliżej nas.

 

Przykład, system 2 way: prawy woofer jest oddalony od nas (naszego prawego ucha  :?: ) o 200 cm, lewy woofer jest od nas 50 cm, więc: A=(200-50)/34=4,41 (ms) i o tyle opóźniamy lewy woofer. Analogicznie robimy z tweeterem i wtedy mniej więcej powinna nam wylądować scena przed nami (w dużym uproszczeniu).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale od czasu kiedy udało mi sie to zgrać tak jak powinno Powiedziałem sobie ze nigdy wiecej radia bez czasówki... :zawstydzony:

 

Czasówki poprawiają wyłącznie złe rozmieszczenie głośników (ale których :zawstydzony: ?) względem siebie.

Wszystko inne psują :rotfl: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasówki poprawiają wyłącznie złe rozmieszczenie głośników (ale których :zawstydzony: ?) względem siebie.

Wszystko inne psują :rotfl: .

No jak złe przecież nie mam ich zamontowanych w dachu :D

 

Ale co Ci popsuje czasówka ?

 

Jak dla mnie tylko poprawia Bo można ustawić sobuie scene tak jak powinna być ustawiona

 

A nie słyszysz L głosnik mocniej od P a P gra tak jakby go nie było....

Edytowane przez pita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak złe przecież nie mam ich zamontowanych w dachu :D

Ale co Ci popsuje czasówka ?

Jak dla mnie tylko poprawia Bo można ustawić sobuie scene tak jak powinna być ustawiona

A nie słyszysz L głosnik mocniej od P a P gra tak jakby go nie było....

O rozmieszczeniu głośników względem siebie i słuchacza już na tym forum pisałem.

Do przesuwania sceny lewo-prawo służy teoretycznie balans -> jest to teoria gdyż opiera się na jednej z cech ludzkiej percepcji postrzegania dźwięku.

Prawdą jest, że aby uzyskać złudzenie przesunięcia sceny niektórzy producenci w niektórych radioodtwarzaczach powiązali funkcję zmiany czasu ze zmianą natężenia głośności co też uważam za złe rozwiązanie.

Jakby elektronika w Twoim radiu była taka wspaniała to mógłbyś za jej pomocą regulować wysokość sceny góra-dół.

Czasówki to taka "kuglarska" sztuczka producentów sprzętu CA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rozmieszczeniu głośników względem siebie i słuchacza już na tym forum pisałem.

Do przesuwania sceny lewo-prawo służy teoretycznie balans -> jest to teoria gdyż opiera się na jednej z cech ludzkiej percepcji postrzegania dźwięku.

Prawdą jest, że aby uzyskać złudzenie przesunięcia sceny niektórzy producenci w niektórych radioodtwarzaczach powiązali funkcję zmiany czasu ze zmianą natężenia głośności co też uważam za złe rozwiązanie.

Jakby elektronika w Twoim radiu była taka wspaniała to mógłbyś za jej pomocą regulować wysokość sceny góra-dół.

Czasówki to taka "kuglarska" sztuczka producentów sprzętu CA.

 

No to teraz porównałes :D Przecież czasówka a balans Działa na innych zasadach

 

Czasówka opozniasza a balansem sciszasz

 

Przy ustawianiu balansu a czasówki otrzymujesz całkiem inny efekt w dziwku i scenie

Edytowane przez pita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś wyraźnie : "A nie słyszysz L głosnik mocniej od P a P gra tak jakby go nie było.... ".

 

Mniemam, że tak samo jak ja głośniej i ciszej dla Ciebie oznacza natężenie dźwięku zwane popularnie głośnością.

Jeśli jedna uważasz, że za głośność odpowiada czas to odtwórz sobie dwa razy z rzędu ten sam utwór , jeden będzie opóźniony względem drugiego pewnie około 3 minut i napisz który i dlaczego był głośniejszy czy ten wcześniejszy czy późniejszy , oba różnią się wyłącznie opóźnieniem w czasie i to dość znacznym :rotfl: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz porównałes :D Przecież czasówka a balans Działa na innych zasadach

 

Czasówka opozniasza a balansem sciszasz

 

Przy ustawianiu balansu a czasówki otrzymujesz całkiem inny efekt w dziwku i scenie

 

Nawet gdyby największą łopatą , przekopywać pustynie niewiedzy.....................

Łączenie tych funkcji jest złożeniem funkcji zmiany głośności wraz ze zmiana odległości źródła dźwięku od narządu słuchu plus wyrównanie czasowe wynikające z tej zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

którą stronę "opoźniać" w stosunku do ktorych ( zestaw odseparowany i sub )

To chyba jakiś żart. Jakby na forum motocyklowym napisać "niestety nie wiem którą część kierownicy mam przyciągnąć do siebie jak chcę skręcić w lewo".

Pomijając JAKIEKOLWIEK podstawy z psychoakustyki czy fizyki - do rozwiązania tego "zagadnienia" potrzeba tylko logiki... a może aż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś wyraźnie : "A nie słyszysz L głosnik mocniej od P a P gra tak jakby go nie było.... ".

 

Mniemam, że tak samo jak ja głośniej i ciszej dla Ciebie oznacza natężenie dźwięku zwane popularnie głośnością.

 

Nie o to mi chodziło :zawstydzony::(

 

 

Chodziło mi o zgranie sceny P i L Nie wytłumacze tego... Kto ustawiał scene czasówką Wie o co mi chodzi...

 

Dobra ale wrócmy do tematu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name='pita' timestamp='1290126349' post='140141'

Chodziło mi o zgranie sceny P i L Nie wytłumacze tego... Kto ustawiał scene czasówką Wie o co mi chodzi...

Chodzi o zgranie sceny Prawej z Lewą :wink:

Parę razy usiłowałem ustawiać , ale nie wiem o co Ci chodzi :rolleyes:

Edytowane przez nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ok ok to sprobuje się jutro tym pobawic ;)

 

Mam jeszcze 1 pytanie, bo czytałem kiedyś własnie o korekcji czasowych tak po łebkach, z rok temu i ogolnie z tego co wyczytałem to korekca czasowa miała za cel rozciagnąć scene dzwiękową i były takie odp. ze własnie ma oddalić od siebie głosniki, ale to tak dla mojej pewnosci, były to błędne wskazówki/wyjasnienia w takim razie, zgadza sie :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackdragon8904, moje radio "pojmuje" czasowki w troszke inny sposob, mianowicie mozna ustawic odleglosc (w cm) kazdego glosnika od ucha sluchacza, lacznie s subem (co uwazam za najlepszy pomysl producentow CA)

 

wdg mnie w czasowce chodzi o to zeby dzwiek z kazdego glosnika, niezaleznie od odleglosci w jakiej sie nzajduje od ucha, wpadal jednoczesnie. Mowiac lopatologicznie mozna tak zgrac suba (nawet mulowatego), ze jesli ktos nie bedzie wiedziec ze masz skrzynie w bagazniku, nie skapnie sie, ze masz suba, tak wszystko bedzie ladnie zgrane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowiac lopatologicznie mozna tak zgrac suba (nawet mulowatego), ze jesli ktos nie bedzie wiedziec ze masz skrzynie w bagazniku, nie skapnie sie, ze masz suba, tak wszystko bedzie ladnie zgrane :)

Oj, żeby to było takie łatwe... Niestety w praktyce tak kolorowo nie jest i korekcje 'mułowatości' nie zreperują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...